Tornado rozwinęło się prawdopodobnie ubiegłej doby w Polsce. Było na szczęście krótkotrwałe. Dodatkowo przed weekendem pojawiły się najgroźniejsze burze od początku 2023 roku w naszej części Europy.
Tornado wystąpiło najprawdopodobniej ubiegłej doby w Polsce
W ciągu minionych 48 godzin odczuliśmy skutki silnego załamania pogody. Burze przynosiły ulewne opady prowadzące do podtopień, grad o średnicy sięgające do 2-5 cm. Wiatr był na tyle silny, że miejscami powodował szkody. Dodatkowo w okolicach Wrocławia, na Dolnym Śląsku powstało krótkotrwałe tornado. Dokładnie takie zdarzenie zaistniało w miejscowości Żuromin. Na szczęście była to niewiele i krótko trwająca trąba powietrzna, która nie wyrządziła większych szkód. W ciągu dwóch dób na obszarze Polski i krajach przyległych zanotowano ponad 244 tysięcy wyładowań.
Z doniesień medialnych wynika, że z powodu pojawienia się trąby powietrznej, interweniowali strażacy z OSP Żurawina, którzy zabezpieczali uszkodzony dach po przejściu żywiołu. Na szczęście zjawisko okazało się krótkotrwałe i słabe, dlatego tornado nie wyrządziło większych szkód.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane na obszarze Polski i krajach przyległych w ciągu minionych 48 godzin przez sieć amatorskich detektorów wyładowań Blitzortung
Krótkotrwała trąba powietrzna wczoraj na południowym zachodzie Polski
Materiały wideo opublikowane w social mediach wskazują, że w obrębie tego zjawiska istniała wyraźna rotacja, dlatego najprawdopodobniej mieliśmy do czynienia z krótkotrwałą trąbą powietrzną w woj. dolnośląskim. Wskazywaliśmy w minionych dniach, że na obszarze Polski mogą utworzyć się przed weekendem lokalne trąby powietrzne w obrębie chmur burzowych cumulonimbus, wyparty został również upał upał i oddychamy dziś zdecydowanie chłodniejszą masą powietrza. Niewykluczone są tylko lokalne słabe burze na południowym wschodzie naszego kraju.
Wiele osób z dużym niepokojem obserwowało niebo, gdy to utworzyło się wyraźne i rotujące obniżenie u podstawy chmury cumulonimbus. Niestety precyzyjne prognozowanie trąb powietrznych ze znacznym wyprzedzeniem czasowym nie jest możliwe. Modele numeryczne mogą nam tylko wskazywać obszary, gdzie warunki powinny być korzystne do utworzenia się trąb mezocyklonicznych, jak i też tych, które nie są związane z rotacją w obrębie superkomórki burzowej.
Zobacz też: Linia szkwału przyniosła niszczycielski wiatr i ulewy
Jesteśmy obecnie w środku tegorocznego sezonu burzowego, dlatego też kolejne burze okresami będą tworzyć się do końca czerwca w Polsce. Zjawiska burzowe tworzyć mają się w obrębie stref frontowych i linii zbieżności wiatru. Wiele wskazuje, że kolejne silniejsze burze pojawią się już na początku przyszłego tygodnia, czyli w poniedziałek i wtorek oraz środę.
W kolejnych dniach podamy więcej informacji o spodziewanej dynamicznej końcówce czerwca w Polsce, gdy to groźne burze znów mogą spowodować szkody.
Śledź na bieżąco prognozy pogody dla Polski.
Fanipogody.pl