Poprzedni weekend to silna śnieżyca nad Polską. Przynajmniej na południu i wschodzie kraju warunki zrobiły się naprawdę zimowe. Tydzień upłynął nam pod znakiem spokojniejszej aury, jednak, zwłaszcza nocami temperatury spadały naprawdę nisko. Przed nami wzrost dynamiki w pogodzie w kraju. Nad krajem przetoczy się strefa opadów, które przyniosą nie tylko śnieg, ale i gołoledź. Do kraju zbliża się odwilż, która w pierwszej fazie może być niebezpieczna.
Śnieżyca, gołoledź i odwilż w Polsce. Czym będą spowodowane?
W minionym tygodniu były dni podczas których Polska i region znajdowały się pod wpływem słabych ośrodków niżowych. Na koniec tygodnia w Europie nastąpił powrót do strefowej, zachodniej cyrkulacji powietrza.
Powyżej mapa baryczna na sobotę 9 grudnia. Na mapie zaznaczyłem dwa ośrodki niskiego ciśnienia, które pędzą na Europę z Atlantyku. Na zachodzie kontynentu niże przynoszą silne wichury i ulewy. Z ośrodkami tymi związane są fronty atmosferyczne. Właśnie front atmosferyczny przechodził będzie w sobotę i niedzielę nad krajem przynosząc opady. Początkowo będą to opady śniegu, ponieważ nad Polską wciąż zalega chłodniejsza masa powietrza arktycznego. Widać to na mapie rozkładu mas powietrza na sobotę.
Podsumowując, z zachodu do Europy docierają kolejne niże baryczne. Związane z niżami fronty atmosferyczne dotrą do Polski. Dlatego też przed nami sporo opadów przez weekend. W centrum i na wschodzie możliwa jest śnieżyca, a lokalnie również gołoledź, przy czym opadów marznących spodziewamy się bardziej na zachodzie i północy Polski. Przeczytaj również: Wichura uderzy z impetem na zachodzie. Wiatr do 140 km/h
Śnieżyca i gołoledź. Gdzie i kiedy będzie najgroźniej?
Śnieg pada w Polsce zachodniej już od sobotniego poranka. Nie są to jeszcze opady silne. Niska temperatura sprawia również, że występuje śnieżyca, jeszcze nie gołoledź. Spójrzmy zatem jak wyglądają prognozy opadów dla Polski na najbliższe kilkadziesiąt godzin.
Widzimy, że front atmosferyczny, który w sobotę sunie przez Polskę będzie tracił na aktywności. Groźniejsza pogoda czeka nas w niedzielę oraz poniedziałek. Wtedy to przez kraj wędrował będzie kolejny front, tym razem już o znacznie większej aktywności. W niedzielę z rana intensywnych opadów spodziewamy się na zachodzie kraju.
Na tą chwilę (sobota przed południem) prognozy są takie, że nawet na zachodzie kraju w niedzielę padał będzie śnieg. Lokalnie śnieżyca będzie całkiem intensywna. Jednak to co groźne w pogodzie w niedzielę i poniedziałek nadejdzie po opadach śniegu. Od zachodu, w skutek wzrastającej temperatury powietrza opady śniegu przechodzić będą w opady deszczu ze śniegiem i deszczu marznącego. W niedzielę i poniedziałek na zachodzie i w centrum kraju sporym zagrożeniem są więc opady marznące i gołoledź.
Jeszcze silniejsza śnieżyca prognozowana jest dla Polski na poniedziałek. Jednak tego dnia na zachodzie kraju padać będzie już sam deszcz, a opady mieszane i ewentualna gołoledź pojawiać zaczną się w centrum i na wschodzie kraju. Ostrzegamy więc, kolejne doby przyniosą dość niebezpieczną pogodę. Apelujemy o ostrożność, przede wszystkim na drogach i chodnikach.
Silna odwilż w kraju i w regionie
Po dość groźnej pogodzie czeka nas kilka dni ze zdecydowanie wyższymi temperaturami powietrza. O tym jak silne będzie ocieplenie niech świadczy fakt, że w nocy z piątku na sobotę w Jeleniej Górze zanotowano -13 stopni Celsjusza. Natomiast prognozy są takie, że w niedzielę, czy poniedziałek w tym samym mieście temperatury wynosić mogą nawet 10 stopni powyżej zera.
Dodatnie temperatury zawitają do całej Polski. Nawet na wschodzie, gdzie mróz utrzymywał się od kilkunastu dni nowy tydzień przyniesie odwilż i dodatnie temperatury. Jak długo potrwa ocieplenie? Na mapach pogodowych do końca drugiej dekady miesiąca nie widać powrotu silnych mrozów do kraju. Oczywiście, ujemne temperatury pojawiały będą się nocami w wielu regionach. Jednak powrotu całodobowego mrozu na większym obszarze kraju wciąż w prognozach nie widać.