Upał 37 stopni w styczniu najsilniejszy w historii

Początek roku przynosi nam dość ciepły czas w naszym regionie. Temperatury wahają się od zera do 10 stopni Celsjusza. Upał nam w Polsce na razie nie grozi. Nie oznacza to, że zima nie przynosi pogodowych zaskoczeń w innych częściach globu. We wpisie sprawdzimy gdzie padł rekordowy upał stycznia. Pokażę również, że różnica temperatury jednej doby na globie sięgać może 100 stopni Celsjusza. Zapraszam do lektury.

Upał był rekordowy na południu USA

Już końcówka grudnia przynosiła nam niespodziewanie silną falę upałów na południu Stanów Zjednoczonych. Pierwszy dzień nowego roku przyniósł nam upał w szóstym, różnym stanie USA podczas trwającej tam fali tropikalnego ciepła. Na chwilę obecną upał odnotowano w Mississippi, Teksasie, Oklahomie, Florydzie, Alabamie i Georgii. Jednak to co stało się 1 stycznia 2022 roku przejdzie do historii USA.

Upał był najsilniejszy w historii USA

Źródłem powyższej grafiki oraz poniższej informacji profil Extreme Temperatures around the World. Zanim do Teksasu nadciągnął front chłodny przynosząc burze i nawałnice, 1 stycznia odnotowano tam rekordowy upał. W Falcon Lake stacja pogodowa odnotowała 99 stopni Fahrenheita. W przeliczeniu na jednostki obowiązujące w Europie daje to +37,2 stopni Celsjusza. Jest to najwyższa temperatura w USA w styczniu w historii pomiarów.

Upał i potężny mróz. Prawie 100 stopni Celsjusza różnicy na Ziemi

Podczas gdy w jednych regionach panuje silny upał, w innych zakątkach globu panuje siarczysty mróz. Informacja o rekordowym cieple w Teksasie skłoniła mnie to zerknięcia na pogodowe mapy najzimniejszych, zamieszkałych regionów Świata. Okazuje się, że na Syberii 1 stycznia temperatury spadły poniżej -57 stopni Celsjusza.

Nie jest to równe 100 stopni mniej niż opisywanym powyżej Teksasie. Jednak to trzycyfrowej różnicy podczas jednej doby zabrakło naprawdę niewiele. Bardzo ciekawy fakt pogodowy już po pierwszym dniu nowego roku. W tym samym czasie w Europie różnica temperatury pomiędzy północą, a południem wynosi około 50 stopni Celsjusza. Upał nie występuje nigdzie na kontynentcie.

Dynamiczna pogoda w Europie

Tak ciekawe fakty pogodowe jak opisane powyżej nie występują obecnie w naszym regionie. Jednak bardzo ciekawie zrobi się na Atlantyku w okolicach czwartku. Przyjrzyjmy się uważnie końcówce poniższej animacji.

Już w środę z rana na mapach widać coraz silniejszy wyż zbliżający się do Półwyspu Iberyjskiego. W czwartek wyż stanie na zachód od Portugalii. Ciśnienie w jego centrum wynosiło będzie w okolicach 1040 hPa. W tym samym czasie do Europy północno zachodniej zbliżać zacznie się szybko pogłębiający się niż. W piątek na zachód od Islandii ciśnienie w centrum niżu spadnie w okolice 930 hPa. Oznacza to ponad 100 hPa różnicy ciśnienia. Jak wiemy za tym idzie silny wiatr. Potężna wichura przetoczy się przez Atlantyk, by w weekend uderzyć w Europę Zachodnią. Widzimy więc, że upał w Europie może i nie występuje, jednak w pogodzie w najbliższych dniach również działo będzie bardzo wiele.