Pogoda. Śmiertelna burza wiatrowa w formie linii szkwału przeszła przez Polskę w nocy ze środy na czwartek. Wystąpiły masowe wiatrołomy, wiatr był tak silny, że przewracał samochody ciężarowe. Wstępne informacje wskazują, że ponad 300 tysięcy odbiorców pozbawionych jest energii elektrycznej. Lokalnie pojawiły się trąby powietrzne. Najnowsze doniesienia medialne wskazują, że na skutek wichury przechodzącej przez nasz kraj zginęła jedna osoba. Jednak bilans rannych oraz ofiar śmiertelnych może ulec zmianie w najbliższych godzinach. W związku z tym możecie spodziewać się kolejnych artykułów z naszej strony, w których opiszemy skutki niebezpiecznej pogody.
Pogoda. Śmiertelna burza wiatrowa przeszła przez Polskę
Nad ranem informowaliśmy, że przez Polskę przemieszcza się niezwykle groźny system burzowy, który uformował się na froncie chłodnym. Zobrazowania radarowe wyraźnie sygnalizowały, że na trasie tej burzy wielokomórkowej możliwe są porywy wiatru powyżej 100-130 km/h. Dane z produktów radialnych wskazywały na duże prawdopodobieństwo lokalnych trąb powietrznych z uwagi obecność lokalnych zawirowań i superkomórek burzowych w obrębie układu. Najnowsze analizy wykonane po przejściu struktury liniowej wskazują, że w jej obrębie pojawiły przynajmniej dwa tornada. Jednak w kolejnych godzinach będą zbierane kolejne informacje, dlatego też opublikujemy wkrótce następne artykuły.
Strona Śrem na sygnale informuje o drodze „zasypanej powalonymi drzewami” pomiędzy Niesłabinem a Zbrudzewem w pow. śremskim (woj. wielkopolskie). Analizując dane radarowe, można było dostrzec tam charakterystyczne wcięcie w postaci Rear Inflow Notch (RIN) świadczące o dużym prawdopodobieństwie wystąpienia bardzo silnych porywów wiatru. W wielu regionach woj. lubuskiego i wielkopolskiego doszło do licznych awarii zasilania – poinformował Igor Laskowski z Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska
Najsilniejszy segment przechodził rano w pasie od rejonu Zelowa (woj. łódzkie) po Praszkę i Olesno (woj. opolskie). Tutaj burzom może towarzyszyć bardzo silny wiatr, którego prędkość może miejscami przekraczać 110 km/h. Wcześniej na stacji meteorologicznej znajdującej się w Lesznie (woj. wielkopolskie) odnotowano poryw wiatru wynoszący 32,6 m/s (117,4 km/h) – dodał Igor Laskowski z Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska
Najnowsze doniesienia medialne przynoszą tragiczny bilans silnego wiatru. W gminie Błaszki, w powiecie sieradzkim (woj. łódzkie) mogła wystąpić trąba powietrzna. Szkody po jej przejściu można obejrzeć tutaj. Wiele budynków zostało uszkodzonych, wystąpiły wiatrołomy. Zerwane są linie energetyczne. Dlatego też wiele miejscowości nie ma prądu w domach, miejscami nie działają również telefony komórkowe. Jednak ekipy energetyczne działają w terenie i naprawiają szkody po przejściu silnego wiatru oraz trąb powietrznych. Strażacy zabezpieczają plandekami dachy uszkodzone przez trudne warunki pogodowe.
Pogoda. Niebezpieczna sytuacja pogodowa minionej nocy i w godzinach porannych w czwartek
Przed godziną 8 mezoskalowy układ konwekcyjny na chłodnym froncie atmosferycznych był obserwowany w pasie od wschodniej części woj. mazowieckiego, przez woj. świętokrzyskie, środkową część woj. śląskiego, aż po Opolszczyznę i rejon Kłodzka. Aktywność elektryczna tego niebezpiecznego układu burzowego jest zdecydowanie mniejsza niż kilka godzin temu, gdyż ulega ona stopniowej dezintegracji w warunkach mniejszej chwiejności termodynamicznej.
Pogoda. Niszczący układ liniowy słabnie
Zagrożenie ze strony tego układu wielokomórkowego, który powstał na froncie jest zdecydowanie mniejsze niż jeszcze kilka godzin temu. Jednak miejscami porywy wiatru mogą sięgać 90-100 km/h, powodując szkody. Niebezpieczne porywy wiatru objęły również woj. śląskie oraz Ziemię Świętokrzyską. Tuż za głównym frontem atmosferycznym obserwujemy rozwój kolejnych ośrodków konwekcyjnych z wyładowaniami atmosferycznymi. Ich inicjacja zachodzi w świeżej masie płynącej w tylnej części niżu o sporym potencjale chwiejności, w warunkach silnego przepływu mas powietrza. Dlatego też w kolejnych godzinach burze rozproszone z silnym wiatrem możliwe są w wielu regionach Polski.
