Pogoda: Sobota z ogromnym kontrastem termicznym w Polsce. Na zachodzie było 16°C, na wschodzie raptem 2°C

Już przed weekendem informowaliśmy, że sobota i niedziela nie wszędzie przyniesie iście wiosenną aurę. Tak też się stało. Nad przeważającym obszarem Polski panowała słoneczna aura. Niskie chmury Stratus i mgły zalegały przez cały dzień, zwłaszcza w województwie lubelskim oraz na wschodzie Mazowsza i na Podlasiu.

Nad ranem chmury niskie pod warstwą inwersyjną obejmowały spory obszar Polski wraz z zamgleniami i mgłami. Zdjęcie satelitarne z godziny 7:20 we wtorek czasu lokalnego.
O godzinie 12:55 czasu lokalnego zachmurzenie i mgły występowały zwłaszcza na Mazowszu, województwie lubelskim i Podlasiu, skutecznie utrudniając nagrzewanie planetarnej warstwy granicznej
O godzinie 15:35 czasu lokalnego mgły i niskie chmury Stratus ograniczały swój zasięg m.in do wschodniego Mazowsza, jak i też przeważającej części województwa lubelskiego i wschodniego Podlasia. Co ciekawe mieszkańcy południowej oraz południowo-wschodniej części Lubelszczyzny korzystali od drugiej części dnia z wiosennej aury.
Ogromna różnica temperatury nad Polską w sobotę. Najcieplej było na zachodzie, najchłodniej na wschodzie, gdzie zalegało zachmurzenie chmurami niskimi Stratus, jak i też mgły. Opracowanie grafiki J. Lewandowski, dane Monitor IMGW

Uwaga na mgłę lodową

Dodatkowo na wschodzie Polski mamy do czynienia z mgłą lodową. Na drogach i chodnikach może być obecnie ślisko. Stopniowo jednak widoczność zaczyna się poprawiać.

Dane ze stacji Lublin-Radawiec. Stopniowo widoczność zaczyna się poprawiać.
Raportowane dane ze stacji lotniskowej IMGW w Lublinie wskazują na występowanie mgły lodowej.
Pogoda w sobotę zaskoczyła zwłaszcza na wschodzie. Tutaj najdłużej utrzymywały się niskie chmury oraz mgły.
Na lubelskim lotnisku dalej słaba widzialność. Wieczorny rejs linii Wizz Air wykonywany na Airbusie A321 zdołał jednak wylądować. Ryanair natomiast odleciał do Modlina.