Od początku maja do Polski trwa adwekcja arktycznego chłodu z obszarów podbiegunowych. Noc z wtorku na środę była bardzo chłodna, czemu sprzyjał brak wiatru, centrum słabego wyżu nad krajem i niewielkie zachmurzenie.
Ujemne temperatury zanotowano m.in na północnym-wschodzie i wschodzie Polski oraz w niektórych regionach zachodniej i południowej części RP. Najniższą temperaturę na oficjalnej stacji IMGW zanotowano w Makowie Podhalańskim, na 2 m odnotowano tam -4,9°C, nieco cieplej było w Suwałkach i w Białymstoku temperatura spadła w tej części kraju do -3°C, natomiast w Siedlcach, Kozienicach, Łodzi do -2°C. Oczywiście przy gruncie było jeszcze zimniej.
Przymrozki wystąpiły też m.in na Pomorzu Zachodnim, ale także w Wielkopolsce i woj. lubelskim. Na szczęście kolejne noce będą już dużo cieplejsze. Dziś wyż, jaki przyniósł ujemne temperatury odsuwa się na wschód, od zachodu rozbudowuje się zatoka niżu znad Wysp Brytyjskich z aktywnym układem frontów, już koło południa do Polski dotrą chmury piętra wysokiego związane z frontem ciepłym tego wielocentrycznego niżu.
Poranne dane pomiarowe ze stacji IMGW-PIB
Nocna analiza synoptyczna DWD na dzień 8 maja 2019 r. godzina 00 UTC
Trajektoria wsteczna mas powietrza dla Warszawy na dzień 7 maja 2019 r. godzina 18 UTC. Widoczny napływ zimnego powietrza z północy i droga, która została przez niego pokonana w ostatnich 7 dniach.
Mamy bardzo zimne pierwsze dni maja, co widać zresztą na poniższej rycinie
Na szczęście kolejne noce już dużo cieplejsze. Na skutek przekształcenia w polu ciśnienia docierać zacznie do nas już dziś cieplejsze powietrze od południa i południowego-wschodu. Polska znajdzie się pomiędzy rozległym, wielocentrycznym niżem z okolic Wysp Brytyjskich, którego zatoka sięgnie dziś zachodniej połowy kraju a wyżem ze wschodu.
Jutro burze możliwe są na krańcach zachodnich, natomiast w piątek lokalnie niemal w całym kraju.
Sytuacja synoptyczna na dzień 8.05.2019 r. godzina 12 UTC