Z danych radarowych, zdjęć satelitarnych, detektorów wyładowań wynika, że charakteryzuje się ona słabszą organizacją niż przechodzący po godzinie 8 w czwartek słabnący układ burzowy przez dzielnice południowe naszego kraju. Podstawowym zagrożeniem w czasie przechodzenia czwartkowej konwekcji są bardzo silne, miejscami niszczące porywy wiatru przekraczające 100 km/h. Towarzyszą mu krótkotrwale, lecz silne opady deszczu, punktowo drobnego gradu i krupy. W związku z dużą różnicą ciśnienia sięgającą około 30 hPa nad Polską występuje również silny wiatr gradientowy. Jednak porywy wiatru wyraźnie nasilają się w czasie przechodzenia opadów atmosferycznych, dlatego wtedy też obserwowane są największe szkody.
Pogoda. Setki tysięcy osób bez prądu w Polsce
Wymieniony wcześniej mezoskalowy układ konwekcyjny spowodował niestety liczne szkody, szczególnie w woj. lubuskim, wielkopolskim i łódzkim. Wg informacji podanych na Twitterze przez Zastępcę Dyrektora RCB Marka Kubiaka, na godz. 06:00 aż 324047 odbiorców pozostawało bez energii elektrycznej, w tym najwięcej w woj.: lubuskim – 80192, wielkopolskim – 77600 i łódzkim – 70600.
Około 70-letni mężczyzna zginął w Międzyrzeczu (woj. lubuskie) po tym, jak drzewo przygniotło samochód, którym kierował. W regionie to najpoważniejsze z około 400 zdarzeń, które odnotowali dotychczas strażacy w związku z silnym wiatrem – poinformował oficer dyżurny lubuskiej straży pożarnej. Do tragedii doszło dziś około 6.30 na jednej z ulic na obrzeżach tego miasta. Duże drzewo przewróciło się wprost na jadący samochód osobowy marki seat. Kierujący nim mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Nie było innych osób poszkodowanych – informuje radio RMF FM
Mapa porywów wiatru opracowana przez Szymona Walczakiewicza (Polscy Łowcy Burz), na podstawie danych z sieci pomiarowej Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego
Największe szkody na zachodzie i w centrum Polski
Należy dodać, że szczególnie trudne warunki pogodowe minionej nocy wystąpiły na zachodzie oraz w centrum Polski. Niewykluczone, że w naszej części Europy pojawiło się kilka trąb powietrznych o bardzo dużej intensywności. Przed godziną 9 w czwartek informacje, które spłynęły do mediów wskazują, że mieliśmy do czynienia prawdopodobnie z dwoma tornadami. Według skali Fujity, osiągając intensywność F2, a w skali Torro T5. Spowodowało to bardzo duże zniszczenia wiatrowe.
Mogły wystąpić conajmniej dwie trąby powietrzne
Duże zniszczenia zostały udokumentowane w miejscowości Dobrzyca w powiecie pleszewskim. Wiele wskazuje, że odpowiedzialna była za nie trąba powietrzna. Do godziny 7:00 pleszewscy strażacy odnotowali 64 zdarzenia w Dobrzycy, Sośnicy i Pleszewie. Trąba powietrzna i silny wiatr zerwała 30 dachów. Jednak ostateczny bilans szkód może jeszcze wzrosnąć, dlatego też za kilka godzin podamy nowe informacje.
Dane z detektorów wyładowań atmosferycznych za minione 8 godzin dla Polski. Dodatkowo publikujemy dlatego dodatkową mapę wraz legendą
Układ liniowy z mniejszą aktywnością elektryczną niż 2-3 godziny temu jest obserwowany na południu Polski.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane przez sieć detektorów wyładowań atmosferycznych Blitzortung za minione 12 godzin
O godzinie 9:00 rano w czwartek, ciśnienie atmosferyczne w centrum niżu spadło do 959 hPa i lokuje się nad wodami Morza Bałtyckiego. Po jego południowej i zachodniej stronie obserwujemy duże zagęszczenie izobar, dlatego też w wielu regionach występuje silny wiatr wynikający m.in z dużej różnicy ciśnienia, ruchu wirowego w niżu oraz konwekcji.
Jednak w kolejnych godzinach ośrodek niskiego ciśnienia o nazwie „YLENIA” (orkan DUDLEY) zacznie się stopniowo wypełniać i przemieści się w rejon Zatoki Ryskiej.
Dane pomiarowe z godziny 9:00 czasu lokalnego w czwartek, które przedstawiają położenie oraz głębokość niżu atlantyckiego nad wodami Morza Bałtyckiego
