Niesamowicie pozytywnie zaskakuje nas wrzesień w pogodzie nad Polską i w wielu regionach Europy. Wyż, który od wielu dni stacjonuje między innymi blisko kraju powoduje napływ bardzo ciepłych mas powietrza z południa, nawet znad Afryki. Najmocniej odczuwa to Francja, gdzie upał jest naprawdę silny. Pogoda na zachodzie Europy podpsuje się, ale za to jeszcze cieplej zrobi się w Polsce. Zapraszam na wpis dedykowany w większości temperaturom powietrza. Choć nie tylko.
Upał w Europie. Czym jest spowodowany?
Zanim opiszę gdzie dokładnie i jak mocno upał szaleje na początku września, sprawdźmy czym spowodowane jest tak długie trwanie termicznego lata na naszym kontynencie. Wspominałem o tym na początku. Ośrodkiem barycznym, który od wielu dni rozdaje pogodowe karty w Europie jest silny, rozległy wyż Patricia.
Pamiętajmy, że powietrze wokół wyżu krąży zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Powoduje to, że znad Afryki, na wysokości Francji z południa na północ napływa do Europy bardzo gorące powietrze. Dlatego też to właśnie w tym kraju upał w ostatnich dniach był najwyższy (o tym za chwilę). Od dziś sytuacja synoptyczna na zachodzie Europy nieco się zmieni. Nad Półwysep Iberyjski wkroczył front atmosferyczny wypychając gorące masy powietrza na wschód. Wycofywać na wschód zacznie się również wyż Patricia. Co za tym idzie? Na wschód przesunie się również strumień gorących mas powietrza napływających z południa.
Upał na zachodzie Europy. Gorąc zmierza do Polski
Powyżej pisałem, że najgoręcej jest we Francji. Nie chciałbym, by zabrzmiało to jak delikatne kłamstwo, ponieważ najgoręcej w Europie jest obecnie w Turcji (o tym za chwilę). Bardziej chodziło mi o to, że Francja stała się beneficjentem działania silnego wyżu. To właśnie tutaj jako do pierwszego kraju w Europie dociera strumień gorącego powietrza znad Afryki.
Zwrotnikowe masy z południa nie zdążą ochłodzić się nad kontynentem, stąd upał we Francji jest aż tak silny pomimo końcówki pierwszej dekady września. Gorące masy powietrza docierają nawet nad Wyspy Brytyjskie i Skandynawię, gdzie notowane są temperatury przekraczające nawet 25 stopni Celsjusza (przypomnę, że taka wartość temperatury w Skandynawii uznawana jest za upał). Jednak to nie Francja jest obecnie najcieplejszym regionem naszego kontynentu. Poniżej wykaz 10 miejsc z najwyższą temperaturą za ostatnią dobę dla Europy.
Widzimy, że najsilniejszy upał panuje obecnie w Turcji. Najwyższą temperaturą na kontynencie było nieco ponad 39 stopni w miasteczku Batman położonym niedaleko granicy z Syrią. Na uwagę zasługuje również Cypr, gdzie wartości temperatury zbliżyły się ostatniej doby do 39 stopni Celsjusza. Lato w Europie nie odpuszcza, jednak teraz przyjrzyjmy się co dokładnie czeka nas w Polsce. Przeczytaj również: Prognoza pogody na sobotę 9 września dla Polski
Kontynuacja letniej aury w Polsce. Jednak w prognozach widać już zmiany
Na początek akapitu poświęconego temperaturom w Polsce zachęcam do zapoznania się z animacją prognoz temperatury dla naszego kraju.
Powyżej we wpisie napisałem, że wyż odpowiadający za pogodę w regionie odsunie się na wschód. Dlatego też bardziej na wschód przesunie się „trasa” napływu gorących mas powietrza z południa. Masy powietrza, jakie obecnie przynoszą upał do 36 stopni we Francji, zaczną docierać bezpośrednio w nasz region. Jednak w odróżnieniu do Francji, powietrze zanim dotrze choćby do Polski przewędruje dużo dłuższą drogę nad chłodniejszym już kontynentem. Skala adwekcji będzie też mniejsza. Dlatego też w kraju nie będziemy notowali 36, a maksymalnie 31-32 stopni Celsjusza. To i tak dużo powyżej norm wieloletnich.
Temperatury już w ten weekend przekroczą 30 stopni Celsjusza. Upał występować może lokalnie w zachodniej i centralnej Polsce. Sytuacja taka utrzyma się również w pierwszej połowie przyszłego tygodnia. W dalszym ciągu za dnia temperatury lokalnie przekraczać będą 30 stopni Celsjusza. Noce i poranki już nieco chłodniejsze, jednak wysokie temperatury i mnóstwo słońca za dnia pozwolą nam zapomnieć, że mamy już wrzesień. Wszystko zmieni się w połowie przyszłego tygodnia.
W okolicach środy przez kraj przewędruje front atmosferyczny. Upał i gorące masy powietrza zostaną wypchnięte na wschód. Przez kraj przejdą burze. O tym jednak w kolejnym dzisiejszym wpisie. Tutaj zakończmy z wiedzą, że od dziś do środy czeka nas upał w kraju. Z opisanych powyżej względów nie tak silny jak choćby we Francji, aczkolwiek końcówka lata i tak przynosi nam nie lada niespodziankę i mogą powrócić gorące dni.