Blisko 30 °C możliwe w najbliższych dniach. Niewykluczone burze w Polsce

Chłodniejszy okres w kwietniu mamy już za sobą. Z dnia na dzień jest coraz cieplej, natomiast ostatnia dekada miesiąca przyniesie najprawdopodobniej wysokie temperatury, lokalnie możliwe są burze.

Z danych archiwalnych IMGW-PIB na obszarze Polski wynika, że na termometrach w kwietniu niejednokrotnie mieliśmy ponad 30 °C. 29 kwietnia 2012 roku w Słupcach zanotowano 32,5 °C, nieco chłodniej było w Gnieźnie, jak i też Słupicach dobę wcześniej.

Dużo wskazuje, że w nadchodzącym tygodniu na termometrach zobaczymy ponad 25 °C

Prognoza temperatury na wtorek

Prognoza temperatury na środę (ECMWF)

Szczególnie ciepło zacznie robić się w okolicach 25 kwietnia na obszarze Polski

Jeszcze cieplej będzie 26 kwietnia na obszarze Polski

Najwyższe temperatury są prawdopodobne zwłaszcza w okolicach 25-26 kwietnia.

Jeśli prognozy nie ulegną istotnym zmianom, to w wielu miejscach Polski zrobi się bardzo ciepło. Adwekcji bardzo ciepłej masy z południa sprzyjać będzie najprawdopodobniej ulokowanie wyżu na wschodzie Starego Kontynentu i niżu na południu Europy albo na zachodzie kontynentu europejskiego.

Pomiędzy niżem a wyżem utworzyć może się charakterystyczny korytarz, dzięki któremu może napłynąć bardzo ciepła masa powietrza z południa Starego Kontynentu, Morza Śródziemnego i północnej Afryki.

Trend na duże i krótkotrwałe ocieplenie jest wskazywany od dłuższego czasu, jednak prognozy mogą ulec jeszcze zmianie, mając na uwadze dość odległy okres prognostyczny.

Na ten moment trudno także jednoznacznie wskazać, gdzie pojawią się warunki do rozwoju burz. Sytuacja wyklaruje się w nadchodzącym tygodniu, zwłaszcza po świętach.

3 komentarze do “Blisko 30 °C możliwe w najbliższych dniach. Niewykluczone burze w Polsce”

  1. Nie wiem gdzie będą warunki do zaistnienia burz ale w Polsce przydałby się wszędzie opad 10 cm że względu na to że wszędzie w Polsce jest zbyt sucho.I dotyczy to nie tylko Polski ale kilku okolicznych krajów.Dopiero taki opad zażegnałby na dłuższy czas zagrożenie.1 czy 2 cm to tylko doraźnie-nie wiem czy na tydzień by starczyło a nie sądzę żeby był chociaż 1 cm wszędzie w Polsce w następnym tygodniu.Chyba nadzieja tylko w niżu genueńskim ale to tylko w przypadku gdyby był duży(minimum 800 km średnicy i którego centrum wędrowałoby trasą od południa Katowic przez Katowice,Częstochowę,Konin,Bydgoszcz ,Gdańsk i najintensywniej padając tam gdzie jest najbardziej sucho czyli w Polsce centralnej.Czyli możliwość z grubsza teoretyczna.

  2. Kilkudniowe upały wiosną można tolerować. Wszak to preludium do tego, co czeka nas latem. Słowem kluczem jest tu „kilkudniowe”. Jednak gdy już latem takie konkretniejsze upały (rzędu 35+ w cieniu) będą dawać się we znaki przez tydzień, dwa i dłużej, to już wcale tak wesoło nie będzie. Mam tu na myśli ubiegły rok. Wtedy to aura urządziła sobie istny piec hutniczy w zachodniej Polsce. A gdy po długim oczekiwaniu przyszedł wreszcie czas nawałnic niosących upragnione ochłodzenie, te widowiskowo rozwinęły swoje skrzydła dopiero w Polsce wschodniej, bo przez zachodnią przelatywały w nocy, kierując się na wschód. Nigdy więcej takiego upalnego lata, jakie było w 2018 roku. Nigdy więcej!

    Oczywiście upały w okolicach 35+ mogą sobie latem być. Takie jest ich prawo. Jednak czas ich trwania niech nie przekroczy dnia, no może dwóch, ale już góra trzech. Bo później z pięknego lata robi się męczarnia.

  3. Dla miłośników burz okres łowiecki dopiero się zaczyna. Zarówno kwietniowe, jak i majowe czy czerwcowe burze to jeszcze nie będzie to, co tygryski lubią najbardziej. Z tym trzeba będzie poczekać na lipiec i sierpień. Czy tego lata PŁB wystawią „trójkę”? A jeśli tak, to na jakim obszarze? A ileż razy będzie tak, że jest się w samym centrum „jedynki” czy „dwójki”, a słoneczko w najlepsze świeci? Burza to zjawisko lokalne, czytamy odpowiedzi przy każdych narzekaniach, że „mnie ominęło”. Trzeba mieć tego świadomość. Czasem prognoza ma wysoką sprawdzalność, czasem mniejszą. Bo jak nazwa wskazuje – jest to tylko prognoza.

    O tym, żeby w czasie nawałnic zachować szczególną ostrożność i śledzić przebieg sytuacji, nie trzeba przypominać. A w zasadzie to trzeba. Nawałnice są widowiskowe. Ale pod warunkiem, że nie czynią szkód i nie zagrażają zdrowiu i życiu. A w czasie upałów należy dużo pić, żeby organizm był nawodniony. No i to tyle.

Dodaj komentarz