Przybywa regionów, gdzie zalega pokrywa śnieżna. Co ciekawe pojawiły się także zapowiadane kolejne burze śnieżne. Szczególnie liczne na Pomorzu Zachodnim oraz na wybrzeżu. Grzmiało także w ciągu minionej doby także w woj. lubuskim. Na północy kraju zjawiska burzowe były związane z „bałtyckim efektem morza” i spadło ponad 10-15 cm białego puchu.
Wyładowania atmosferyczne w ciągu minionych 32 godzin na obszarze Polski i krajów przyległych
Co ciekawe pokrywa śnieżna pojawiła się nie tylko w Karkonoszach oraz na Kasprowym Wierchu, gdzie leży od 11 cm na WOM Kasprowy Wierch i 18 cm na WOM Śnieżka. Śnieg zalega m.in na zachodzie, centrum i północy kraju. Szczególnie dużo śniegu leży w rejonie Koszalina i miejscami gmin nadmorskich na północy kraju, co ma związek z „bałtyckim efektem morza” i intensywnymi, wielogodzinnymi opadami konwekcyjnymi. Nad jednym obszarem potrafi przejść nawet kilka chmur kłębiastych, niosąc intensywne opady śniegu, zawieje śnieżne i punktowe wyładowania atmosferyczne.
Grubość pokrywy śnieżnej – 21.11.2024 r. o godzinie 7:00 czasu lokalnego w Polsce na stacjach synoptycznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego
Śnieżny niż diametralnie zmieni pogodę w kraju
Dziś Polska pozostanie pod wpływem rozległego pola obniżonego ciśnienia. Jest związane z niżem barycznym lokującym się w rejonie Finlandii. Do naszego kraju w dalszym ciągu dociera zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Występuje duży pionowy gradient temperatury, który sprzyja formowaniu się chmur kłębiastych typu Cumulonimbus. Wygląda na to, że w drugiej połowie doby cyklon ten kształtować ma przebieg warunków pogodowych na północy i północnym wschodzie. Południowa część naszego kraju znajdzie się w obszarze siodłowym. Następnie zaczniemy dostawać się pod wpływ niżu z południa Europy, który przyniesie opady wielkoskalowe, które wkroczą za kilkanaście godzin.
Prognoza burzowa na najbliższe 24 godziny dla Europy i obszarów przyległych według ESSL
Dziś zjawiska burzowe są najbardziej prawdopodobne na Morzu Bałtyckim oraz wzdłuż gmin nadmorskich. Zjawiska burzowe będą o charakterze adwekcyjnym, co ma związek z występowania stromego pionowego gradientu temperatury powietrza pomiędzy dolną a środkową troposferą. Szczególnie duży gradient temperatury występować ma pomiędzy ciepłymi wodami Bałtyku a środkową i górną troposferą. To prowadzi do masowego rozwoju chmur kłębiastych typu Cb. Chmury Cb przemieszczają się na ogół z zachodu na wschód. Zjawiska burzowe mogą rozwijać się nie tylko w ciągu dnia, ale także wieczorem i w nocy. Pojawić może się nawet kilka burz śnieżnych, powodując wyraźne zabielenie krajobrazów i przyrost pokrywy śnieżnej powyżej 10-25 cm. Na południu kraju krajobrazy mogą znów ulec zabieleniu w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. Szacuje się, że w górach dopada 20-30 cm białego puchu do weekendu.
Prognozowana maksymalna temperatura powietrza na okres od 20.11.2024 r. do 29.11.2024 r. według modelu ECMWF dla Polski
Spora zmiana pogody w Polsce
Szacuje się, że w zasięgu konwekcji porywy wiatru osiągną do 60-80 km/h. Najsilniejsze porywy wiatru są prognozowane w rejonie wybrzeża. Opady krupy śnieżnej i przejściowo deszczu są możliwe. Wysokość opadów w ciągu godziny może przekraczać 5-10 cm białego puchu. Opady krupy śnieżnej i śniegu mogą skutkować dużym spadkiem widzialności poziomej do 100 metrów.
Orientacyjna prognoza temperatury minimalnej na okresie od 20.11.2024 r. do 29.11.2024 r. według modelu ECMWF HRES 0.1 dla Polski
Duża zmiana aury w kraju
Co więcej, przelotne opady o charakterze konwekcyjnym, lecz o mniejszym natężeniu mają się dziś także rozwijać w głębi Polski. Najwięcej będzie ich w pasie od Ziemi Łódzkiej, Mazowsza, Lubelszczyzny, woj. świętokrzyskiego. Ryzyko wyładowań atmosferycznych poza obszarami północnej Polski będzie dużo niższe, co wynikać ma z mniejszego pionowego gradientu temperatury. Ryzyko burz śnieżnych w tych regionach jest dość niskie i to należy mieć na uwadze, ale pojedynczych wyładowań nie można całkowicie wykluczyć.
Prognozowana średnia temperatura powietrza wstępnie na okres od 20.11.2024 r. do 29.11.2024 r. według modelu ECMWF HRES 0.1 dla Polski
Będzie spory przyrost pokrywy śnieżnej, lecz to tylko krótki epizod zimowy
Szczególnie pokaźny przyrost pokrywy śnieżnej poza terenami północnej Polski wystąpi w okresie od piątku do soboty. Na południu, centrum i wschodzie spadnie do 5-10 cm. W górach powyżej 20-30 cm białego puchu.
Prognozowany zasięg i wysokość pokrywy śnieżnej do 24 listopada 2024, 00 UTC na obszarze Polski
Jednak trwała zima termiczna nam nie grozi. Od niedzieli czeka nas postępujące ocieplenie od zachodu i powrót termicznego przedzimia. Temperatura od dzielnic zachodnich poszybuje powyżej 10℃. Śnieg od zachodu zacznie przechodzić w deszcz i powrócą szaro-bure krajobrazy. Śnieg zniknie z obszaru nizin i wyżyn poza terenami górskimi już na początku przyszłego tygodnia, gdy to będzie ponad 10-15℃ za sprawą odbudowy cyrkulacji strefowej atmosfery i napływu znacznie cieplejszego powietrza w zasięgu atlantyckich niżów barycznych. Trwałej zimy do końca listopada nie widać i będą tylko krótkie epizody ze śniegiem i częściej łagodna aura. Do 20 listopada 2024 r. średnia anomalia temperatury jest niższa o 1 stopień od normy na przeważającym obszarze Polski, biorąc pod uwagę okres ref.1991-2020 r. Listopad jest na dobrej drodze, aby zapisać się jako miesiąc chłodny. Jednak do 29 listopada 2024 r. anomalia zostanie zredukowana, ale wynosząca wciąż -0.5℃ względem normy klimatycznej 1991-2020 r.
Źródło: Fanipogody.pl, CMM IMGW, modele.imgw.pl, Blitzortung.org, wxcharts.com
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC