Niestety, co jesień w Polsce powraca temat zanieczyszczonego powietrza. Mimo programów odgórnych, które mają na celu poprawę jakości powietrza, smog jest naszą zmorą praktycznie co jesień. Wcale nie mam tu na celu szkalowanie, czy rozliczanie kogokolwiek za taki stan rzeczy. Sprawdzimy dlaczego w najbliższym czasie jakość powietrza w kraju znów będzie zła. Zobaczymy również jak kraj wypada pod tym kątem w porównaniu z najbliższymi sąsiadami.
Czym jest smog?
Smog to nic innego, jak zanieczyszczone cząstki powietrza, które powstają w wyniku działalności człowieka. Najczęściej smog powstaje wskutek ogrzewania domów i zakładów przemysłowych węglem lub co gorsze odpadami. Rozróżniamy dwa rodzaje smogu:
smog londyński – powstały na skutek dostania się zanieczyszczeń do powietrza. Zanieczyszczenia w skutek inwersji powietrza nie unoszą się ku górze tworząc niejako „brudną mgłę” w dolnych partiach troposfery. Ten rodzaj smogu występuje w chłodnej połowie roku.
smog typu Los Angeles – również spowodowany zanieczyszczeniami powietrza, jednak nie będącymi skutkiem ogrzewania. Przyczyną zanieczyszczeń jest bardzo duże natężenie środków transportu. Spaliny samochodowe w wysokich temperaturach ulegają reakcjom chemicznym, co powoduje również bardzo groźną dla zdrowia „zawiesinę” nad miastem. Ten rodzaj zanieczyszczeń występuje w okresach letnich w rejonie dużych miast i metropolii.
Nas w Polsce oczywiście dotyczy przede wszystkim smog typu londyńskiego. Notujemy go od września od kwietnia. Jest to oczywiście związane z procesem ogrzewania choćby węglem. Trujące cząsteczki będące wynikiem spalania dostają się do powietrza tworząc szkodliwą zdrowiu, śmierdzącą chmurę. Do zjawiska najczęściej dochodzi nad miastami i wsiami.
Smog w regionie. Silny wyż i inwersja powietrza
Powyżej wspominałem, że do powstania zjawiska smogu potrzebne są też sprzyjające warunki atmosferyczne. Chodzi i osiadanie powietrza (inwersja) oraz brak znaczących ruchów powietrza (znanych również jako wiatr 😉 ). Oba te warunki zajdą w najbliższych dniach w naszym regionie.
Powyżej mapa synoptyczna Europy na nadchodzący piątek. Widzimy, że centralnie nad Polską umiejscowi się bardzo silny ośrodek wyżowy. Ciśnienie w jego centrum sięgać będzie 1040 hPa. Wyż spowoduje dwie rzeczy. Pierwszą jest zjawisko inwersji, czyli osiadania powietrza w dolnych partiach troposfery. Drugim zjawiskiem jest blokada wyżowa, która skutecznie blokuje nadchodzenie w nasz region niżów, a co za tym idzie bardziej dynamicznej pogody.
Wynikiem tego jest między innymi całkowity brak wiatru w naszym regionie. Powyżej wspominałem, że smog powstaje, gdy zanieczyszczone cząstki powietrza pozostają w dolnych partiach troposfery (do kilkudziesięciu metrów od poziomu gruntu). Sytuacja taka dzieje działa będzie się właśnie w najbliższych dniach. Przy braku wiatru oraz przy zjawisku inwersji powietrza. Niestety.
Wiemy już czym jest smog oraz w jakich warunkach występuje. Sprawdźmy teraz jak na chwilę obecną wygląda Polska w porównaniu z naszymi sąsiadami. Powyżej mapa jakości powietrza na podstawie pomiarów wykonanych w poniedziałek (źródło mapy Airly). Zaznaczę, że kolor zielony to dobra jakość powietrza. Kolor żółty i pomarańczowy oznacza podniesione parametry szkodliwych pyłów w powietrzu. Kolor czerwony oznacza bardzo złą jakość powietrza na mierzonym obszarze. Widzimy, że Polska niestety jest niechlubnym liderem jeśli chodzi o zły stan powietrza. Mapa „świeci się” na żółto, pomarańczowo, a nawet na czerwono.
Kiedy pogoda zrobi się bardziej dynamiczna?
Najgorzej sytuacja wygląda obecnie na Mazowszu i Ziemi Łódzkiej. Tutaj lokalnie normy pyłów PM10 i PM2.5 przekroczone są o prawie 250%. Przypomnę, że są to dane za poniedziałek, kiedy to na południu kraju dało się jeszcze odczuwać delikatny wiatr. Z każdym dniem pogoda będzie bardziej stabilna, a co za tym idzie, parametry powietrza będą coraz gorszej. Tym bardziej że kolejne noce przyniosą nam spadki temperatury poniżej zera.
Z pewnością zastanawiacie się, kiedy sytuacja ta zmieni się. Do tego potrzebne jest „ustąpienie” silnego antycyklony z naszej części kontynentu. Obecne wyliczenia modeli pogodowych prognozują taką sytuację na okolice 15 listopada. W połowie miesiąca wyż powinien odpuścić, a do głosu dojdą niże atlantyckie przynosząc powrót dynamicznej pogody. Smog przestanie być wtedy zagrożeniem w naszym regionie. Przeczytaj również: Mróz do -30 stopni. Pierwszy raz w tym sezonie
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie