Tornado mogło pojawić się nad Polską. Najprawdopodobniej było związane z minisuperkomórkową burzą, która przechodziła przez woj. świętokrzyskie.
Tornado mogło pojawić się wczoraj na Ziemi Świętokrzyskiej, w rejonie Opatowa
Wczoraj zgodnie z prognozami na południu i południowym-wschodzie. Aktywność burzowa była na ogół słaba, zjawiska konwekcyjne okazały się krótkotrwałe. Jednak w województwie świętokrzyskim u podstawy komórki burzowej. Pojawiła się najprawdopodobniej słaba i krótkotrwała trąba powietrzna, która była związana z minisuperkomórką burzową. Dokumentacje fotograficzne i filmowe wskazują, że lej mógł mieć chwilowy kontakt z gruntem. Nie można wykluczyć, iż punktowo wystąpiły szkody, ale obecne doniesienia medialne tego nie potwierdzają.
Zobrazowania radarowe z 2 sierpnia 2022 wskazują, że w województwie świętokrzyskim utworzyła się po godzinie 13 prawoskrętna minisuperkomórka burzową. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że lej miał kontakt z ziemią. W takiej sytuacji można mówić o trąby powietrznej, za którą odpowiedzialny był rotujący prąd wstępujący, zwany również mezocyklonem.
Tornado powstało w obrębie minisuperkomórki burzowej w woj. świętokrzyskim
Lej był mocno rozwinięty od podstawy chmury Cumulonimbus do ziemi. Dlatego też istnieje duże prawdopodobieństwo, że mieliśmy kontakt z powierzchnią gruntu. Doniesienia medialne, fotografie przesyłane na fanpage o pogodzie i burzach wskazują, że potencjalne tornado przeszło przez obszary niezabudowane, dlatego też nie wyrządziło prawdopodobnie żadnych szkód. W ESWD, czyli Europejskiej Bazie Groźnych Zjawisk Atmosferycznych nie widnieje raport, z którego wynika, że w tamtym rejonie wystąpiło wczoraj tornado. Jednak z naszych informacji wynika, że niedawno zmieniły się wytyczne raportowania tego typu zjawisk do ESWD i można zgłaszać tylko potwierdzone przypadki.
Fotografie trąby powietrznej, która była związana z mezocyklonem, można obejrzeć poniżej.
https://www.facebook.com/stormchaserssw/posts/2901699160135172
Wysokość opadów w burzach mogła sięgnąć do 30 mm, aktywność elektryczna była niska
Warto podkreślić, że prawdopodobieństwo lokalnych trąb powietrznych było wczoraj niskie. Tak wskazywały prognozy modeli numerycznych. Burze nie zasługiwały również na pierwszy stopień zagrożenia w skali trzy stopniowej. Podstawowym zagrożeniem okazały się opady pochodzenia konwekcyjnego. Wysokość opadów sięgnąć mogła 10-30 mm. Przeważnie jednak nie przekraczała akumulacja opadów 5-15 mm. Aktywność elektryczna okazała się niska.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane przez detektory wyładowań, 2 sierpnia 2022 na obszarze Polski i krajach ościennych
Jest pewne prawdopodobieństwo, że zalążek trąby powietrznej następnie pojawił się w woj. świętokrzyskim, lecz był za słabo rozwinięty od podstawy chmury Cumulonimbus ku ziemi, aby uznać go za tornado.
Zgodnie z prognozami pod wieczór, 2 sierpnia 2022 wraz ze słabnącą insolacją burze zaczęły słabnąć i zanikać.
Niskie ryzyko burz, 3 sierpnia 2022, ale już raczej lokalne tornada już nie wystąpią
Prognoza burzowa na środę, 3 sierpnia 2022 według IMGW-PIB
Niskie prawdopodobieństwo burz jest dziś, 3 sierpnia 2022, mogą one pojawić się w rejonie Podhala i Beskidu Sądeckiego po południowe Mazowsze. Jednak opady deszczu w burzach nie powinny przekraczać 10 mm, a porywy wiatru 55 km/h. Warunki do rozwoju burz nad Polską będą jednak ograniczone, jednak obecność lokalnych zbieżności w miejscach, gdzie prognozowane są również pewne zasoby energii chwiejności, umożliwiać będzie rozwój izolowanych, rozproszonych komórek burzowych. Możliwość tworzenia się burz dotyczyć będzie godzin popołudniowych. Burze, jeżeli się utworzą, zanikną w godzinach wieczornych. Podczas nadchodzącej nocy nie będzie warunków do rozwoju burz nad Polską.- informuje IMGW-PIB.
Od kilku dni podłożu dominującą rolę ogrywa wyż przesuwający się z zachodu Polski nad wschodnią części kraju. W środę stopniowo wycofujący się poza granice wschodnie. Nad centralną Rosję i Białoruś, sięgając klinem nad wschód Polski i zachodnie obszary Ukrainy.
Jednak w tym czasie na zachód od Europy. Szczególnie nad wschodnim Atlantykiem, lokuje się niż z centrum 984 hPa nad Morzem Norweskim. Zaczyna do naszego kraju dlatego płynąć cieplejsze powietrze z południa z niewielkim odchyleniem z południowego-zachodu. Zachodnią, Europę, jak i też Polskę oraz Skandynawię obejmuje napływ powietrza pochodzenia zwrotnikowego. Upał z mieszkańcami wschodniej Polski pozostanie do soboty. Niedziela w całym kraju z umiarkowanymi temperaturami, a nawet przekraczającymi 25°C, lecz już bez upału.
(fot. tytułowe, Grzegorz Tokarski, kadr z filmu kanału Niebezpieczne)