Uderzenie upału na koniec maja. Silny upał do 40 stopni w Europie. Czy upalnie zrobi się też w Polsce

W Polsce i regionie jest chłodno. Nie wiem jak Wy, ale ja z zazdrością patrzę na mapy pogodowe dla wschodniej i południowo wschodniej Europy. W tych regionach w najbliższych dniach uderzy silny upał. Bardzo brakuje mi wysokich temperatur również w Polsce. Niestety wszystko wskazuje na to, że fala upałów na ten moment w kraju nam nie grozi. Zapraszam do przeglądu tego, z jak silnym upałem zmierzą się mieszkańcy niektórych regionów Europy w przyszłym tygodniu.

Chłód w naszej części Europy. Upał daleko

Tak jak wspomniałem we wstępie, fani wysokich temperatur, z zazdrością spoglądać mogą na wschód i południowy wschód. Jednak w naszym regionie próżno będzie szukać upału. Obecnie jesteśmy pod wpływem chłodniejszych mas powietrza pochodzenia morskiego.

Brak upału. Niskie temperatury w Europie Centralnej

Widać to doskonale na powyższej mapie (źródło) anomalii temperatury. W całej Europie Centralnej i zachodniej temperatury są dużo niższe niż norma wieloletnia. W Polsce przykładowo w sobotę 22 maja będą regiony, gdzie słupki rtęci wskażą dziś w najcieplejszym momencie dni zaledwie 12 stopni. Szczegóły w porannej, codziennej prognozie pogody. Niestety, niskie temperatury zostaną z nami na dłużej. Szczegóły o prognozie upałów nad Polską opiszę na końcu wpisu. W tym miejscu piszę tylko, że cała nasza część Europy jest obecnie chłodna, a temperatury nie wskazują, że jest ostatnia dekada maja. Skupmy się jednak na upale, bo to upał jest bohaterem dzisiejszego wpisu.

Silny upał w Europie już blisko

Na wstępie do tego akapitu przyjrzyjmy się anomalii temperatury. Mapy te doskonale obrazują przepływ mas powietrza na kontynencie. Widać tu, że Europa Centralna do końca miesiąca pozostaje w chłodnych masach powietrza. Silny upał wleje się za to na południowy zachód i wschód Europy.

Wracając jednak do upału. Widać, że na południe Europy napływać będą gorące, zwrotnikowe masy powietrza. Skutkowało będzie to potężną falą upałów w wielu regionach na południu kontynentu. Pisałem o tym w tym wpisie. Dziś powtórzę. Upał na południu na koniec maja sięgać w Europie może nawet 40 stopni Celsjusza. Jako przykład podaje Hiszpanię, gdzie temperatura w najbliższych dniach będzie bardzo wysoka. Tak silny upał jest groźny dla życia i zdrowia ludzkiego.

Upał w Hiszpanii na koniec maja

Równie gorąco do końca maja będzie na południowym wschodzie kontynentu. Turcja, Grecja, Bułgaria i Bałkany to regiony, w którym temperatura przekraczała będzie trzydzieści stopni praktycznie każdego dnia. Można więc spokojnie pisać o fali upału na południu Europy do końca maja. Wróćmy jednak do Polski.

Kiedy lato w Polsce? Zrobi się cieplej?

Nie chcę pisać, że wracając tematyką pogodową do naszego regionu wracamy do chłodnej, szarej rzeczywistości. Niestety trochę tak to wygląda spoglądając na mapy z prognozą długoterminową dla kraju. Dzień w dzień w najbliższym okresie czasu temperatura oscylowała będzie w granicach 15-20 stopni. Są to temperatury dające komfort termiczny. Jednak w żaden sposób nie możemy pisać o upale w Polsce do końca maja. Dniem, który daje trochę nadziei patrząc na prognozy jest poniedziałek 31 maja.

Gorąco na koniec maja w Polsce

Prognoza długoterminowa modelu GFS pokazuje, że ostatniego dnia maja w Polsce Wschodniej słupki rtęci wzrosnąć mogą do 25-26 stopni. Jeśli prognozy sprawdzą się to gorąco w Polsce zrobi się dopiero na przełomie maja/czerwca. Jednak to nie jest tematem wpisu. Niestety, pogodzić musimy się z faktem, że podczas trwającej na południu fali upałów, w Polsce i regionie temperatury będą umiarkowane. Zdecydowanie przez najbliższe dni nie spodziewajmy się wysokich temperatur w Polsce.

[wm_weather_search] [wm_weather_map]