Pogoda. Prognoza pogody na niedzielę 27.10.2019. Pogorszenie pogody wkracza od północnego zachodu. Opady deszczu, możliwe burze

Zgodnie z prognozami, które podtrzymujemy od kilku dni, w niedzielę do Polski wkracza pogorszenie pogody. Wał wyżowy, który rozciąga się od Rosji, przez całą Europę południową, aż po północ Afryki za sprawą cyrkulacji biegunowej zaczyna odsuwać się na wschód.

Pogoda w niedzielę zacznie się zmieniać

Zmiany zachodzą również w polu górnym. Na poniższych mapach widać, jak nad nasz kraj z każdą godziną nasuwa się górna zatoka niżowa.

Wszystko powyższe sprawia, że pogoda nad Europą centralną, w tym oczywiście w Polsce znacznie się zmieni, a zmiany te rozpoczną się właśnie w niedzielę. Już dziś od północnego zachodu do Polski wkraczała będzie strefa falującego frontu chłodnego. Front przyniesie zmianę powietrza na zimne powietrze morskie, zachmurzenie, a także słabe opady deszczu. Na północy kraju mocniej powieje, nawet powyżej 70 km/h. Szczególnie mocno na wybrzeżu.

Opady nad Polską

Wspomniany front chłodny przyniesie nad Polską w niedzielę opady deszczu. Będą to opady słabe i umiarkowane. Strefa opadów przemieszczała się będzie z północnego-zachodu na południowy-wschód. Trajektorię opadów pokazują poniższe mapy. Model SwissHDEu tak wylicza wystąpienie opadów dla Polski kolejno na godziny: 7 rano, 10 rano i 14 po południu.

Widać doskonale trajektorię przechodzenia strefy opadów deszczu. Warto wspomnieć, że w godzinach wieczornych i nocnych na obszarze Polski możliwe są burze, zwłaszcza na polskim wybrzeżu i na południowym Bałtyku.

Ochłodzenie na zachodzie, na wschodzie nadal bardzo ciepło

Wraz z przechodzeniem frontu atmosferycznego przez Polskę dojdzie do wymiany mas powietrza na zdecydowanie chłodniejsze. Zgodnie z tym, w Polsce zachodniej dziś już „zaledwie” 14-16°C. Przed strefą frontową temperatury będą nadal bardziej letnie niż jesienne. Na południu i w centrum w okolicach 20°C. Na krańcach południowo-wschodnich termometry wskazać mogą w niedzielę nawet 23°C.

W nocy burze możliwe są na południowym Bałtyku i polskim wybrzeżu, gdzie w chłodnej masie rozwijać będzie się konwekcja za frontem.