Z utęsknieniem czekamy na nadchodzące dzisiejszej doby opady śniegu w Polsce wschodniej, centralnej i południowej. Nie będzie to może spektakularny atak zimy, lecz krajobrazy do końca weekendu zabielą się z pewnością w wielu miejscach Polski.
Jednak incydent zimowy, którego spodziewamy się w najbliższym czasie w Polsce jest niczym w porównaniu z potężnym atakiem zimy z jakim zmagają się od wczoraj mieszkańcy Kurdystanu. Obszar ten, od lat rozdzierany między Turcję i Irak nawiedziły bardzo intensywne opady śniegu. Nad region na zaledwie dobę spłynęło chłodniejsze powietrza. Wystarczyło to, by doszło tam do potężnych śnieżyc i zawiej śnieżnych.
Wynikiem silnego incydentu zimowego jest kilkadziesiąt centymetrów świeżego puchu. W wielu miejscach śnieg sparaliżował komunikację. Na obszarach górskich wiele miejscowości zostało odciętych od Świata. Nie wiem jak Wy, ale my stęskniliśmy się za takim atakiem zimy w Polsce. Wiemy, że to nie do końca rozsądne, że tak intensywne opady śniegu to udręka dla kierowców i służb komunalnych. Jednak radość wynikająca z możliwością obcowania z większą ilością białego puchu była by po długim czasie oczekiwania na zimę ogromna.
Tymczasem w Polsce w weekend pojawi się śnieg. Nie będzie to atak zimy porównywalny do tego na bliskim wschodzie, jednak cieszmy się tym co mamy. Pierwsze opady śniegu w Polsce już dziś. Pisaliśmy o tym w porannej prognozie pogody.