Po chłodnym początku kwietnia temperatury w Polsce wyglądają coraz lepiej. W większości regionów kraju zrobiło się umiarkowanie ciepło. Dziś przykładowo będą w Polsce miejsca, w których termometry wskażą 20 stopni Celsjusza. Nie jest to jeszcze upał, ale spokojnie. Doczekamy się i my.
Upał na południu coraz silniejszy
Podczas gdy w Polsce na temperatury przekraczające 30 stopni jeszcze trochę poczekamy, z każdym dniem upał staje się coraz silniejszy w Hiszpanii. Już od pewnego czasu panują tam temperatury, które lokalnie przekraczają 30 stopni Celsjusza.

Powyżej wykaz najcieplejszych miejsc w Hiszpanii za ostatnią dobę. Widać, że ostatniej doby nigdzie nie zanotowano trzydziestek na termometrach. Jednak bardzo wysokie, letnie temperatury wrócą na Półwysep Iberyjski już w nadchodzący weekend. Poniżej prognoza temperatury dla Hiszpanii na niedzielę 16 kwietnia.

Widać, że najcieplej będzie na południowym zachodzie Półwyspu. Na południu Hiszpanii i Portugalii termometry na koniec weekendu wskazać mogą nawet 35 stopni Celsjusza. To już upał bardzo silny. Na takie temperatury w Polsce poczekamy przynajmniej do lipca, sierpnia, a i to nie jestem do końca ich zwolennikiem. Bardzo lubię ciepłe, a nawet upalne dni, jednak wiem, że temperatury na poziomie 35 stopni są już bardzo uciążliwe, a dla osób starszych nawet śmiertelnie groźne. Jednak spokojnie, na ten moment tak sobie tylko dywaguję. W prognozach dla Polski widać znaczne ocieplenie, jednak do letnich, wysokich temperatur wciąż nam brakuje sporo.
Front namiesza w pogodzie w weekend
Za nami tydzień wiosennej pogody. W Polsce panowały umiarkowane temperatury. Zdarzały się przelotne opady, a nawet burze. Poniżej zdjęcie wykonane przez Arka z drona. Udało się uchwycić piękne wyładowanie atmosferyczne z poniedziałkowej burzy, która przechodziła w okolicach Lublina.

Jednak ja dziś nie o burzach, choć te nie są w weekend wykluczone. Dziś nad Polskę Zachodnią i południową nasunie się strefa frontu atmosferycznego. Front da się we znaki zwłaszcza na południowym zachodzie kraju, gdzie sumy opadowe będą spore.

W sobotę opady deszczu występowały będą już również w Polsce Wschodniej i w centrum kraju. Upał oczywiście nie ma prawa wystąpić jeszcze w Polsce, a temperatury w weekend jeszcze nieco spadną. Szczęśliwie już w niedzielę wraca do nas cieplejsze powietrze z południa. Znów zacznie robić się cieplej. Co więcej, przeglądając modele numeryczne, mam świetne wiadomości odnośnie temperatury w drugiej połowie kwietnia.
Upał może jeszcze nie, ale dni gorące prawdopodobne do końca kwietnia
Poniżej przedstawiam Wam prognozę temperatury na najbliższe kilkanaście dni wg. modelu ECMWF.
W dość dużym skrócie, w Polsce od przyszłego tygodnia temperatury znów staną się umiarkowane. Termometry pokazywały będą ponad 15 stopni w wielu miejscach w kraju. W drugiej połowie przyszłego tygodnia na przeważającym obszarze Polski termometry wskazywały będą blisko 20 stopni Celsjusza. Świetnie wyglądają też prognozy temperatury na jeszcze kolejny weekend. Zdaje sobie sprawę, że to dość odległy termin w prognozach, jednak wiele wskazuje na to, że w okolicach 22-24 kwietnia dwudziestki na termometrach staną się normą w kraju. Więcej o pogodzie w bardziej odległych terminach w pogodzie długoterminowej na maj 2023. We wpisie tym Arek przybliża Wam między innymi jakie temperatury prognozowane są na kolejny miesiąc dla Polski.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie