Prognozy pogody dla Polski bardzo trafnie wyliczyły dzisiejsze warunki pogodowe jakie od rana panują w znacznej części kraju. Nad Polską w godzinach porannych przemieszcza się dość silna śnieżyca przynosząc lokalnie zawieje i zamiecie śnieżne. Jednak pogoda w najbliższych godzinach bardzo się zmieni. O tym w drugiej części wpisu.
Śnieżyca nad Polską. Czym jest spowodowana?
Poniżej mapa synoptyczna dla Europy na dzisiejszy dzień. Na podstawie tej mapy doskonale wytłumaczyć można dlaczego obecnie nad Polską przechodzi śnieżyca i co wydarzy się w pogodzie w najbliższych kilkudziesięciu godzinach.
Nad zachodnią Rosją widzimy już wypełniający się niż Zoltan, który przynosił silną wichurę i burze również w naszym kraju. Za niżem z północy w nasz region spłynęło znacznie chłodniejsze powietrze arktyczne. Dziś nad obszar Polski wkroczył front atmosferyczny związany z kolejnym groźnym niżem atlantyckim. Ten przyniesie silne załamanie pogody w Boże Narodzenie, ale o tym za moment. Na froncie atmosferycznym utworzyła się rozległa strefa opadów śniegu. Śnieżyca lokalnie przynosi bardzo intensywne opady mokrego śniegu.
Lokalnie z tej strefy opadów spadnie 10, nawet 15 cm śniegu. Niestety to koniec dobrych wiadomości dla fanów zimy i białych krajobrazów. Głównie w górach i obszarach podgórskich. Najwięcej śniegu spadnie wysoko w Sudetach. Od zachodu opady przechodzą w deszcz.
Śnieżyca nie przyniesie nam zimowych krajobrazów
Powyżej wspomniałem o froncie atmosferycznym i niżu Abdul, który zbliża się szybko z północnego zachodu. Przed niżem w nasz region zaciągane jest ciepłe powietrze z południa. Dlatego też front atmosferyczny ma charakter ciepły i przyniesie nam silne ocieplenie. Spójrzmy na prognozę temperatury dla kraju na najbliższy czas.
Widzimy, że jeszcze w niedzielny poranek śnieżyca miała dobre warunki na zachodzie i południu do intensywnych opadów śniegu. Jednak jeszcze przed południem na zachód i południe kraju wtargnęło znacznie cieplejsze powietrze przynosząc silną odwilż. Dlatego też śnieg, który intensywnie padał w nocy i o poranku bardzo szybko stopi się. Jednak zanim do tego dojdzie śnieżyca może przynieść trudne warunki na drogach. Niech przykładem będzie Lublin, gdzie w sobotę po południu przetoczyła się krótkotrwała lecz bardzo intensywna śnieżyca. Spowodowało to potężne utrudnienia w ruchu ulicznym. Lokalnie mieliśmy w mieście prawdziwy paraliż komunikacyjny. Dziś przed południem lokalnie również możliwe są spore utrudnienia w ruchu. Po południu po śniegu nie zostanie już prawdopodobnie nic. Przeczytaj również: Potężny mróz do -50 stopni w styczniu. Koszmarna zima na wschodzie
Prognoza pogody na Święta mocno zaskoczy
Nie staję ani po stronie zwolenników chłodnej i śnieżnej zimy, ani po stronie ludzi, którzy wymagają od pogody w kraju na koniec grudnia 15 stopni ciepła i słońca. Ja jestem prostym autorem prognoz pogody. Prawdą jednak jest, że pogoda nas nieco zaszokuje. Po opadach śniegu w niedzielę, poniedziałek przyniesie nam temperatury na poziomie nawet 10-12 stopni na zachodzie i południu kraju.
Ocieplenie potrwa również w świąteczny wtorek, a ciepłe masy powietrza zostaną z nami do końca roku. Dzisiejsza śnieżyca będzie ostatnią w tym roku w naszym regionie. Złą wiadomością jest dla nas zbliżanie się aktywnego, głębokiego niżu w region Bałtyku. Przyniesie nam to ponowny wzrost gradientu ciśnienia, a co za tym idzie przed nami silna wichura. Wiatr w Boże Narodzenie wiał będzie z dużą siłą również na nizinach w Polsce. Siła wiatru przekroczyć może 80-90 km/h. Nad Bałtykiem i w górach porywy wiatru będą jeszcze silniejsze.
Podsumowując, od rana na zachodzie i południu Polski pojawiła się dość silna śnieżyca. Jednak napływające za frontem ciepłe masy powietrza spowodują, że na Święta za śniegu nie pozostanie w kraju zupełnie nic. Spodziewamy się za to dynamicznej, wietrznej i deszczowej pogody. To już kolejny rok, gdy pogoda sprawia psikusa tym, który po końcówce grudnia spodziewają się mrozu i zimowych krajobrazów.