Za nami kilka letnich, upalnych dni. Jednak pogoda w piątek przyniesie zmiany. Od zachodu do Polski zbliży się front atmosferyczny. W związku z tym w godzinach popołudniowych w części kraju pojawi sie więcej chmur, wystąpią burze, a nawet nawałnice nad Polską.
Powyżej mapa synoptyczna Europy na godzinę 12 UTC. Widać, że strefa podwyższonego ciśnienia odsuwa się na wschód od kraju. Na jej miejsce z zachodu zbliża się front atmosferyczny związany z niżem Heidelore z centrum nad Skandynawią. W związku z tym pogoda w piątek przynosić zacznie zmiany. Słońca w kolejnych godzinach będzie coraz mniej. Zapraszam na szczegóły prognozy pogody na piątek 5 sierpnia dla Polski. Więcej informacji o pogodzie na fanipogody.pl
Pogoda w piątek przyniesie burze w kraju
Burze dziś w kraju mogą być silne. Nic nie będzie na to wskazywało do południa. W pierwszej połowie dnia większość kraju nadal znajdowało będzie się pod wpływem ośrodka wysokiego ciśnienia znad Rosji. Jednak wraz z upływem godzin z północnego wschodu nad północny zachód kraju nasuwała będzie się strefa chłodnego frontu atmosferycznego związana ze wspomnianym niżem skandynawskim. W pierwszej fazie dnia rozwój burz znacząco obniżał będzie wysoki poziom kondensacji. LCL w piątek osiągnie nawet 2000-3000 metrów. Jednak, gdy w skutek wspomagania frontowego burze zaczną się rozwijać to suche warstwy troposfery będą przyczyną silnych, lokalnie niszczących porywów wiatru. Pogoda w piątek, w drugiej części dnia może być w części kraju naprawdę groźna.
Początkowo (po południu) burze zaczną rozwijać się na Pomorzu Zachodnim. Nie można wykluczyć tu pojawienia się groźnych superkomórek burzowych. Następnie, wieczorem i w pierwszej części nocy silne burze powstawać będą również na północy, zachodzie i bliżej centrum kraju. Rozwój burz w godzinach popołudniowych może być jeszcze utrudniony przez warstwy hamujące CIN. Jednak pod wieczór w skutek nagromadzenia wilgoci w warstwie granicznej, dojdzie do masowego rozwoju konwekcji.
Nie można wykluczyć, że nocą burze zorganizują się w większy układ burzowy. Możliwy jest nawet MCS. Jednak bardziej prawdopodobne jest utworzenie się kilku mniejszych układów wielokomórkowych i kilku superkomórek burzowych. W obu przypadkach podczas burz spodziewać można się bardzo silnego wiatru nawet do 100 km/h. Na wschodzie kraju do jutra jeszcze spokojnie w pogodzie.
Upał zacznie odpuszczać od zachodu
Tak jak wspominałem, po południu od zachodu wkroczy do Polski front atmosferyczny o charakterze chłodnym. Przed frontem w region napływają gorące, zwrotnikowe masy powietrza. Za frontem spływa już chłodniejsze powietrze morskie. Zanim jednak do spływu chłodniejszych mas powietrza dojdzie, czeka nas gorący, upalny dzień w Polsce.
Temperatury dziś w Polsce znów będą koszmarnie wysokie. W dzień, w dzielnicach zachodnich i centralnych słupki rtęci wskazywać mogą nawet do 36-37 stopni powyżej zera. Tylko nieco chłodniej, do 33 stopni na wschodzie, południu i północy kraju. Upał kolejny dzień będzie bardzo silny. Jednak mam dla Was również dobre wiadomości. Po południu od zachodu zacznie ochładzać się. W sobotę upał już tylko na wschodzie kraju. Ciśnienie atmosferyczne w piątek spadnie w okolice 1015 hPa, by w sobotę znów gwałtownie rosnąć. Podsumowując, pogoda w piątek przyniesie nam kolejny, upalny dzień. Jednak po południu i wieczorem od zachodu wkroczy strefa dobrych warunków do rozwoju burz. Lokalnie będa to nawałnice.
Zobacz również: Czy czeka nas susza? Dramatyczne prognozy opadów na sierpień
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie