Za nami kilka fajnych, ciepłych, późnowiosennych dni. Temperatury w Polsce i regionie były w mojej opinii idealne. Nie było jeszcze upalnie, jednak na tyle komfortowo, by z przyjemnością korzystać z wszelkich aktywności na świeżym powietrzu. Niestety, nadchodzą przymrozki. We wpisie sprawdzę kiedy w czerwcu mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, bo wydaje mi się, że to pogodowy żart. Do śmiechu nie jest jednak rolnikom i sadownikom. Czy Ci mają się czego bać? Sprawdzamy.
Przymrozki w Polsce. Czym będą spowodowane?
To jest naprawdę nietypowa sytuacja w pogodzie, by przymrozki i to dość silne pojawiały się w kraju w czerwcu. Poniżej przedstawiam mapę synoptyczną dla Europy na dzisiejszy dzień.
Na północnym zachodzie Europy wciąż królują wyże. Nad zachodnią Rosją zaś pojawił się aktywny niż. Zgodnie z cyrkulacją mas powietrza na półkuli północnej pomiędzy tymi ośrodkami powstała droga do silnej wędrówki chłodnych, arktycznych mas powietrza z północy na południe. Chłód sięgnie Polski, ale także naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Przymrozki podczas najbliższych nocy wystąpią również na Litwie, Łotwie, w Estonii, czy Białorusi.
Dodatkowo przez Polskę z północy na południe w piątek wędrował będzie front chłodny. To właśnie za frontem dotrze do nas arktyczne powietrze z północy. Rzadko domagam się aktywności frontu (choć lubię burze). Jednak dziś przydałaby się solidna porcja opadów nad krajem. Niestety, front atmosferyczny nie będzie dziś aktywny i właściwie jedyną jego cechą będzie właśnie dość silne ochłodzenie w kraju i regionie. Przeczytaj również: Przeraźliwy upał na wschodzie. Kiedy ponad 30 stopni w Polsce?
Jak silne będą przymrozki w Polsce?
Zacznijmy może od określenia regionów, gdzie spadki temperatury będą najbardziej znaczące. To przede wszystkim północ i zachód Polski. Tutaj musimy przygotować się na nocne spadki temperatury poniżej zera. Przymrozki pojawią się w noc z piątku na sobotę oraz w nocy z soboty na niedzielę. Poniżej mapa temperatury prognozowanej przy gruncie dla Polski w sobotni świt.
Model ECMWF widzi największy spadek temperatur przy gruncie w pasie od linii brzegowej Bałtyku, przez Kujawy, Wielkopolskę, po Mazowsze i Ziemię Łódzką. Widać więc, że prognozowane przymrozki będą miały całkiem spory zasięg obszarowy. Temperatury przy gruncie spadną poniżej zera również na Dolnym Śląsku i Śląsku. Mowa tu oczywiście o terenach nizinnych, ponieważ w górach i na obszarach podgórskich spadki temperatury przy gruncie mogą być podczas najbliższych dwóch nocy jeszcze silniejsze. Powyżej napisałem, ż spadki temperatury będą najsilniejsze na zachodzie i północy. Nie oznacza to jednak, że ujemne temperatury przy gruncie nie mogą pojawić się również w innych regionach Polski. Przy nocnych rozpogodzeniach scenariusz z przygruntowym przymrozkiem na kilka godzinę przed świtem w sobotę i niedzielę jest bardzo realny. Spójrzmy jak długo potrwa spływ chłodu w nasz region.
Jak długo potrwa koszmar dla rolników i sadowników?
Na zwykłych mieszczuchach takich jak ja przymrozki w czerwcu nie robią wrażenia. Co najwyżej wkurzę się, że mi zimno w domku letniskowym nad jeziorem. Jednak dla rolników i sadowników tak późne przymrozki to prawdziwy koszmar. Pomidory, czy kwitnące wiśnie, czy jabłonie to rośliny bardzo wrażliwe na choćby minimalne spadki temperatury poniżej zera. Stąd przymrozek do -4/-2 stopni może być prawdziwym dramatem dla osób zajmujących się sadownictwem i rolnictwem.
Powyżej animacji anomalii temperatury. Idealnie widać na niej, jak w piątek z północy w nasz region nadciąga arktyczne powietrze. Przymrozki pojawią się w nocy z piątku na sobotę, z niedzieli na poniedziałek oraz bardzo lokalnie w poniedziałek nad ranem. Później do kraju i w region zacznie wracać cieplejsze powietrze z kierunków południowych i zachodnich. Na zakończenie winien Wam jestem sprawdzenie czy przymrozki i ujemne temperatury w czerwcu w Polsce są naturalne. Poniżej -2 stopni w kraju zanotowano w czerwcu w Biebrzy w roku 2016, a wcześniej taka sytuacja nastąpiła w roku 1977 i 1951. Widzimy więc, że spadki temperatury poniżej -2 stopni są sytuacją, która zdarza się w Polsce bardzo rzadko. Przed nami więc anomalia pogodowa.