Nagła zmiana w pogodzie. Upał do 36 stopni uderzy w Polskę. Piekielne upały blisko kraju

Ostatnie dni w pogodzie to ciągła walka modeli odnośnie temperatur w Polsce. Raz pojawiał się upał. Po kolejnych aktualizacjach wysokie temperatury „wyrzucane” były z Polski. Wygląda na to, że prognozy zaczynają się stabilizować. Modele od kilku aktualizacji widzą już upał w Polsce. Dodatkowo, będą to temperatury bardzo wysokie. Zapraszam na wpis, w którym przejrzymy bieżące wyliczenia modeli pogodowych. Zajrzymy również na południe Europy, gdzie upał jest wręcz piekielny.

Od kiedy upał w Polsce?

Do sedna. Na pewno interesuje Was kiedy dokładnie upał pojawi się w naszym kraju. Odpowiadam już na samym początku wpisu. Upał w Polsce pojawi się w piątek 13 sierpnia. Najwyższe temperatury pojawią się na zachodzie kraju, lecz wszędzie będzie bardzo ciepło. Poniżej prognoza temperatury wg. modelu GFS (źródło).

Upał w Polsce już pod koniec tygodnia

Ważne, że pojawienie się upału w Polsce potwierdzają również inne modele numeryczne. Temperaturę ponad 30 stopni Celsjusza widza również ICON oraz ECMWF. To ważne w kontekście kolejnych dni, gdyż modele numeryczne zaczęły być w miarę zgodne co do kolejnych dni i napływu zwrotnikowych mas powietrza do naszego kraju. Sprawdźmy więc ile czasu miałaby trwać nadchodząca fala upałów w kraju.

Ile przed nami dni z upałem w Polsce?

Przyznacie, że dziś jestem nadzwyczaj konkretny we wpisie. Nie leję wody, a od razu w dwóch pierwszych akapitach przechodzę do konkretów. Zatem na jak długo w Polsce zrobi się naprawdę gorąco? Czy czeka nas upał do końca wakacji, czy może to tylko kilkudniowa przygoda z gorącym obliczem lata? Sprawdzamy animację prognozy temperatury wg. GFS.

W pierwszych klatkach animacji prognozy temperatury widać, że środa i czwartek będą ciepłe, ale nie gorące jeśli chodzi o temperatury w Polsce. Temperatury lokalnie dochodziły będą do 23-24 stopni Celsjusza. O pogodzie na dziś więcej, jak co rano w dziennej prognozie pogody. W kolejnych krokach animacji widać już piątek i upał w Polsce. Na zachodzie kraju słupki rtęci pokażą nawet do 33 stopni Celsjusza. Ponad 30 stopni wskażą termometry również na południu kraju. Niedziela to już prawdziwy żar na południu kraju. Termometry miałyby wskazywać nawet do 35 stopni Celsjusza. Na południe od Polski w niedzielę upał może sięgać 37-38 stopni Celsjusza. A to jeszcze nic, o piekielnym upale choćby na Węgrzech napiszę poniżej.

Nowy tydzień to kontynuacja upałów w Polsce. Tak jak w poprzednich dniach, najsilniejszy upał panował będzie w południowej części kraju. Jednak w centrum i na północy kraju również czekają nas bardzo wysokie temperatury w okolicach 28-32 stopni Celsjusza. Przykładowo w czwartek prognozy znów widzą upał do 35 stopni na południu kraju i bardzo gorący dzień w pozostałych regionach.

Silny upał w Polsce w przyszłym tygodniu

Nieco chłodniej pod koniec tygodnia na północy i północnym wschodzie Polski. Dodatkowo, pod koniec przyszłego tygodnia w prognozach widać coraz silniejsze burze. Przy tak wysokich temperaturach nawałnice mogą być naprawdę groźne. Choć wczorajszy dzień (10.08.2021) pokazuje, że przy dobrych warunkach kinematycznych, bardzo wysokie temperatury burzom do niszczącej siły wcale nie są potrzebne. O potężnej burzy w formie liniowej jaka przetoczyła się we wtorek nad Polską pisaliśmy tutaj. Wróćmy jednak do upałów. Animacja prognoz temperatury wskazuje, że zwrotnikowe, gorące powietrze ma być wypchnięte poza nasze wschodnie granice w kolejny weekend 21-22 sierpnia.

Piekielny żar na południe od Polski

Jeszcze gorsze uderzenie upałów czeka w najbliższych dniach naszych południowych „sąsiadów”. Napisałem cudzysłów, gdyż największe upały to czekają nie Słowaków, czy Czechów, a Węgrów. Jednak jak wszyscy wiemy „bratanki”, to prawie jak „sąsiedzi”. Wiem, wiem, to nie było śmieszne. Wracam do prognozy temperatury dla regionów położonych na południe od Polski. Upalnie w regionie północnych Bałkanów i południowych Węgier jest już obecnie. Jednak z każdym dniem upał w regionie będzie coraz większy.

Silny upał na Węgrzech i na Bałkanach

Powyżej mapa z prognozą temperatury na wtorek 17 sierpnia. Widać tu, że słupki rtęci na Węgrzech mają pokazać 45 stopnie Celsjusza. To piekielny żar, który z pewnością wpływać będzie negatywnie na zdrowie, a nawet życie ludzkie. W kolejnych dniach przyszłego tygodnia silny upał „wleje się” również nad całe Węgry oraz na południe Słowacji. Jak widać, w Polsce zrobi się gorąco i upalnie, ale kilkaset kilometrów na południe od nas z nieba poleje się prawdziwy żar.

Upał niezmiennie na południu Europy

Jak to mówią, „na południu bez zmian”. Czy jakoś tak. I zdecydowanie dotyczy to temperatur na południu kontynentu. Od wielu dni panuje tam fala silnych upałów. Temperatury praktycznie co dzień przekraczają 40 stopni Celsjusza. Tak silne upały rozciągają się od południa Hiszpanii, przez południową Francję (tutaj 32-33 stopnie), Włochy, po Grecję i Turcję. Prognozy nie wskazują na to, by w tym regionie pogoda miała się odmienić. Silny upał i brak opadów niosą ze sobą oczywiście znacznie podwyższone ryzyko wybuchu pożarów. Z takimi mamy właśnie do czynienia na południu Europy. Obecnie najwięcej ognisk pożarów notowane jest w Grecji i Turcji, gdzie z ogniem walczy tysiące strażaków z całej Europy.

Podsumowując, pogoda na południu Europy nie zmienia się. Gorąco jest tam niezmiennie od wielu tygodni. Jednak prognozy od kilku dni zmieniły się w stosunku do naszego regionu. Bardzo długo modele numeryczne widziały dość chłodny i nieprzyjemny sierpień. Obecnie, ku radości wczasowiczów, trend zmienia się. Jest duże prawdopodobieństwo, że w nasz region napłyną zwrotnikowe, gorące masy powietrza. Skutkowało to będzie upałem w Polsce już w ten piątek. Wiele wskazuje na to, że upał pozostanie z nami na dłużej. Jeśli wyliczenia modelu sprawdzą się, ponad 30 stopni będzie w Polsce praktycznie do weekendu 21-22 sierpnia.