Niestety, sprawdza się czarny scenariusz dotyczący prognoz wiatru na sobotę 19 lutego. W kraju wiatr wieje już dość mocno, a najgorsze uderzenie wichury przed nami. We wpisie postaram się przybliżyć gdzie w dzień wiatr wiał będzie najmocniej. Opiszę również do kiedy nękała będzie nas silna wichura. Na początek wpisu zajrzymy jedna na zachód Europy, gdyż tam żywioł w piątek miał prawdziwie niszczycielską moc. Przypominamy, że o bardzo silnej wichurze jaka uderzy w Polskę informowaliśmy już choćby w dniu wczorajszym, w porannym wpisie. W tamtej publikacji wyjaśniamy choćby dlaczego pogoda w naszym regionie jest aż tak dynamiczna.
Wiatr o niszczącej sile 150 km/h odnotowany na zachodzie
Już wczoraj o świecie pisałem o niszczącej wichurze, która przetaczała będzie się z początku na zachodzie Europy, by w sobotę wkroczyć do Polski. Niestety sprawdziły się złe scenariusz i wiatr wiejący w okolicach 150 km/h na prawdę pojawił się w zachodnich regionach kontynentu.
Powyżej mapa z zanotowanymi porywami wiatru w piątkowe popołudnie na zachodzie kontynentu. Widać tu oficjalnie zanotowane porywy wiatru przekraczające 150 km/h. Wiatr o takiej sile ma niszczącą siłę. To już prawdziwy żywioł z łatwością niszczący wszystko na swej drodze. W sieci pojawiają się doniesienia, że na jednej z wysepek na południe o Wysp Brytyjskich (Kanał La Manche) zanotowano poryw wiatru sięgający 190 km/h! Dane to nie są jednak oficjalnie potwierdzone, więc podaję jako ciekawostkę. Poniżej animacja, która pokazuje jak wichura na zachodzie sunie powoli w kierunku Polski.
Podczas gdy jeszcze w piątkowe południe bardzo spokojnie było w Niemczech i krajach Beneluksu, tak dziś rano strefa najsilniejszego wiatru wkroczyła już na północny zachód Polski. Powyższe dane pokazują, że silny wiatr dopiero w większości Polski przed nami. Powyższa mapa i animacja powstały w oparciu o mapy dostępne na stronie Meteociel.
Najsilniejszy wiatr uderzy około południa
Wiemy już, że strefa silnego wiatru wkroczyła już na Pomorze Zachodnie. Wichura nabiera mocy również na północy kraju. Jednak najbardziej niebezpiecznej pogody spodziewamy się w Polsce w okolicach południa. I teraz ciekawe, bo modele nieco rozbieżnie wyliczają dane pogodowe na dzisiejszy dzień.
Powyżej prognoza modelu ECMWF na dzisiejszy dzień. Widać, że strefa bardzo silnych ruchów powietrza prognozowana jest również w głębi kraju, a nawet na południu Polski. Zgoła inaczej widzą dzisiejszy incydent modele GFS i ICON-EU. Te modele wyliczają, że centrum głębokiego niżu przechodzi bardziej na północy Morza Bałtyckiego. W związku z tym również strefa najsilniejszego wiatru ograniczy się do północnej połowy kraju.
Jak będzie, pokażą najbliższe godziny. Jednak faktycznie stan bieżący pokazuje najsilniejsze porywy wiatru właśnie w północnych regionach kraju. Tak, czy inaczej dziś w dzień wiało w kraju będzie naprawdę mocno. Zniszczenia i przerwy w dostawie prądu są niemal pewne.
Ostrzeżenia IMGW dla Polski. Kiedy przestanie wiać?
Sytuacja pogodowa jest poważna. Rozpoczynający się właśnie incydent wiatrowy, to nie tylko wymysły portali internetowych. Sytuację potwierdzają eksperci z instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydając najwyższe stopnie ostrzeżeń przed silnym wiatrem.
Ostrzeżenia te na bieżąco odświeżane są w tym miejscu. Na powyższej mapie aż roi się od czerwonych odcieni ostrzeżeń. Oznacza to najwyższy stopień zagrożenia wiatrem w Polsce. Trzeci stopień zagrożenia dotyczy obecnie Pomorza Zachodniego, Pomorza, Kujaw i północnej części Wielkopolski. Na pozostałym obszarze kraju mamy obecnie wydany drugi stopień zagrożenia przed wichurą.
Sprawdźmy teraz ile jeszcze trwała będzie wichura. I tutaj mam dla Was dobre wieści. Wszystkie modele pogodowe są zgodne co do tego, że wiatr uspokoi się już podczas nocy z soboty na niedzielę. To nie tak, że pogoda uspokoi się na kilka dni. Nowy tydzień znów przyniesie nam dynamiczną pogodę. Jednak już w sobotni wieczór możemy liczyć na znacznie spokojniejszy czas w pogodzie nad Polską. Kończąc życzę Wam bezpiecznego dnia. Pamiętajcie, że silny wiatr to bardzo duże zagrożenia. Zwłaszcza w dużych miastach co pokazał choćby czwartkowy, tragiczny w skutkach incydent z Krakowa.