Przedstawiamy Wam najnowszą prognozę pogody na 16 dni dla Polski. Wygląda na to, że gorące dni jeszcze wystąpią w naszym kraju. Najmniejsze ryzyko upału ma być na północy. Spodziewane są również gwałtowne burze, które miejscami będą mieć siłę destrukcyjną. Przed nami dynamiczna, miejscami gorąca i burzowa końcówka sierpnia. Początek września przyniesie prawdopodobnie wyraźne ochłodzenie.
W poniedziałek wpływ na pogodę w Polsce ma mieć wieloośrodkowy niż znad Morza Północnego. Od dzielnic centralnych na wschód będzie przemieszczać się front chłodny położony w rozległej zatoce niżowej. Front ten ma mieć tendencje do falowania, jaki poprzedzony powinien być linią zbieżności wiatru dolnego. Przed frontem napływać ma masa zwrotnikowa, natomiast tuż za nim chłodniejsza, polarno morska obejmująca północ i zachód naszego kraju. Tuż za strefą frontową ma rozbudowywać się klin wyżu, przynosząc chwilową stabilizacje w pogodzie.
Prognoza pogody na 19 sierpnia 2019 r. (IMGW-PIB)
Sytuacja synoptyczna na dzień 19 sierpnia 2019 r (DWD) godzina 12 UTC
Burze mogą wystąpić na przeważającym obszarze kraju. Największe prawdopodobieństwo groźnych burz prognozowane jest na obszarze od Górnego Śląska, przez Ziemię Łódzką i Mazowsze po Podlasie. Towarzyszyć im mogą przede wszystkim porywy wiatru sięgające 80 km/h do 110 km/h, a także opady deszczu do 30 mm i grad o średnicy 2-4 cm.
W nocy najbardziej aktywne burze wystąpią początkowo na Podlasiu przez obszar województwa lubelskiego, szczególnie północną i centralną część Lubelszczyzny.
We wtorek burze są spodziewane głównie w południowej i częściowo wschodniej Polsce z opadami deszczu od 10 mm do 30 mm, lokalnie do 40 mm i porywami wiatru do 80 km/h. Możliwy grad.
Prognoza pogody na jutro (IMGW-PIB)
20 sierpnia Polska ma być zasięgu klina wyżu znad Atlantyku, po południu nad centralną częścią naszego kraju rozbuduje się słaby wyż. Tylko południowe rejony kraju pozostaną w zasięgu płytkiej zatoki niżu, w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego. Jednak nad przeważającym obszarem Polski będzie obecna nieco chłodniejsza polarna morska masa powietrza, tylko w strefie frontu, masa ma być bardziej wilgotna i cieplejsza o cechach zwrotnikowych, dlatego pod wpływem wymuszania ruchów wstępujących możliwe są burze. Nawet od godzin porannych, ale szczytowa aktywność burzowa jest oczekiwana w godzinach popołudniowych.
Sytuacja synoptyczna na dzień 20.08.2019 r. godzina 12 UTC
Front ponownie zafaluje, rozwinie się płytki niż, wystąpią intensywne opady deszczu i burze
Sytuacja synoptyczna na dzień 21.08.2019 r. (DWD)
Jutro wieczorem front ponownie cofnie się na zachód, dalej falując. Wzdłuż niego przemieszczać będzie się płytki niż. Intensywne opady deszczu są możliwe w zachodniej i południowej oraz centralnej części Polski. Na obszarze woj. lubelskiego w nocy ze wtorku na środę prognozowane są także burze, ale wbudowanych chmur Cumulonimbus podwyższających sumy opadów nie można wykluczyć na wymienionych wcześniej obszarach.
Falująca strefa frontowa na południowym – wschodzie utrzyma się nawet do środy.
Prognozowany zasięg i natężenie opadów wygenerowanych przez płytki niż. Wyliczane przez model GFS w okresie od wtorkowego wieczora do środowego poranka. Opady z pewnością ucieszą zachód Polski, ale nie rozwiążą problemu suszy, która jest tam najbardziej dotkliwa.
Prognozowane sumy opadów do czwartku, godzina 12 UTC przez model GFS
Zbliżona jest prognoza modelu ECMWF do czwartku. Najwięcej deszczu spadnie jednak w okresie od wtorku do środy
Modele mogą jeszcze wprowadzać zmiany w rozmieszczeniu najsilniejszych stref opadów, o czym informować będziemy w kolejnych wpisach.
Prognoza pogody na środę (IMGW-PIB)
W czwartek nad Polską pojawi się wędrowny wyż i przyniesie poprawę pogody. Potem po jego zachodniej stronie napłynie gorące powietrze
Modele prognozują, że w czwartek za frontem chłodnym rozwinie się mobilny wyż, jaki przyniesie wyraźną poprawę pogody. Nigdzie nie będzie padać, ale upału nie mamy co się spodziewać.
Prognoza pogody na 22 sierpnia 2019 r. (IMGW-PIB)
Prognoza pogody na 23.08.2019 r. (IMGW-PIB). Pozostaniemy dalej pod wpływem wyżu, co zapewni nam stabilną aurę.
W weekend wyż odsunie się nad Rosję. Dlatego z południa i południowego – wschodu zacznie napływać coraz cieplejsze powietrze. Niewykluczone są również lokalne burze.
Prognozowana temperatura na sobotę, model GFS
Temperatura prognozowana w niedzielę, oczekiwany jest upał w sporej części Polski. Lokalnie wystąpić mogą burze.
Przyszły poniedziałek gorący, ale i lokalnie burzowy
We wtorek prawdopodobnie rozpocznie się stopniowe ochłodzenie, możliwe są gwałtowne burze
Prawdopodobnie 28 sierpnia upał pozostanie tylko na wschodzie. Reszta kraju będzie już w zasięgu chłodniejszych mas powietrza.
Końcówka miesiąca minie prawdopodobnie z temperaturą poniżej 25 stopni na przeważającym obszarze Polski. Lokalnie tylko na termometrach zobaczymy 27 kresek.
Prawdopodobnie początek września rozpocznie się z temperaturami w okolicach 20 stopni. Należy mieć na uwadze, że spodziewany napływ zwrotnikowego powietrza w weekend może być jednym z ostatnich w tym roku. Tak silne upały nie zdarzają się często we wrześniu. Prawdopodobnie będą jeszcze w nadchodzącym miesiącu dni ciepłe, sporadycznie jednak wystąpią upały.
Wiązki modelu GFS są zgodne, że gorące powietrze napłynie w ostatnich dniach sierpnia. Prognoza dla poziomu 850 hPa (1500 m.n.p.g)
Temperatura na 2 m n.p.g dla Krakowa na okres od 19 sierpnia do 3 września, wiązki modelu GFS
Najnowsze informacje pogodowe na
Bieżące położenie opadów i burz poniżej
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC
Środkowy palec
25 i 26 sierpnia przetrzymać ostatnie w tym sezonie upały i można śmiało pokazać latu środkowy palec oraz kazać mu wyp… Wypada mieć nadzieję, że nadchodząca zima nie będzie obfitowała w anomalie tak jak kończące się lato. Ono dawało niemal czterdziestostopniowe upały. A zima da nam niemal czterdziestostopniowe mrozy? Nie! Nie w tej rzeczywistości w której żyjemy.
Chociaż kto wie, co może przynieść globalne ocieplenie i jak bardzo rozwinie swoje skrzydła owa wściekła pogoda. Może nie w tym roku, może nie na początku przyszłej dekady. Ale później.