Obecnie nad Europą obserwujemy bardzo ciekawą sytuację pogodową. Zachodnia Europa znajduje się pod wpływem chłodniejszych mas powietrza. Na wschód kontynentu napływa zaś gorąca, zwrotnikowa masa przynosząc upał. We wpisie sprawdzimy, gdzie temperatury będą najwyższe oraz jak przebiegać będzie walka jesieni z latem nad naszym krajem.
Upał w Europie Wschodniej. Czym spowodowany?
Poniżej mapa synoptyczna Europy. Na mapie zaznaczyłem dwa najważniejsze ośrodki baryczne, które przynoszą upał w Europie Wschodniej. Nad Polską znajdzie się centrum niżu z południa Europy. Nad Rosją znajduje się silny wyż.
Pomiędzy tymi dwoma ośrodkami barycznymi utworzyła się „autostrada” dla gorących, zwrotnikowych mas powietrza z południa. W nasz region dotrą zwrotnikowe masy powietrza znad Morza Czarnego, a nawet z dalsza, znad Półwyspu Arabskiego. Dlatego też temperatury w niedzielę będą wysokie w Polsce Wschodniej, a jeszcze silniejszy upał panował będzie blisko wschodnich granic naszego kraju. Niestety, powiew gorącego lata zostanie jeszcze tej doby zakończony zostanie w dość brutalny sposób. Jednak o tym w dalszej części tekstu.
Powyżej rozkład temperatury nad Europą w niedzielę 6 sierpnia. Upał na Ukrainie, południu Rosji, czy części Rumunii sięgać będzie dziś 35-36 stopni Celsjusza. Na południowym wschodzie Turcji temperatury dziś dotrą do 40 stopni powyżej zera. Drugim, bardzo gorącym regionem Europy będzie dziś Hiszpania, jednak to nic zaskakującego.
Upał w części Polski
Niedziela przyniesie duży kontrast temperatury w naszym kraju. Podczas gdy na zachodzie temperatury i pogoda ogólnie będą dość jesienne, tak na wschodzie Polski lato w pełni. W dzień pojawi się upał, a temperatury na wschodzie kraju sięgać mogą dziś nawet 33 stopni Celsjusza.
Czy powiew lata na wschodzie kraju potrwa dłużej? Niestety, już dziś nad Polską znajdzie się centrum niżu wraz z chłodnym frontem atmosferycznym. Upał zostanie dość brutalnie i dynamiczny wypchnięty poza wschodnie granice naszego kraju. Ponieważ granica dwóch mas powietrza przebiega dziś przez nasz kraj, Polska będzie jednym z groźniejszych pogodowo regionów w Europie. Poniżej animacja prognoz temperatury. Podczas gdy jeszcze w niedzielę w dzień widać gorące masy powietrza nad krajem, już w poniedziałek temperatury spadną u nas zdecydowanie.
Powyżej animacja prognoz temperatury. Widać jak chłodniejsze powietrze spływające do nas z zachodu, za frontem obejmuje w poniedziałek obszar całego kraju. Podczas gdy weekend upływał pod znakiem ciepła w wschodnich regionach Polski, początek przyszłego tygodnia przyniesie nam temperatury raczej jesienne. Cały przyszły tydzień minie nam pod znakiem umiarkowanych temperatur. Jednak fani gorąca niech nie załamują rąk. Mamy sierpień, słońce operuje jeszcze wysoko (choć z każdym dniem niżej), upał jeszcze wróci do kraju i w nasz region. Dużo cieplejsze dni widać już w przyszły weekend. Jednak to jeszcze nie ten moment, by rozpisywać się o tym tutaj.
Groźne zakończenie gorącego dnia
Po porannych obserwacjach map satelitarnych wiemy już, że dziś na wschodzie słońce operować będzie od rana. Podczas gdy w sobotę poranne burze mocno zaburzyły warunki dla konwekcji popołudniowej, w niedzielę na wschodzie kraju słońce od godzin porannych nagrzewa warstwę graniczną troposfery. Dlatego też wszystko wskazuje na to, że dziś upał na wschodzie zakończą bardzo silne burze i nawałnice. Wspominałem o tym w porannej prognozie pogody na niedzielę. Temat dość dobrze rozpisał Arek w porannej prognozie konwekcyjnej. Tutaj więc nie będę rozpisywał się o burzach jakoś szczególnie mocno. Ostrzegam tylko, że dziś na wschodzie Polski upał zakończy się w wielu miejscach niebezpieczną pogodą. Przez kraj przejdą burze, lokalnie w formie superkomórek burzowych, a późnym popołudniem prawdopodobnie czeka nas silny układ MCS. Ja ładuję już baterię w aparacie i dziś pędzę na burzowe łowy. Pamiętając oczywiście o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Spokojnego dnia !