Coraz częściej słyszymy o opadach śniegu w Europie. Pomimo, że u nas w kraju temperatury w środę podskoczyły ponad 20 stopni (podobnie będzie w sobotę), to nieubłaganie wkroczyliśmy w okres jesienny. Do tego od kilkunastu dni panuje cyrkulacja zachodnia. Oznacza to pogodową huśtawkę w Polsce i regionie. Przez północ kontynentu przetacza się kolejna śnieżyca. Śnieg widać również w prognozach pogody dla Polski. Zapraszam na szczegóły.
Śnieżyca szaleje na północy. Czym jest spowodowana?
Każdy kto śledzi nasz portal w ostatnich dniach wie, że nad Europę Północną dotarł głęboki i aktywny niż Ralf. Ciśnienie w jego centrum spadło poniżej 970 hPa. Ośrodek ten wpływ na bardzo rozległy obszar Europy. Spójrzmy na mapę synoptyczną.
Tak głęboki niż przynosi oczywiście mnóstwo opadów. Dodatkowo, w regionie Skandynawii wciąż znajdują się bardzo chłodne masy powietrza. To się zmieni w najbliższych kilkudziesięciu godzinach, jednak silnie wypiętrzone chmury opadowe dotarły w jeszcze chłodne masy powietrza. Wynikiem tego jest opad śniegu. Lokalnie śnieżyca jest bardzo intensywna. Poniżej wykaz najchłodniejszych miejsc w Europie za ostatnią dobę.
Głęboki niż niosący mnóstwo opadów oraz ujemne temperatury powietrza. To są dwa czynniki, które powodują, że śniegu na północy Europy przybędzie kilkadziesiąt centymetrów. O silnym załamaniu pogody na północy pisałem już wczoraj.
Śnieżyca na północy. Przebieg zjawiska
Wiemy już, czym spowodowana będzie śnieżyca na północy Europy. Teraz sprawdźmy jaki dokładnie będzie miało przebieg załamanie pogody w Skandynawii i na zachodzie Rosji.
W zasadzie to śnieżyca rozpoczęła się w Skandynawii już wczoraj. Mocno śniegiem sypnęło w zachodniej i centralnej Norwegii. Dziś najmocniej pada na północy Norwegii, w Szwecji i na północy Finlandii. W połączeniu z bardzo silnym (ponad 100 km/h) wiatrem, lokalnie mieszkańcy Skandynawii mają do czynienia z silnymi i niebezpiecznymi zamieciami śnieżnymi. W kolejnych godzinach strefa najbardziej intensywnych opadów śniegu wędrowała będzie dalej na wschód. Dziś bardzo silne załamanie pogody dotrze do północno zachodniej Rosji. Tutaj śnieg padał będzie bardzo intensywnie. Jednak ten kraj od pewnego czasu budzi we mnie złe emocje. Wróćmy do Skandynawii, ponieważ to nie ostatni atak zimy w najbliższym czasie.
Powyżej mapa z prognozą opadów oraz sytuacją baryczną na sobotę. Widzimy kolejny głęboki niż z centrum nad północnym Bałtykiem. Widzimy również, że niż przyniesie znów potężną dawkę opadów. Silna śnieżyca rozciągała będzie się w weekend na dużym obszarze Skandynawii. Jednak najsilniejszych opadów śniegu spodziewamy się w regionach centralnych i północnych. Lokalnie podczas najbliższych dni w regionie spadnie nawet 30-40 cm śniegu. Łącznie z pokrywą śnieżną, która zalegała w Skandynawii po poprzednich opadach, grubość pokrywy śnieżnej sięga już nawet 80 cm.
Widzimy, że zima dość mocno daje znać o swym nadejściu na północy kontynentu. Zobaczmy teraz co dzieje się w pogodzie w Polsce. Na koniec wpisu zerkniemy również w prognozy na kolejne dni października, ponieważ widać w nich niemiłe zaskoczenie.
Pogoda w Polsce. Widać śnieg w prognozach?
Zanim o opadach śniegu widocznych w prognozach na drugą połowę października, zobaczmy co w pogodzie dzieje się na bieżąco. Dziś przez Polskę wędruje strefa chłodnego frontu atmosferycznego.
Gdzie obecnie znajduje się front widać doskonale na powyższym zrzucie z radaru opadów dostępnego na stronach IMGW. Umiarkowane, a lokalnie intensywne opady deszczu rozciągają się praktycznie przez wszystkie regiony Polski Północnej. W dzień front wędrował będzie na południe i południowy wschód kraju. Więcej szczegółów odnośnie prognozy pogody na czwartek opisałem w porannym wpisie. Teraz zobaczmy co widać w prognozach pogody dla Polski na najbliższą przyszłość. Już w sobotę kolejny niż spowoduje, że na północy kontynentu przejdzie kolejna śnieżyca. Będzie on miał wpływ również na pogodę w Polsce.
Powyżej widzimy prognozę opadów dla kraju na sobotę. Na północy Polski w sobotę prawdopodobnie popada dość solidnie. Śnieżyca nam (jeszcze) nie grozi, jednak deszcz popadać może całkiem intensywnie. To w akompaniamencie silnego wiatru, ponieważ w weekend wichura nad Polską przyniesie wiatr wiejący z prędkością ponad 80 km/h. Jednak na koniec wpisu chciałem Wam pokazać ciekawostkę.
Powyżej prognoza grubości pokrywy śnieżnej na 21 października. Widzimy tu, że pokrywa śnieżna w Polsce prognozowana jest na nizinach. W górach śniegu leżeć może wg. prognoz nawet kilkanaście centymetrów. To oczywiście prognozy na dziesięć dni w przód, więc jeszcze wiele może się zmienić. Jednak miejmy na uwadze, że na ten moment prognozowana jest śnieżyca, która przez Polskę przejść miałaby na początku drugiej połowy miesiąca. Na ten moment podaję to jako ciekawostkę. Jak sytuacja zacznie się klarować to oczywiście będę dawał znać na bieżąco.