Pora deszczowa powoli przesuwa się w kierunku północnym. Nie oznacza to, że na południu Ameryki jest spokojnie. Przez Brazylię przetoczyły się silne burze i ulewy. W związku z czym wiele regionów kraju zmaga się z rozległymi, silnymi powodziami.
Burzom towarzyszyły nawalne ulewy. Powódź w Brazylii
W ubiegłym tygodniu nad Brazylią przetaczały się potężne ulewy i burze. Dlatego też wiele regionów kraju zmagało się z rozległymi, bardzo gwałtownymi zalaniami i powodziami. Do nieprawdopodobnej sytuacji doszło w mieście João Pessoa. Nad miastem przetoczyła się bezsprzecznie największa ulewa w historii. Podczas gwałtownej ulewy, która trwała około 8 godzin spadło prawie dwa razy tyle deszczu co przez cały luty średnio od 30 lat. W związku z tym doszło do katastrofalnej powodzi. Takich ilości wody nie odprowadzą nawet najbardziej wydajne sieci kanalizacyjne (a te brazylijskie do takich nie należą).
Osiem godzin opadu przyniosło 170 mm deszczu. Średnia za cały luty w regionie to 108 mm. Niewątpliwie Brazylia dawno nie zmierzyła się z tak silną ulewą. Najgorsza sytuacja panowała w Varadouro, Centro, Torre, Água Fria, Altiplano oraz José Américo i Manaíra. Powódź zniszczyła mienie na miliony dolarów. Ulicami płynęły porwane przez wodę auta. Na terenach górzystych miast doszło do silnych osuwisk, wiele domów uległo osłabieniu lub całkowitemu zniszczeniu. To była prawdopodobnie jedna z najsilniejszych ulew w historii Brazylii. Godne uwagi jest to, że mimo tak silnej powodzi nie odnotowano ofiar śmiertelnych zjawiska.
Nie tylko Brazylia. Silna powódź w Maroko
W przeciwieństwie do powodzi w Brazylii, tego co wydarzyło się w Maroko dało się uniknąć. Komentatorzy od lat ostrzegają, że marokańskie miasta należą do jednych z najgorzej skanalizowanych na świecie. W związku z długoletnimi zaniedbaniami każdy większy opad deszczu kończy się w wielu miastach powodzią błyskawiczną. Tak było i tym razem w mieście Tetouan, blisko Cieśniny Giblartarskiej.
Podczas trwającej kilka godzin burzy na ulice miasta spadło kilkadziesiąt milimetrów wody. Niewątpliwie, to dużo, jednak nie są to ilości wody z jaką w kilka godzin nie poradzi sobie dobrze utrzymana sieć kanalizacyjna. W związku z awarią sieci i „wybijaniem” na powierzchnie wody ze studzienek miasto objęła powódź błyskawiczna. Żywioł wody niósł przez miasto dziesiątki samochodów siejąc przy tym olbrzymie zniszczenia. W skutek powodzi ucierpiały przede wszystkim osiedla położone w dolnej części miasta. Wiele domów zostało zniszczonych doszczętnie. W innych dzielnicach mieszkańcy przez wiele godzin uwięzieni byli w swoich domach. Wszystko przez płynącą ulicami wodę, która niosła, błoto i wszystko co stanęło jej na drodze.
Podsumowując, widać że rok 2021 przynosi już na początku bardzo dynamiczne, groźne zjawiska pogodowe. Mamy dopiero początek marca, a już dochodzą do nas informacje o niszczących burzach i ulewach. W przeciwieństwie do Brazylii, czy USA silne burze w marcu jeszcze nam nie grożą. Godne uwagi jednak są prognozy dotyczące wiatru w naszym regionie. W związku ze zmianą cyrkulacji powietrza na strefową, do kraju nadciągać będą kolejne wichury. O jednej z wichur, gdy wiatr w Polsce przekraczać może 100 km/h piszemy w tym miejscu.
Zdjęcie tytułowe jest kadrem z tego filmu, który pochodzi z kanału YT FatalisT