Dziś nad Polską przechodzą opady konwekcyjne. Ma to związek z chłodnymi masami powietrza z północy i dość dużym gradientem pionowym temperatury. Nad krajem padają też wyładowania atmosferyczne, występują więc burze śnieżne. We wpisie sprawdzimy prognozę na początek tygodnia, ponieważ czeka nas śnieżyca. Lokalnie całkiem intensywna. Przeanalizujemy co będzie jej przyczyną oraz czy spodziewać możemy się ataku zimy w Polsce.
Silna śnieżyca w regionie. Czym będzie spowodowana?
Zobaczmy zatem czym spowodowana będzie śnieżyca w regionie. Oczywiście sytuację przeanalizujemy na podstawie mapy synoptycznej.
Powyżej mapa synoptyczna na wtorek 7 marca. Doskonale widać tu przyczynę zamieszania w pogodzie w regionie. Z zachodu na wschód przemieszczał będzie się aktywny, dość głęboki niż baryczny. Ciśnienie w centrum niżu, podczas gdy przemieszczał będzie się on nad Bałtykiem wyniesie w okolicach 980 hPa. Z niżem związany będzie system frontów atmosferycznych. Bliskość niżu w połączeniu z frontami atmosferycznymi przyniesie intensywne opady śniegu. Śnieżyca w regionie będzie naprawdę silna.
W wtorek w dzień na południu Skandynawii oraz na północy Niemiec śnieg padał będzie bardzo intenywnie. Śnieżyca, zwłaszcza w Skandynawii przynieść może nawet do pół metra śniegu, który ze względu na niskie temperatury powietrza może w tym regionie utrzymać się na dłużej.
Przebieg pogody nad Polską w śnieżną dobę w pierwszej części tygodnia
Wiemy już, że śnieżyca w regionie będzie bardzo silna. Najmocniej śnieg padał będzie blisko centrum niżu, czyli w południowej Skandynawii oraz nad Bałtykiem. Jednak nie zawracałbym Wam głowy w niedzielne popołudnie, gdyby opady śniegu nie dotyczyły Polski. Spójrzmy na animację prognoz opadów dla Polski na przyszły tydzień.
Podczas gdy atak zimy w regionie może być naprawdę bardzo silny, tak śnieżyca we wtorek w Polsce śnieżyca nie będzie bardzo intensywna. Opady po południu wkroczą na południowy zachód, po czym strefa opadów wędrowała będzie przez Polskę na wschód i południowy wschód. We wschodniej połowie kraju śnieżyca przechodziła będzie już w nocy z wtorku na środę. Jednak aktywność frontu atmosferycznego znacznie już zmaleje i opady śniegu nie powinny być tak intensywne. We wtorek i w nocy z wtorku na środę w Polsce spadnie kilka centymetrów śniegu, ale temperatury powietrza raczej nie pozwolą na dłuższe utrzymanie się lub przyrost pokrywy śnieżnej.
Widać, że za frontem atmosferycznym do kraju spłynie nieco chłodniejsze powietrze. Jednak nie będzie to mróz silny, a zaledwie lokalne przymrozki z temperaturą w okolicach zera. W związku z tym nie oczekujemy przyrostu pokrywy śnieżnej na początku przyszłego tygodnia. Śnieżyca nie przyniesie również silnego ataku zimy. Podczas gdy w regionie warunki komunikacyjne mogą być utrudnione, tak w Polsce nie spodziewamy się silnego incydentu zimowego.
To nie ostatnia śnieżyca w przyszłym tygodniu
Jeśli uważnie przyjrzeć się powyższej animacji to widać, że kolejna śnieżyca przejdzie przez kraj bliżej przyszłego weekendu. Oczywiście, to dość odległy termin, jednak prognozy pogody dla Polski wydają się w tym temacie dość zgodne i stabilne.
Jednak śnieżyca w przyszły weekend jest niepewna nie tylko dlatego, że to dość odległy termin w prognozach. Nie jest również pewne jakie temperatury występować będą w tym okresie przy ziemi i w wyższych partiach troposfery. Może okazać się, że zamiast opadów śniegu czeka nas intensywny deszcz. O tym z pewnością będzie jeszcze czas napisać bliżej przyszłego weekendu. Na razie czekają nas kolejne opady śniegu w pierwszej części tygodnia. Gdzie ta wiosna?