Pogoda i silne burze. Od kilku dni na łamach portalu informujemy o zbliżającym się załamaniu pogody, które obejmie w ostatni weekend sierpnia Polskę. Szczególnie groźna sytuacja pogodowa jest prognozowana głównie na obszarze od Opolskiego, Śląskiego, po centralne Mazowsze). Nocą z niedzieli na poniedziałek strefa gwałtownych burz obejmie także północno-wschodnią część kraju. Pierwsze groźniejsze burze są możliwe w naszej części Europy w nocy z soboty na niedzielę.
W sobotę i niedzielę Polska znajdzie się w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego. Front ten będzie oddzielał gorące, wilgotne i niestabilne powietrze zwrotnikowe z południa Europy od chłodniejszego znad Atlantyku. Szczególnie gwałtowne burze wystąpią w pobliżu strefy frontowej wzdłuż, której mogą przemieszczać się w weekend zaburzenia falowe urastające do postaci mezoskalowych układów niskiego ciśnienia.
Wstępna mapa ukazująca prawdopodobny obszar z silnymi burzami według Artura Surowieckiego z Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska
Już podczas najbliższej nocy z piątku na sobotę na obszarze od Dolnego Śląska i Opolszczyzny, przez centrum, po Warmię. Spodziewamy się tutaj okresami silnych opadów deszczu (do 35 mm na południowym zachodzie) oraz miejscami burz, które występować będą zwłaszcza w woj. dolnośląskim oraz na Opolszczyźnie i Wielkopolsce. Nie powinny stanowić jednak istotnego zagrożenia.
Sytuacja synoptyczna na dzień 29.08.2020, 12 UTC
Pogoda. Dynamiczny weekend w pogodzie
W sobotę znajdziemy się w obszarze obniżonego ciśnienia pod wpływem niżu znad Półwyspu Skandynawskiego. Front ciepły w drugiej części dnia opuści nasz kraj, ale przez naszą część Europy przebiegać ma strefa frontu atmosferycznego, która stanowić ma granicę mas powietrza. Cieplejsze powietrze o cechach zwrotnikowych zalegać ma we wschodniej połowie kraju, natomiast chłodniejsze po zachodniej stronie frontu.
Sytuacja synoptyczna na dzień 29.08.2020, 12 UTC
Występować ma bardzo duża różnica pomiędzy słonecznym południowym wschodem kraju, gdzie temperatura wzrośnie do 30°C, a pochmurną i miejscami deszczową północą, zachodem i centrum Polski, gdzie z kolei będzie od 18°C do 23°C. Najsilniejsze opady na froncie ciepłym występować mają nad ranem w sobotę oraz w pierwszej części dnia. Z każdą kolejną godziną mają słabnąć i odsuwać ma się na północny-wschód.
Prognozowana maksymalna temperatura powietrza w sobotę, model ICON
Prognozowane zachmurzenie i obszar opadów w sobotę na obszarze Polski
Pogoda. Dynamiczna noc z soboty na niedzielę, miejscami wystąpią gwałtowne burze
Noc z soboty na niedzielę przyniesie silne burze. Przez nasza część Europy przebiegać ma z południowego-zachodu na północny-wschód strefa pofalowanego frontu atmosferycznego.
Sytuacja synoptyczna na dzień 29.08.2020, 12 UTC
W nocy z 29/30 sierpnia 2020 ponownie czeka nas większa liczba zjawisk na pofalowanym froncie, który tylko nieznacznie zmieni swoje położenie. W pasie od południowego zachodu i południa, przez centrum, po północy wschód Polski występować będą silne burze oraz opady deszczu. Zjawiska towarzyszące burzom miejscami będą silne – porywy wiatru do 90 km/h oraz deszcz do 30 mm. Lokalnie również drobny grad. Będzie to przedsmak przed groźną pogodą, która wystąpi w niedzielę, zwłaszcza w drugiej części dnia.
Prognozowana temperatura powietrza w nocy z soboty na niedzielę
Pogoda. Duży kontrast termiczny w niedzielę nad Polską
W południowo-wschodniej części Polski ma być upalnie. Temperatura wyniesie aż 34°C na południowym-wschodzie. Deszczowo i pochmurnie będzie jednak po zachodniej stronie frontu, gdzie termometry wskażą od 18°C do 21°C na zachodzie, częściowo w centrum i na północy. Najniższa temperatura wystąpi nad polskim morzem.
Prognozowana temperatura powietrza w niedzielę na obszarze Polski
W ostatni dzień weekendu, zwłaszcza późnym popołudniem oraz wieczorem prawdopodobny jest rozwój gwałtownych, miejscami niszczących burz, które swoim zasięgiem obejmą południową i centralną Polskę (głównie na obszarze od Opolskiego, Śląskiego, po centralne Mazowsze). Nocą z niedzieli na poniedziałek strefa gwałtownych burz obejmie także północno-wschodnią część kraju. Niewykluczone superkomórki burzowe, miejscami formacje liniowe, a nawet bow echo w dojrzałej fazie. Na trasie burz opady gradu przekroczyć mogą 4-5 cm, lokalnie wiatr powyżej 100-120 km/h, a w sprzyjających warunkach niewykluczone są lokalne trąby powietrzne o sile powyżej F2+. Ponadto możliwe są nawalne opady deszczu prowadzące do podtopień. Chmury burzowe Cumulonimbus z dużą prędkością przemieszczać powinny się z południowego-zachodu na północny-wschód.
Do omawianego okresu pozostało jeszcze trochę czasu, zatem możliwe są mniejsze lub większe zmiany pod kątem natężenia oraz miejsca wystąpienia silnych zjawisk pogodowych.