Po dość burzliwym i dynamicznym okresie w pogodzie dotarliśmy do spokojniejszego piątku. Prognoza pogody na piątek nie przynosi nam dynamicznych zjawisk pogodowych. Obszar podniesionego ciśnienia zapewni nam dobrą, słoneczną aurę. Opady w kraju wystąpią, jednak będzie ich zdecydowanie mniej niż w ostatnich dniach. Zapraszam na wpis.
Prognoza pogody na piątek. Sytuacja synoptyczna
Tuż za południowymi granicami kraju dziś znajdzie się centrum wyżu, który zapewnia dobrą pogodę w centrum i na południu kontynentu.
System frontów atmosferycznych, który przynosił nam sporo opadów i burze w poprzednich dniach, w piątek znajdzie się już daleko na wschodzie kontynentu. Burze i nawałnice wystąpią dziś w pasie od zachodniej Rosji, po Ukrainę, jednak nie będzie to w żaden sposób dotyczyło naszego kraju. Na uwagę zasługuje bardzo głęboki cyklon atlantycki, który zbliża się do Europy. Możliwe, że w najbliższych dniach ośrodek ten namiesza w pogodzie na północy kontynentu. O tym jednak będzie czas napisać. Prognoza pogody na piątek to wyłącznie obszar podwyższonego ciśnienia w naszym regionie, dlatego też czeka nas dużo słońca i mało opadów.
Prognoza pogody na piątek. Mało opadów w kraju
Tak jak wspominałem powyżej. Mijający tydzień przyniósł dużo opadów nad Polską. Dodatkowo, przez wschód i południe Polski przetoczyły się silne nawałnice. Dziś pogoda będzie zdecydowanie spokojniejsza. Większa część kraju dostała się pod wpływ obszaru podwyższonego ciśnienia. Tylko na północy, nad Bałtykiem odczujemy wpływ frontu atmosferycznego.
Opady deszczu na północy są niemal pewne, ale w większości nie będą to opady intensywne. Spodziewamy się tu bardziej opadów o charakterze przelotnym i lokalnym. Wyjątkiem mogą być burze, które już od rana mogą pojawiać się nad otwartym Bałtykiem, jednak jest możliwość, że niektóre komórki wejdą na ląd. Prognoza pogody na piątek widzi bardzo słabe i lokalne opady deszczu również na południu kraju, w górach. Jednak tutaj prawdopodobieństwo ich wystąpienia będzie zdecydowanie niższe. W pasie centralnym kraju od zachodu po wschód bardzo prawdopodobne są dziś rozpogodzenia i dłuższe chwile ze słońcem. Przeczytaj również: Upał nie odpuści w Europie. Jaka pogoda we wrześniu w Polsce?
Termiczne lato wraca do Polski
Od początku tygodnia bardzo chłodno jest na zachodzie kraju. Wczorajszy dzień przyniósł nam również ochłodzenie na wschodzie Polski. Jednak jak się okazuje, to jeszcze nie jesień. Temperatury bardzo szybko przypomną nam, że wciąż mamy kalendarzowe lato.
Najcieplej w dniu dzisiejszym na wschodzie kraju. Tutaj otrzemy się o dzień gorący ponieważ termometry lokalnie pokażą 25 stopni Celsjusza. W pozostałych regionach na wschodzie Polski temperatury wzrosną w okolice 22-23 stopni powyżej zera. Nieco chłodniej na północy i południu kraju, gdzie dziś temperatury jeszcze delikatnie poniżej dwudziestek. Na północy Polski temperaturę odczuwalną nieco obniżał będzie wiatr, który wiać może tu z prędkością do 40-50 km/h. W centralnym i południowym pasie kraju praktycznie bezwietrznie. Ciśnienie atmosferyczne wciąż rośnie. Prognoza pogody na piątek mówi o wartościach nawet do 1020 hPa na barometrach. W związku z tym nasze samopoczucie będzie dobre, co mam nadzieję pozytywnie wprowadzi nas w rozpoczynający się weekend.