Po bardzo upalnym dniu w Polsce nadchodzi ochłodzenie. Mamy nowy rekord temperatury w czerwcu, więcej piszemy o tym tutaj. Zgodnie z prognozą nad Polską zaczynają tworzyć się burze. Zarówno na przedpolu frontu chłodnego, jak i też wewnątrzmasy na lokalnych strefach zbieżności wiatru.
Dzisiaj warunki w troposferze faworyzują dyskretny tryb konwekcji, czyli na ogół będą to izolowane komórki burzowe, jakie w sprzyjających warunkach mogą przekształcić się w superkomórki burzowe.
Tekst dzisiejszej prognozy
Zjawiska burzowe prawdopodobne są dziś zwłaszcza na północy i północnym zachodzie Polski. W drugiej części dnia do tej części kraju dotrze front chłodny wraz z płytką zatoką niżową. Natomiast za frontem postąpi adwekcja polarno morskiego powietrza, jakie przyniesie ochłodzenie. Przed frontem chłodnym zaznaczą się również strefy zbieżności wiatru dolnego, które korzystnie wpłyną na rozwój chmur Cumulonimbus.
Średni stosunek zmieszania pary wodnej z suchym powietrzem osiągać może nawet 13-15 g/kg. Przez większą część dnia na obszarze całej Polski nie będą występować warunki do rozwoju burz. Sytuacja ta zmieni się późnym popołudniem, gdy od północnego-zachodu zacznie nasuwać się front chłodny.
Przed strefą frontu atmosferycznego odbywać ma się w dalszym napływ bardzo ciepłej masy pochodzenia zwrotnikowego. Powietrze te będzie dość suche w niemal całym pionowym przekroju troposfery (dane z prognozy sondaży oraz przekrojów, dlatego przez większą część dnia warunki do rozwoju burz nie wystąpią).
Dopiero bliżej godzin wieczornych wraz z pojawieniem się nieco większej ilości wilgoci i spadku poziomu kondensacji w pionowym profilu atmosfery oraz rozwinięciu się stref zbieżności wiatru dolnego na przedpolu frontu chłodnego dojdzie do inicjacji chmur Cumulonimbus.
Wiele wskazuje, że faworyzowany jest w środę dyskretny tryb konwekcji, czyli na ogół tworzyć będą się pojedyncze i bardzo lokalne komórki burzowe, które w sprzyjających warunkach będą mogły przekształcić się w superkomórki burzowe.
Przepływ mas powietrza na skutek nasuwania się zatoki niżowej wyraźnie wzrośnie i od 3 km do 5,5 km wzrośnie od 15 m/s do 25 m/s, co korzystnie wpłynie na wystąpienie silniejszego pionowego ścinania wiatru. Pionowe uskoki wiatru (DLS 15-20 m/s i 0-3 km shear do 15 m/s).
Głównym typem burz mają być dziś pojedyncze superkomórki burzowe o dużej gwałtowności, zwłaszcza w początkowej fazie. Energia dostępna drogą konwekcyjną wyniesie nawet 2000 J/kg, dodatkowo nałoży się na to silniejsze środowisko kinematyczne, które wpłynie na długotrwałość oraz gwałtowność środowych burz.
Podstawowym zagrożeniem ze strony środowych burz mają być opady gradu o średnicy od 2 cm do 5 cm, ale mając na uwadze liczne suche warstwy prawdopodobne są bardzo silne, punktowo niszczące porywy wiatru od 70 km/h do 100 km/h. Wodność atmosfery w pionowym słupie powietrza, zwłaszcza w pobliżu nacierającego frontu chłodnego ma być wyraźnie podwyższona, osiągając aż 40 mm, dlatego wysokość opadu wyniesie od 10 mm do 30 mm w krótkim czasie. Istnieje niskie prawdopodobieństwo rozwinięcia się trąby powietrznej, zwłaszcza pod wieczór, mając na uwadze wzrost wilgotności w planetarnej warstwie granicznej, nasilające się uskoki wiatru w warstwie 0-1 km. Ryzyko takiego zjawiska jest niewielkie, ale warto o jego możliwości wspomnieć. Dzisiejsze warunki ewidentnie sprzyjać będą jednak silnym zjawiskom downburst.
