Zgodnie z porannymi prognozami w nocy z wtorku na środę grożą nam nawałnice. Sytuacja rozwija się według wyliczonych prognoz numerycznych. Na granicy Polski i Niemiec rozwijają się burze. W nocy czeka nas silne załamanie pogody.
Załamanie pogody w Polsce. Z czym jest związane?
O tym, że nawałnice możliwe są w nocy z wtorku na środę pisałem już z rana. Ma to związek z aktywnym ośrodkiem niżowym, który przywędrował znad Atlantyku przez Danię, zachodni Bałtyk, by obecnie znajdować się na północ od Polski.
Widzimy jak gęsto ułożone są izobary w naszym regionie. Izobaty to linie na mapach synoptycznych łączące punkty o tej samej wartości ciśnienia atmosferycznego. Gęste rozłożenie izobar oznacza dużą różnicę ciśnienia na małym obszarze. A to jest z kolei równoznaczne z bardzo silnym wiatrem. Tak będzie i dzisiejszej nocy. Załamanie pogody przyniesie przede wszystkim silny wiatr. Lokalnie będziemy mówili o wichurze, ponieważ wiatr przekraczał będzie w porywach 80 km/h. W burzach powieje jeszcze mocniej, jednak o tym za chwilę. Tutaj zostańmy jeszcze na moment przy sytuacji barrycznej.
Widzimy, że o godzinie 18 UTC front chłodny rozciąga się od Pomorza, przez Kujawy, część Wielkopolski po Ziemię Lubuską. W mojej opinii linia frontu jest nieco opóźniona względem porannych prognoz. Nie powinno to mieć jednak większego wpływu na zjawiska atmosferyczne jakie przed nami nadchodzącej nocy.
Załamanie pogody. Przede wszystkim bardzo silny wiatr
W nocy grożą nam nawałnice. Do burz dojdziemy za moment, ale zacznijmy od wiatru, ponieważ to wichura będzie największym zagrożeniem w najbliższych kilkunastu godzinach. Spójrzmy na animację prognoz wiatru dla Polski.
Mocno wiało będzie w nocy z wtorku na środę. W tym okresie najgroźniejsze zdają się być jednak burze i nawałnice, które prócz bardzo silnego wiatru przyniosą również sporo wyładować, a także opady gradu i ulewny deszcz. Nocą, na zachodzie Polski wiatr wiać może w burzach z prędkością przekraczającą 100 km/h. Wiatr o takiej sile przewraca drzewa i uszkadza dachy. Zachowajmy więc ostrożność. Na powyższej animacji widać również, że bardzo mocno wiało będzie w Polsce w środę. Jutro wichura osiągać będzie 80 km/h na północy kraju, jednak na obszarze całej Polski wiatr w środę będzie silny i niebezpieczny.
Front przyniesie ochłodzenie
Oczywiście najgroźniejsze będzie załamanie pogody towarzyszące nam dzisiejszej nocy. Wypychanie bardzo ciepłych mas powietrza (dziś padł rekord temperatury za październik) będzie odbywało się w sposób groźny i dynamiczny. Przez kraj nocą przetoczą się nawałnice o czym pisałem już powyżej. Kolejnym skutkiem przejścia frontu atmosferycznego będzie ochłodzenie. Podczas gdy we wtorek temperatura w kraju przekroczyła 29 stopni, w środę będzie ponad 10 stopni chłodniej.
Powyżej prognoza temperatury na jutrzejszy dzień. Widzimy, że temperatury w Polsce oscylować będą między 15-19 stopniami Celsjusza. Do tego dochodził będzie oczywiście silny wiatr, który dodatkowo obniżał będzie temperaturę odczuwalną. Podsumowując, dzisiejsza noc będzie groźna na zachodzie Polski. Możliwe są burze i nawałnice, w których wiać może wiatr przekraczający 100 km/h. Jutro silnego wiatru spodziewamy się w całym kraju. Deszcz padać może na wschodzie i północy kraju. Załamanie pogody przyniesie nam powiew jesieni, jednak dobre wieści są takie, że lepsza pogoda jeszcze do nas wróci.