Dziś rozpoczynamy trwający kilka dni okres zimowej aury w części naszego kraju. O mrozie i powrocie zimy w ostatnich dniach napisaliśmy już na portalu całkiem sporo. Najnowsze wyliczenia dla Polski przeanalizuję pod koniec wpisu. Tymczasem silny mróz pojawił się na Bliskim Wschodzie. W regionie kojarzonym raczej z wysokimi temperaturami i upałem obserwujemy rzadki atak zimy. Sypie śnieg, temperatury spadły dużo poniżej zera. Spójrzmy więc gdzie konkretnie i jak silny mróz i atak zimy pojawił się na Bliskim Wschodzie.
Atak zimy na Bliskim Wschodzie
Do bardzo silnego spływu chłodu dochodzi obecnie na południowo wschodnich krańcach Europy oraz w części Bliskiego Wschodu. Oczywiście, nie spodziewajmy się, że atak zimy uderzy w Dubaju. Jednak już na północny Zjednoczonych Emiratów Arabskich pojawia się mróz i śnieg. To nie jest codzienna sytuacja. Źródło poniższej grafiki tutaj.
Widać tu, że mróz pojawił się nie tylko praktycznie w całej Turcji. Silne spadki temperatury i atak zimy obserwujemy obecnie również w Syrii, czy Iraku. Na wschodzie Turcji, na granicy z Armenią, czy Gruzją mróz sięga minus 32 stopni Celsjusza. Tak niskie temperatury w regionie przynoszą niespotykany atak zimy. Spójrzmy jak bardzo przyrasta pokrywa śnieżna choćby w Turcji, czy wspomnianej Armenii, Iranu, czy Gruzji.
Na animacji widać, że śnieg leży na terenie praktycznie całej Turcji. Atak zimy najsilniejszy był w regionach wschodnich, gdzie nawet na nizinach leży nawet do 70 cm śniegu. W górach pokrywa śnieżna w Turcji przekracza metr. Atak zimy uderzył również w północny Irak oraz Syrię. Warto zwrócić uwagę, że ujemne temperatury pojawiły się również na północy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także lokalnie w Egipcie. Swego czasu pamiętam, gdy znajomi wybrali się na Sylwestra do Egiptu. Narzekali na wysokie temperatury. Obecnie uderzenie chłodu w region powoduje, że na północy Egiptu temperatury oscylują w okolicach 6-8 stopni.
Zobacz również: Siarczysty mróz uderzy w Polskę. Zobacz jak będzie zimno
Chłód wlewa się na wschód Europy
Oczywiście fala chłodu, która dotyka obecnie między innymi Turcji, czy Bliskiego Wschodu ma swoją przyczynę. Jest nią silny spływ chłodnego, arktycznego powietrza z północy Europy aż w omawiany w poprzednim akapicie region. Skutkuje to również niskimi temperaturami w Europie Wschodniej.
Powyżej prognoza temperatury wg. modelu GEMS na poniedziałek 24 stycznia (źródło). Widać tu jak chłód płynie z północy przez Europę Wschodnią, Bałkany i Grecję, aż po wspomnianą Turcję i kraje Bliskiego Wschodu. Według najnowszych aktualizacji modeli numerycznych bardzo zimno ma być w Polsce Wschodniej i na wschód od naszego kraju. Mróz będzie w najbliższych dniach dość silny, a czy czeka nas atak zimy? Zobaczmy.
Śnieg i mróz w Polsce. Jednak czy będzie to silny atak zimy?
W poprzednich wpisach opisywaliśmy, że zima wraca do Polski już w czwartek. Czeka nas sporo opadów śniegu, zarówno w formie opadów przelotnych, jak i większych obszarowo stref opadów śniegu. Jednak, czy będzie to prawdziwy atak zimy? Raczej nie. Oczywiście, krajobrazy w wielu regionach zabielą się.
Powyżej prognoza opadów śniegu na czwartek wg. ECMWF. Padać będzie sporo, miejscami całkiem solidnie. Utrudnienia w ruchu są w czwartek możliwe, ale będą to przypadki raczej lokalne, związane z silniejszym opadem konwekcyjnym. Co ważne, opadów śniegu spodziewać możemy się w Polsce również w kolejnych dniach. Temperatury, zwłaszcza na wschodzie i w centrum kraju powinny być ujemne. Wiele wskazuje więc na to, że śnieg utrzyma się w większej części Polski przez kilka dni. Atak zimy na koniec stycznia raczej to jednak nie będzie.