Potężny upał do 44 stopni coraz bliżej. Kiedy upały w Polsce?

Przedwczoraj miałem złe wieści odnośnie możliwych przymrozków w Europie po 15 maja. Dziś nie mówię, że scenariusz ten się nie spełni, jednak pisał będę o wysokich temperaturach. Upał coraz śmielej wlewa się do Europy. Wczoraj na południu kontynentu pojawiły się pierwsze trzydziestki. Jeszcze gorącej jest na północy Afryki, ale o tym w dalszej części wpisu.

Gorący dzień na południu Europy

O tym, że upał coraz śmielej wdzierał będzie się do Europy w maju pisałem już kilka dni temu w tym wpisie. Teraz nadeszło potwierdzenie tych słów. W dniu wczorajszym ostatniego dnia kwietnia termometry w Grecji wskazały ponad 32 stopnie. Warto dodać, że ponad 30 stopni odnotowano aż na 7 stacjach pogodowych. W wielu miastach słupki rtęci wskazywały ponad 29 stopni, więc do oficjalnego upału zabrakło tam niewiele. Statystyki odnośnie temperatury pobieramy z portalu Ogimet.

Upał na południu Europy

Niewiele chłodniej było w dniu wczorajszym na południu Włoch. W Bari, czy Neapolu słupki rtęci wskazywały w okolicach 28 stopni Celsjusza. To jeszcze nie upał, ale już fajne, wysokie, letnie temperatury. Potężny upał panuje ostatnio w północnej Afryce. Na wybrzeży Libii ostatniego dnia kwietnia termometry wskazywały 44 stopnie Celsjusza. To już jest upał szkodzący zdrowiu. Również dziś na południu Europy (oraz w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie) będzie bardzo ciepło. Termometry znów wskażą w okolicach trzydziestki w Grecji, na południu Włoch, czy w Turcji. Równie ciepło będzie również w kolejnych dniach, co widać na poniższej prognozie temperatury na niedzielę 2 maja (źródło wxcharts.com). Widać więc, że upał wdziera się do Europy, a potężne upały powyżej 40 stopni są coraz bliżej. W maju takie wartości temperatury z pewnością pojawia się choćby w Turcji, czy na południu Grecji.

Upał w kolejnych dniach

Upał na południu Europy. Kiedy gorąco również w Polsce?

Jeśli śledzisz nasz portal dłużej wie, że często pisząc o temperaturze w przyszłości podpieram się mapami anomalii temperatury. Dość dobrze obrazują one kiedy w jakich regionach pojawią się dane masy powietrza. Sprawdzając gdzie i kiedy pojawi się upał również podeprę się mapą anomalii temperatury na wysokości 850 hPa.

Pierwszym okresem z filmu na którym skupiam się szukając upału lub wysokich temperatur w Polsce jest 7-9 maja. Widać wtedy dość silny napływ ciepłych mas powietrza z południowego zachodu Europy. Sprawdźmy zatem jak przeniesie się to na temperatury powietrza już przy powierzchni gruntu, czyli tam gdzie temperatura interesuje każdego z nas.

Ciepło w Polsce, ale jeszcze nie upał

Widać, że jeszcze ten napływ powietrza nie przyniesie upału w Polsce. Oczywiście to również wysokie, fajne temperatury. Jednak jeszcze w pierwszej dekadzie maja upał w Polsce nie wystąpi. Szukamy dalej. Śledząc powyższą animację widać, że gorące powietrze zostaje w Polsce wschodniej i południowo wschodniej na dłużej. Bardzo ciekawie zapowiada się 11 maja. Wtedy to na południowym wschodzie kraju mógłby wystąpić pierwszy w tym roku upał w Polsce.

Upał w Polsce 11 maja

Ciekawą sytuacją oprócz wysokiej temperatury i upału jest bardzo duży kontrast termiczny nad Polską. Podczas gdy w Małopolsce panować może upał, nad morzem termometry wskazywać mogą zaledwie 6-8 stopni. Ciekaw jestem, czy tak gwałtowna wymiana mas powietrza w tym okresie nie skończy się silnymi burzami w Polsce. Następnie gorące powietrze wypchnięte zostanie na wschód kraju, a w Polsce zapanują niższe temperatury. Model GFS nadal widzi silną „bombę chłodu”, która wleje się do naszego regionu z północy w okolicach 15 maja. Spływ arktycznego powietrza mógłby przynieść przymrozki również w Polsce. Nie zapominajmy jednak. To tylko prognozy długoterminowe. Dodatkowo powyższe rozważania opieram tylko na modelu GFS (tylko ten model ma tak daleki zasięg). O nadchodzącej pogodzie informowali będziemy w naszych codziennych wpisach. Powyżej chciałem Was trochę pocieszyć. Maj przyniesie nam wysokie temperatury. W końcu poczujemy oddech lata również w Polsce.