Pogoda. Opady marznące wystąpią, spodziewane także miejscami gęste mgły i mróz we wschodniej oraz południowej części kraju. W Karpatach spadki temperatury mogą być dwucyfrowe.
Pogoda. Opady marznące we wschodniej połowie kraju. Duża dynamika w pogodzie w najbliższych dniach
Nie ulega wątpliwości, że do końca tygodnia pozostaniemy pod wpływem cyrkulacji strefowej, a to zwiastuje zmienne warunki pogodowe. Wyż znad Wysp Brytyjskich osłabnie i odsunie się dalej na południowy-wschód, dlatego zrobi miejsce atlantyckiemu wirowi niżowemu. Główny wpływ na warunki pogodowe w wielu regionach Polski zacznie mieć bardzo bardzo głęboki niż wędrujący znad Atlantyku na wschód.
Prognoza ciśnienia atmosferycznego na poziomie morza na dzień 4.02.2022 r. 00Z według GEFS
Co należy podkreślić, że ubiegłej nocy przez obszar Polski przechodził niewielki, lecz rozdzielający klin wyżowy, na skutek osiadania i wzrostu ciśnienia cieniały chmury, wystąpiły liczne przejaśnienia i temperatura rano obniżyła się nieco poniżej zera. Występował wyraźny podział w pogodzie na chłodniejszy wschód i cieplejszy zachód. Największy mróz pojawił się jednak w Karpatach oraz Sudetach.
Front ciepły dotarł nad dzielnice zachodnie
Od zachodu nasunął się w godzinach wieczornych dziś front ciepły, za którym płynie cieplejsze powietrze polarno morskie. Przemieszcza się on od dzielnic zachodnich na wschód, przynosząc opady deszczu. Wraz z dalszą wędrówką na wschód będą one przechodzić w deszcz ze śniegiem i śniegu. Mogą być to w wielu miejscach opady o charakterze marznącym. W piątek cała Polska przejściowo znajdzie się w ciepłym wycinku niżu, dominować ma na ogół zachmurzenie duże i całkowite, we wschodniej połowie kraju możliwa mżawka lub słaby deszcz i temperatura nieco ponad zero, słaba widzialności.
SIGNIFICANT IMGW-PIB, 3.02.2022 r. 18 UTC
Pogoda. Ciepły wycinek zamknie front atlantyckiego niżu, spłynie w tylnej części wiru niżowego masa o dużym potencjale chwiejności jak na luty
Epizod z ciepłym powietrzem będzie jednak krótkotrwały. Ciepły wycinek zamknie front nasuwający się do naszej części Europy. Wygląda na to, że już wieczorem i w pierwszej części od północnego-zachodu nasuwać ma się front chłodny, za którym spłynie chłodniejsze powietrze o chwiejnej równowadze termodynamicznej. Odczujemy to zwłaszcza w sobotę. Front atmosferyczny przemieści się w około 12 godzin, przynosząc opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a we wschodniej połowie kraju śniegu. Niewykluczone, że miejscami znów pojawi się silniejszy wiatr w czasie przechodzenia frontu, który osiągnie do 60-75 km/h. Opady marznące spodziewane są jednak tylko w nocy z czwartku na piątek. Do końca tygodnia nocami jednak może występować oblodzenie dróg i chodników po dziennych i wieczornych opadach, stwarzając zagrożenie dla kierowców i pieszych.
Pogoda. Noc z czwartku na piątek przyniesie opady, mgły i mróz. Na drogach niebezpiecznie ślisko. Zwłaszcza we wschodniej połowie Polski, gdzie pojawią się opady marznące
Noc z czwartku na piątek przyniesie zachmurzenie na ogół duże. Pogoda charakteryzować ma się stosunkowo niewielką dynamiką. Głównie na wschodzie i południu opady śniegu i śniegu z deszczem oraz opady marznące, powodujące gołoledź. Natomiast pozostałym obszarze opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Głównie w Sudetach spadnie około 5 cm śniegu. Natomiast na północy i zachodzie gdzieniegdzie mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. W najchłodniejszej części nocy termometry wskażą od -5°C na Suwalszczyźnie, około 0°C, 1°C w centrum, do 4°C na zachodzie, chłodniej w rejonach podgórskich Karpat: od -10°C do -6°C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni. W górach porywy do 60 km/h, zawieje i zamiecie śnieżne