Pogoda. W sobotę Polska znalazła się na skraju niżu znad południowej Skandynawii. Tylko we wschodniej części kraju zaznaczał się jeszcze front chłodny. Praktycznie cały kraj był już w chłodniejszej masie polarno morskiej. Jedynie na krańcach wschodnich, południowo-wschodnich zalegało powietrze pochodzenia zwrotnikowego. W ciągu dnia najcieplej było w Terespolu 28,2°C. Opady o znacznych wartościach wystąpiły jedynie punktowo w Bieszczadach – Stuposiany 18,8mm.
Pogoda. Słabe opady przelotne w pierwszej części nocy na wschodzie, południowym-wschodzie
Podczas nadchodzącej nocy nie będzie warunków do wystąpienia groźnych zjawisk burzowych. Atmosfera będzie na ogół stabilna na przeważającym obszarze Polski z uwagi na napływ powietrza o niskiej zawartości pary wodnej, obecności inwersji wyżowej. Burze w sobotę pojawiły się tylko w Bieszczadach. Głównie na tym obszarze mogą początkowo występować zanikające opady o charakterze konwekcyjnym.
SIGNIFICANT IMGW-PIB, 10.07.2021, 18 UTC
Przeważający obszar Polski będzie w polu podwyższonego ciśnienia. Tylko początkowo na krańcach południowo-wschodnich i wschodnich zaznaczy się front atmosferyczny. Napływać ma stabilne powietrze pochodzenia polarno morskiego. Jedynie na krańcach wschodnich, południowo-wschodnich możliwe przelotne opady deszczu.
Termometry wskażą od 12°C do 18°C, w obszarach podgórskich od 11°C do 14°C.
Prognozowana minimalna temperatura powietrza według modelu ICON, 11 lipca 2021, 4 nad ranem według modelu ICON
Wiatr na ogół słaby ze zmiennych kierunków. Przeważnie jednak ze wschodnich kierunków. Komórkom konwekcyjnym nie powinny towarzyszyć silniejsze porywy wiatru powyżej 50 km/h. W drugiej części nocy prawdopodobnie zanikną całkowicie.
Źródło grafik: IMGW-PIB, meteomodel.pl. tropicaltidbits.com/