Szykujemy się do nadejścia wysokich temperatury w naszym regionie. Tymczasem upał w regionie Półwyspu Arabskiego stał się nawet nie morderczy, a piekielny. Temperatury są nie do zniesienia, a nic nie wskazuje na to, by fala upałów dała mieszkańcom regionu choć odrobinę ulgi.
Upał w Azji i na Półwyspie Arabskim stał się piekielny
Nieprawdopodobnie wysokie temperatury panują obecnie w pasie od południowej Azji, przez Półwysep Arabski, po Afrykę Północną.
Oto temperatury zanotowane w opisywanym regionie podczas poprzedniej doby. Widzimy, że upał w Iranie przekroczył 47 stopni Celsjusza. W Omanie, Iraku oraz Arabii Saudyjskiej temperatury przekroczyły 46 stopni powyżej zera. Kiedyś Wam już wspominałem, że miałem „przyjemność” być w Emiratach Arabskich, gdy temperatury przekraczały 40 stopni Celsjusza. Mózg dosłownie gotował mi się pod czaszką na otwartym słońcu. Nie wyobrażam sobie bytowania w środowisku innym niż basen i drink przy tak wysokich temperaturach powietrza.
Powyżej prognoza temperatury dla omawianego regionu na najbliższy weekend. Wartości temperatury mogą zaskakiwać. Okazuje się, że termometry w niedzielę w Iranie pokażą lokalnie 50 stopni Celsjusza. Z ciekawości sprawdziłem rekordy. Najwyższe temperatury odnotowane na naszej planecie to ponad 56 stopni w Dolinie Śmierci w USA i 55 stopni w Afryce. Jeszcze więc trochę brakuje, jednak wciąż mówimy o piekielnym żarze jaki będzie lał się z nieba w najbliższym czasie na Bliskim Wschodzie. Fala upałów rozkręca się w regionie na dobre. Przeczytaj również: Katastrofalne ulewy na południu. Zalane miasta i pola uprawne
Coraz gorącej w Europie. Nadciąga lato
Coraz wyższe temperatury panują w Europie. Gorące masy powietrza rozlały się po całym zachodzie kontynentu. Silny upał panuje już w Hiszpanii, jednak gorąco jest również we Francji, na Wyspach Brytyjskich, czy w, uwaga, Skandynawii.
Obecnie regionami w Europie z najwyższą temperaturą są południe Hiszpanii oraz południowo wschodnia Turcja. Tutaj upał sięga 40 stopni Celsjusza. Powyżej 30 stopni Celsjusza notujemy we Francji, w krajach Beneluksu, czy na zachodzie Niemiec. Gorące masy powietrza zalegają także na wschód od Polski. W pasie od Republik Bałtyckich, przez wschód Polski, po Bałkany rozciąga się strefa zachmurzenia związana z niżami z południa. Gęste zachmurzenie powoduje nieco niższe temperatury. Gorące, zwrotnikowe powietrze w kolejnych dniach dotrze jednak i do naszego kraju. Poniżej animacja prognoz temperatury w wyższych partiach troposfery.
Do soboty włącznie w naszym regionie zalegała będzie „kropla chłodu”. Nie przyniesie ona bardzo silnego ochłodzenia. Jednak upał wystąpi dopiero po weekendzie. Już w niedzielę w nasz region napływać zacznie cieplejsze powietrze z południowego zachodu. W kolejnych dniach przyszłego tygodnia robiło będzie się coraz cieplej, jednak prognozy uległy nieznacznym korektom.
Upał w Polsce w przyszłym tygodniu nie będzie aż tak silny?
Spójrzmy teraz jakie maksymalne wartości temperatury widzą aktualne wyliczenia modeli numerycznych na przyszły tydzień. Przypomnijmy, że wyliczenia modeli z czwartkowych aktualizacji mówiły o 34 stopniach Celsjusza. Obecnie upał w wyliczeniach również występuje, jednak jest już nieco słabszy.
Zmienił się, względem ostatnich wyliczeń również termin pojawienia się w kraju bardzo gorących mas powietrza. Jeszcze kilka dni temu upalnie w Polsce miało być od poniedziałku. Najnowsze prognozy mówią już, że trzydziestki na termometrach pojawią się prawdopodobnie dopiero w okolicach środy. Upał potrwa zaledwie dwie doby. Już w czwartek przez kraj przetoczyć miałyby się silne burze niosące ochłodzenie. Jednak pamiętajmy, do tego terminu jest jeszcze sporo czasu. Skoro prognozy mogły zmienić się obecnie, to do początku przyszłego tygodnia korekty zajść mogą jeszcze w drugą stronę.