Niektóre modele sugerują, że wieczorem oraz w pierwszej części nocy nad Polską może utworzyć się liniowy układ burzowy z wbudowaną linią szkwału. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne a głównym typem konwekcji mają być superkomórki burzowe.
Największe szanse na burze będą od godzin popołudniowych do pierwszej części nocy (ze szczytem aktywności późnym popołudniem i wieczorem).
W nocy ze środy na czwartek front chłodny związany z dynamicznie rozwijającym się niżem znad Skandynawii przemieszczać mają się dalej na południe wraz z nim też strefa możliwych burz ma się zmniejszać.
W pierwszej części nocy burze mogą być jeszcze groźne (zwłaszcza, mając na uwadze, że będą to na ogół formacje, jakie rozwinęły się jeszcze w ciągu dnia). Istnieje ryzyko powstania burzy multikomórkowej, chociaż bardziej wydaje się być faworyzowany tryb dyskretny z pojedynczymi komórkami oraz superkomórkami burzowymi.
Nocą lokalnie burze mogą jeszcze przynosić opady gradu o średnicy od 1 cm do 3 cm, jak i też wiatr do 90 km/h. Aktywność elektryczna, mając na uwadze dużą niestabilność powietrza oraz wodność atmosfery może być bardzo wysoka. Akumulacja opadu wyniesie od 10 mm do 25 mm. Do centralnej części Polski burze mogą dotrzeć wieczorem, bądź wczesną nocą, natomiast do wschodniej dopiero w drugiej części nocy ze środy na czwartek. Nad ranem powinny opuścić ten obszar Polski.
W pierwszej części dnia możliwe są w czwartek burze na krańcach południowych. Niskie ryzyko burz wystąpi także częściowo na wschodzie, centrum i północy Polski.
Mapa IMGW-PIB na noc. Należy mieć na uwadze, że w nocy burze ograniczać zaczną zasięg do centralnej części Polski, ale także do woj. lubelskiego i praktycznie całej ściany wschodniej.
Pierwsze burze nad Polską
Zgodnie z prognozami późnym popołudniem nad Polską powstały pierwsze chmury Cumulonimbus. Na ogół są to pojedyncze komórki burzowe, które w sprzyjających warunkach mogą przekształcić się w superkomórki burzowe.
Pierwsze burze pojawiły się dziś m.in na Pomorzu Zachodnim oraz na Warmii i Mazurach. Izolowana komórka burzowa rozwinęła się też na Ziemi Lubuskiej. Jest to typowy przykład burzy wewnątrzmasowej. Niewykluczone, że to superkomórka burzowa.
Burze w kolejnych godzinach możliwe są także w woj. pomorskim, mogą być gwałtowne. Dziś chmury burzowe przemieszczają się na ogół zgodnie z przepływem sterującym w środkowej troposferze, czyli od zachodu, północnego-zachodu na wschód, południowy-wschód.
W kolejnych godzinach burze możliwe są punktowo niemal w całym kraju. Należy mieć jednak na uwadze, że będą bardzo lokalne, obejmujące raptem jeden powiat, czasem i nie. Rozwój burz w formie liniowej wydaje się mało prawdopodobny, mając na uwadze dzisiejsze warunki.
Dane radarowe z polskiej sieci radarów meteorologicznych IMGW-PIB, produkt CMAX, godzina 18:40 widoczne pojedyncze, izolowane komórki burzowe nad Polską.
Zdjęcia satelitarne z ostatnich dwóch godzin na obszarze Polski, widoczny rozwój burz chmur Cumulus i Cumulonimbus
Dane z detektorów wyładowań za ostatnie 120 minut na obszarze Polski
Bieżące położenie opadów i burz poniżej
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC