Upał nieco nam odpuścił. Druga dekada sierpnia wymęczyła nas wysokimi temperaturami. Obecnie w kraju nadal panują letnie, przyjemne temperatury, jednak nie są już uciążliwe. Przeglądając prognozy pogody na najbliższy czas widać, że to jeszcze nie koniec bardzo wysokich temperatur w prognozach.
Upał wróci do Polski dość szybko
W porannej prognozie pogody na środę pisałem, że upał nieco nam dziś odpuści. Podobnie będzie również w czwartek, kiedy to temperatury zbliżały będą się do trzydziestek, jednak tej wartości temperatury prawdopodobnie również jutro nie przekroczymy. Poniżej prognoza temperatury na piątek 25 sierpnia.
Jak widzimy upał w piątek będzie w Polsce bardzo silny. Temperatury w wielu regionach kraju sięgały będą 34 stopni Celsjusza. Lokalnie jestem pewien, że padnie 35 stopni powyżej zera. To jest już prawdziwie afrykański żar lejący się z nieba. Do tego powietrze będzie zasobne w wilgoć i ciężkie. O burzach i nawałnicach na koniec wpisu. Teraz zostańmy jeszcze przy temperaturach powietrza.
W sobotę nad Polską trwać będzie walka jesieni i lata. Lokalnie przepychanki pogodowe będą miały dość groźny i dynamiczny charakter. Na wschodzie kraju wciąż panował będzie upał. Zachód Polski to temperatury niższe o nawet 10 stopni. Na uwagę zasługuje prognoza na niedzielę, ponieważ dla Podkarpacia modele pogodowe widzą temperatury nawet na poziomie 37 stopni Celsjusza.
Czy upał zostanie z nami na długo?
Ponieważ wiemy już, że upał wróci do nas dość szybko, sprawdźmy teraz czy możemy mówić, że powraca do nas fala upałów. Poniżej animacja prognoz temperatury dla Polski.
Na animacji widać potwierdzenie tego co napisałem powyżej. Upał nieśmiało pojawi się u nas w czwartek. Jednak kumulacja wysokich temperatur czeka nas w weekend. Podczas gdy w sobotę temperatury na wschodzie sięgały będą 32-33 stopni, w niedzielę może to być nawet 35-37 stopni Celsjusza. Przyszły tydzień przyniesie upał blisko wschodnich granic Polski. Jednak na tą chwilę nie będę jeszcze dokładnie rozpisywał prognoz na tak odległy termin. Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule strony.
Fala upałów prawdopodobnie nie będzie trwała do września w Polsce. Jednak nie oznacza to, że pierwszy miesiąc szkoły nie przyniesie nam wysokich temperatur. Podczas gdy w przyszłym tygodniu upał odsunie się nieco na wschód (prawdopodobnie), we wrześniu gorące masy powietrza mogą powrócić do Polski Wschodniej i centralnej.
Dynamiczna pogoda w weekend w Polsce
Wpis dotyczy temperatur w kraju, jednak nie mogę przejść obojętnie obok prognoz na weekend dla Polski. Upał przyniesie nam silne burze i nawałnice. Do kraju dotrze gorące i zwrotnikowe powietrze (to wiemy). Jednocześnie z zachodu do Polski dotrą fronty atmosferyczne. Dostaniemy się bardziej pod wpływ ośrodków niskiego ciśnienia. Spowoduje to znaczny wzrost dynamiki w pogodzie, dlatego też, w wysokich temperaturach powietrza dojdzie prawdopodobnie do rozwoju bardzo silnych burz.
Grzmiało nad Polską będzie w piątek, sobotę i niedzielę. Groźne zjawiska pogodowe występować mogą również nocami. Oczywiście szczegóły podamy we wpisach bliżej weekendu. Tymczasem upał wraca do Polski i lokalnie będzie naprawdę silny.