Fani Pogody

Pogoda w Polsce i na Świecie. Prognoza pogody codzienna i długoterminowa

Wichura na Bałtyku. Na północy Polski wiatr powieje do 70 km/h. Kiedy poprawa pogody?

Silny wiatr dziś w Polsce. Wichura na Bałtyku

Najbliższe godziny przyniosą wichurę na Bałtyku. Bardzo silny wiatr wiał będzie również w Polsce Północnej. Nasz kraj znajduje się pod wpływem ośrodka niżowego LUCIANO. Jest to niż dość głęboki, ciśnienie w jego centrum nad południową Skandynawią to zaledwie 990 hPa. To właśnie ten ośrodek będzie przyczyną silnego wiatru w północnej części naszego kraju.

Duży kontrast baryczny przyczyną silnego wiatru w Polsce

Tak jak wspomniałem we wstępie. Na północy Skandynawii znajduje się centrum głębokiego niżu z ciśnieniem atmosferycznym na poziomie 990 hPa. Blisko południowych granic naszego kraju ciśnienie atmosferyczne sięga 1015 hPa. W związku z tym nad naszym krajem (zwłaszcza na północy) obserwujemy od wczoraj wysoki gradient baryczny. To właśnie duża różnica ciśnienia jest w pogodzie zawsze przyczyną silnych ruchów powietrza, czyli wiatru. Dokładnie z takim scenariuszem barycznym mamy do czynienia obecnie nad naszym krajem. Poniżej mapa baryczna, którą codziennie aktualizowaną możecie znaleźć w tym miejscu naszego portalu.

Wichura na Bałtyku. Silny wiatr w Polsce w środę 18 sierpnia

Gdzie i jak mocno powieje dziś w Polsce

Wiemy już dlaczego dziś będzie mocno wiało w Polsce. Sprawdźmy więc gdzie wiatr będzie dziś najsilniejszy. Im bliżej niżu, tym większy kontrast baryczny. Co za tym idzie silniejszy będzie również wiatr. Centrum niżu znajduje się dziś na południu Skandynawii, więc to właśnie na północy Bałtyku wiatr będzie dziś wiał najsilniej. Na morzu spodziewamy się umiarkowanie silnego sztormu. Może zaburzyć on żeglugę po Morzu Bałtyckim. Na polskim wybrzeżu Bałtyku również wiało będzie dość mocno. Nie będzie to wichura niszcząca, jednak wiatr w porywach osiągać może 80 km/h.

Silny wiatr nad Polską. Wichura na Bałtyku

Najmocniej wiatr wiał będzie w godzinach porannych w okolicach Pomorza. Najsilniejszych porywów wiatru, przekraczających 80 km/h spodziewamy się na krańcach Polski Północnej i na Półwyspie Helskim. Tutaj wiatr będzie naprawdę silny. Nieco mniej wiało będzie w głębi lądu. W dzielnicach północnych, od Pomorza Zachodniego, przez Kujawy, południe Pomorza oraz na Warmii i Mazurach wichura dochodzić może do 60 km/h. To jest wiatr zdecydowanie odczuwalny i obniżający temperaturę odczuwalną. Podobnie jak we wtorek, tak i dziś wiało będzie z kierunków zachodnich. Im dalej na południe kraju, tym siła wiatru powinna być mniejsza. Na południ kraju wiało będzie zaledwie do 20 km/h.

Jaka pogoda w najbliższych dniach?

Polska i nasz region dostały się pod wpływ strefowej cyrkulacji powietrza. Oznacza to, że raz po raz w stronę naszego kraju „nurkowały” będą kolejne niże pochodzenia atlantyckiego. Oznacza to kolejne strefy frontów atmosferycznych i towarzyszące im opady i pogorszenia pogody. Im głębszy (niższe ciśnienie w centrum) niż, tym gradient baryczny będzie większy. Co za tym idzie silniejszego wiatru możemy spodziewać się w Polsce. Przyjrzyjmy się poniższej prognozie (źródło map).

Z animacji wynika, że po kilku wietrznych, niespokojnych dniach możemy spodziewać się kilkudniowej stabilizacji w pogodzie nad Polską. Weekend przyniesie całkiem dobrą, letnią aurę z wyższymi temperaturami. Kolejny głębszy niż znad Atlantyku dotrze do Polski po weekendzie. Wtedy to spodziewamy się kolejnej porcji opadów i silniejszego wiatru w Polsce. To jest oczywiście prognoza już dość odległa. Nie ma sensu na ten moment rozpisywać się o tej sytuacji. Ważnym na dziś jest, że pogoda po dzisiejszym, wietrznym dniu zacznie się stabilizować. Wiatr ucichnie, a temperatury powoli, krok po kroku pięły będą się znów do góry.

Ostatnie dni pokazują nam jednak jasno, że lato powoli dobiega końca. Dzień będzie jest już coraz krótszy. Słońce ma mniej czasu na ogrzewanie dolnych partii troposfery. Temperatury w masach powietrza innych niż zwrotnikowe z południa nie będą już rosły tak szybko. O upałach na chwilę obecną do końca sierpnia raczej nie mamy co mówić w kontekście naszego kraju. Coraz częściej do Polski docierały będą niże znad Atlantyku. Związane z nimi fronty atmosferyczne przynosiły będą gorszą aurę w Polsce. Sam nie pamiętam już kiedy na stronie pisałem o wichurach w kontekście naszego kraju. Dziś mi się zdarzyło. Pierwszy raz od wiosny. Jednak głowa do góry. To lato z pewnością nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Jeszcze przytrafią się nam upalne dni.