Polska została podzielona jeśli chodzi o temperaturę powietrza na dwie części. Zachód, pod wpływem powietrza polarnego morskiego o znacznie wyższej temperaturze. I wschód, pod wpływem powietrza morskiego kontynentalnego, znacznie bardziej suchego, a przede wszystkim zimnego. Wpływ różnych mas powietrza odzwierciedla się oczywiście na mapie temperatur. W nocy, gdy na wschodzie kraju mieliśmy do czynienia z przymrozkiem, na zachodzie kraju było nawet 9 stopni.
10 stopni różnicy temperatury w piątek w Polsce
Na wchodzie kraju zaledwie 1-2 stopnie Celsjusza. Północ i centrum Polski to 6-7 stopni. Najcieplej w piątek będzie na zachodzie i południu Polski. Nawet do 11-13 stopni powyżej zera.
W piątek wiatr nadal silny
Temperaturę odczuwalną w Polsce wschodniej nadal obniżał będzie wiatr. Zagęszczenie izobar nad regionami wschodnimi nadal jest duże, więc i wiatr wiał będzie dość mocno. Porywy wiatru na wschodzie kraju to nawet 65km/h. W górach porywy wiatru sięgać mogą nawet 80 km/h. Wiatr niezmiennie wieje z kierunków wschodnich.
W godzinach porannych przelotny deszcz możliwy jest jeszcze w centralnej Polsce. Na Suwalszczyźnie nie wykluczone są opady deszczu ze śniegiem. W kolejnych godzinach powinno się rozpogadzać. W Polsce wschodniej możliwe są nawet chwile ze słońcem.
To jednak nie jest jeszcze początek zimy. W prognozach długoterminowych co prawda widać opady śniegu, ale niestety widać również ocieplenie. Czy zima w tym roku zagości u nas na dłużej? Czy w ogóle zagości? Prognoza na zimę 2019/2020 nie daje zbyt dużych nadziei.