Dziś w części Europy pogoda będzie naprawdę groźna. Z Atlantyku nadciąga głęboki i aktywny niż. Wraz z nim do Europy dotrze wichura, która lokalnie przyniesie bardzo silny wiatr. We wpisie pochylę się również nad prognozami dla Polski, ponieważ niestety widać zmiany w pogodzie.
Wichura uderza w Europę. Czym jest spowodowana?
Aby dowiedzieć się dlaczego pogoda w części Europy jest bardzo dynamiczna, musimy zerknąć na mapach synoptycznych na wody Oceanu Atlantyckiego. Co typowe dla jesieni, na Atlantyku tworzą się kolejne głębokie niże baryczne. Cyklony sunąc na wschód docierają na zachód kontynentu. Tak jest i obecnie.
Powyżej mapa prognozy opadów z naniesionymi układami barycznymi na dzisiejszy dzień. Do Wysp Brytyjskich dotrze dziś głęboki niż. Ciśnienie w jego centrum spadło poniżej 970 hPa. W pasie od Francji, po zachód Rosji rozkłada się obszar podwyższonego ciśnienia. W związku z tym mamy do czynienia z mocno podwyższonym gradientem ciśnienia. Tam gdzie duża różnica ciśnienia na małym obszarze, tam zawsze pojawia się silny wiatr. Dziś najsilniejsza wichura pojawi się na Wyspach Brytyjskich.
Wichura na Wyspach będzie dziś bardzo silna
Centrum niżu, a wraz z nim najsilniejsza wichura dotrą nad Wyspy dziś wczesnym popołudniem. Najsilniejszy wiatr pojawi się początkowo na południowym wschodzie Anglii oraz w Irlandii.
Na chwilę obecną wydaje się, że najbardziej zagrożonym załamanie pogody regionem jest Irlandia. Tutaj prognozy wiatru widzą wartości przekraczające 140 km/h. Wichura o takiej sile jest już niszcząca. Z łatwością wyrywa drzewa i niszczy dachy domów. Oczywistym są dziś bardzo duże utrudnienia w komunikacji lotniczej. Prawdopodobny jest scenariusz z całkowitym odwołaniem lotów w Irlandii i zachodniej części Anglii. Ponieważ wieczorem centrum niżu pojawi się nad Szkocją, tam również w godzinach popołudniowych spodziewamy się porywów wiatru ponad 100 km/h.
Głęboki niż to oczywiście nie tylko silna wichura. Wraz z niżami atlantyckim nad Wyspy docierać będą również ulewne opady deszczu. Powyżej mapa z sumami opadowymi na kolejne dni dla omawianego regionu. Widzimy, że deszczu na Wyspach spadnie w najbliższych dniach naprawdę dużo. Lokalnie, do końca weekendu ulewy przyniosą ponad 150 mm deszczu w omawianej części Europy. Ponieważ kolejne niże atlantyckie są bardzo aktywne, nie można wykluczyć, że załamanie pogody przyniesie burze. Przeczytaj również: Złe prognozy dla Polski. Ujemna anomalia opadów
Załamanie pogody nadejdzie także w Polsce
Obecnie znajdujemy się w obszarze podwyższonego ciśnienia. Dobrą pogodę w naszym kraju chroni wyż, który jednak z każdym dniem odsuwał będzie się na wschód. Fajna słoneczna pogoda czeka nas do piątku włącznie. Jednak w piątek sytuacja pogodowa zacznie się zmieniać. Wyż odsunie się już na tyle, że utoruje miejsce dla frontu atmosferycznego z zachodu.
Powyżej mapa baryczna na sobotę 30 września. Widzimy tu rozległą strefę frontów atmosferycznych. Chłodny wycinek frontu przebiegał będzie przez Polskę. Za frontem do Polski spływać zacznie chłodne powietrze z północnego zachodu. Temperatury w sobotę spadną nawet w okolice 15 stopni Celsjusza. Do tego dojdzie sporo opadów deszczu.
Podczas gdy obecnie wiatr w kraju nie pojawia się prawie wcale, tak w weekend w Polsce powieje mocniej. Nie będzie to jakaś silna wichura, jednak lokalnie spodziewać możemy się wiatru w porywach do 60 km/h. Wiejący z taką siłą wiatr będzie jeszcze obniżał temperaturę odczuwalną.
Podsumowując, dziś w Wyspy Brytyjskie uderzy silna wichura i załamanie pogody. Niż przyniesie nie tylko silny wiatr, ale również ulewy, a nawet burze. W naszym regionie spokój w pogodzie do weekendu. W sobotę do kraju dotrze front atmosferyczny psując pogodę. Ochłodzenie dotrze do Polski i wrócą opady deszczu. Niestety jesień coraz bliżej. Taki typ pogody będzie pojawiał się w Europie coraz częściej.