Igrzyska Olimpijskie Tokio 2021 powoli dobiegają końca. Nie będę pisał tu jednak o chodzi na 50 km, czy koszykówce 3×3. Napisać chcę o silnym upale jaki pojawił się w ostatnich dniach w Japonii. Sportowcy rywalizujący na Igrzyskach zmagają się nie tylko pomiędzy sobą, lecz również z bardzo wysoką temperaturą i wilgotnością powietrza. Upał w Japonii z pewnością nie jest komfortowy do uprawiania sportu.
Rekordowy upał w Japonii
Ostatnie dni przyniosły rekordowy upał w wielu regionach Japonii. Wspomnę kilka najwyższych temperatur Japonii ostatnich dni. W Tottori na południu wyspy Honsiu upał wyniósł 39,2°C. To nowy rekord temperatury wszechczasów dla regionu. Równie silny upał panował w Osace, gdzie zmierzono temperaturę 38,9°C (tutaj do rekordu wszechczasów zabrakło pół stopnia).
Widzimy, że również upalnie jest w Japonii podczas obecnej doby. Aż w 10 miastach odnotowano temperatury powyżej 36 stopni Celsjusza (Ogimet). To już naprawdę silny upał. Wiem, że nie robi on może wrażenia w porównaniu z prawie 50cio stopniowym upałem w Grecji, czy Włoszech. Jednak rywalizacja na najwyższym sportowym poziomie w takich warunkach jest z pewnością mordercza. Do silnych upałów warto dodać, że do Japonii napływa bardzo wilgotne powietrze. To dodaje dodatkowego dyskomfortu sportowcom rywalizującym na Igrzyskach Olimpijskich. Przypomnijmy, Igrzyska kończą się dziś. Co ciekawe, w kraju kwitnącej wiśni na kilka dni zrobi się chłodniej. Jednak fala upałów powróci do Japonii w kolejnych dniach. Co ciekawe to właśnie Tokio ma być miastem o największym upale. Temperatury w mieście wzrastały będą do 35-36 stopni Celsjusza.
Afrykański żar na południu, a jakie temperatury w Polsce?
Szukam tych upałów w Polsce i szukam. Próbowałem w tym wpisie. Jednak mamy kilka aktualizacji modeli dalej. Spróbujmy sprawdzić kiedy upalnie może zrobić się również w naszym kraju. Zanim jednak o Polsce, sprawdźmy jak sprawa temperatur wygląda na całym kontynencie.
Oglądając powyższą animację najbardziej w oczy rzuca się silny upał jaki wciąż panuje na południu kontynentu. Temperatury na południu Włoch, w Grecji, czy Turcji znacznie przekraczają 40 stopni. Koszmarny upał panuje również w Hiszpanii i Portugalii. Na południu Półwyspu Iberyjskiego również mamy do czynienia z temperaturą powyżej 40 stopni Celsjusza. Na animacji widać również, że Europa jest obecnie mocno podzielona jeśli chodzi o temperatury powietrza. Podczas gdy na wspomnianym południu panuje silny upał, północ i częściowo centrum Europy to dużo niższe temperatury. Gdzie w tym wszystkim jest Polska? Czy ludzie pragnący spędzić wakacje w sierpniu nad Polskim morzem mają szanse na wysokie temperatury, czy upał? Najbliższe dni upału w kraju nam nie przyniosą. Czekają nas letnie, przyjemne temperatury jednak upał nie wystąpi. Obecne wyliczenia modelu GFS pokazują, że bardzo ciepło w kraju może zrobić się w okolicach przyszłego weekendu.
Jednak widzimy w ostatnich dniach, że modele słabo radzą sobie w wyznaczaniem dokładnej temperatury w kraju. Co aktualizacja, to upał zostaje przesuwany na wschód od kraju lub jego siła rośnie i maleje. Planując aktywny odpoczynek zapamiętajmy jednak, że przyszły weekend może być bardzo ciepły w Polsce. W pierwszych dniach drugiej połowy miesiąca zrobi się chłodniej. Słupki rtęci wędrowały będą bardziej w okolice 23-24, niż 30 kresek powyżej zera. Upałów w Polsce w wyliczeniach modeli nie widać.