Potężne burze przeszły w Europie. Kilkadziesiąt tysięcy wyładowań w dobę. Dziś również przejdą burze

Wczoraj rano pisaliśmy o burzowej dobie, jaka czeka mieszkańców Europy południowej i południowo-wschodniej. Prognozy sprawdziły się. Na południu Europy od wczoraj od godziny 14 zanotowano kilkadziesiąt tysięcy doziemnych wyładowań atmosferycznych. Burze generowały przynajmniej drugie tyle wyładowań chmurowych.

O skali zjawisk burzowych z ostatniej doby niech świadczy powyższa mapa z naniesionymi wszystkimi wyładowaniami atmosferycznymi. We Włoszech i na Bałkanach ciężko wskazać miejsce, gdzie burze podczas ostatniej doby nie przechodziły.

Tak dynamiczna pogoda wiąże się z dwoma czynnikami. Pierwszym z nich jest zderzenie gorących mas powietrza z południa z powietrzem morskim, które spływa z północy kontynentu. W czasie gdy w Grecji słupki rtęci dobijają do 40 stopni powyżej zera, w Europie Centralnej mamy zaledwie 15 stopni ciepła. Dodatkowo na styku dwóch mas powietrza przemieszcza się system frontów atmosferycznych, który dodatkowo wzmaga konwekcję i formowanie się burz.

Dzisiejszy dzień będzie równie burzowy, co wczorajsza doba. Burze pojawią się we Włoszech, a także na Bałkanach. Strefa najsilniejszych burz prognozowana jest na obecną dobę nieco na południe względem wczoraj. Najsilniejsze burze pojawią się dziś na granicy Rumunii i Bułgarii. Oby obyło się bez większych zniszczeń.