Wichura z wiatrem o sile 130 km/h uderzy w Polskę. Wiemy kiedy pogoda będzie niebezpieczna, a nawet niszcząca

Niewiele zmieniły się prognozy przez kilka ostatnich aktualizacji modeli pogodowych. Nadal grozi nam silna wichura. Wiatr w wyliczeniach może nad Polską przekraczać siłą 130 km/h. To już groźne, niebezpieczne prognozy. Stąd analizuję poniżej najnowsze wyliczenia modeli pogodowych pod kątem silnego wiatru.

Wichura w Polsce. Czym będzie spowodowana?

Od początku tygodnia Polska i nasz region znajdują się pod wpływem cyrkulacji strefowej z zachodu. W nasz region docierają kolejne niże atlantyckie. Wzrasta przez to gradient ciśnienia, a jak wiadomo tam gdzie duża różnica ciśnienia, tam silny wiatr. Zobaczmy sytuację synoptyczną na sobotę 11 marca.

Wichura nad Polską. Co będzie jej przyczyną
Wichura nad Polską. Co będzie przyczyną

Nad Bałtykiem przemieszczał będzie się kolejny aktywny wyż. Nie pierwszy w tym tygodniu. Jednak różnicą jest tu wyż, który coraz mocniej rozbudowuje się na zachód od Polski. To właśnie pomiędzy tymi ośrodkami barycznymi dojdzie do bardzo dużej różnicy ciśnienia. W centrum niżu będziemy mieć około 980 hPa, wyż to znów ciśnienie dochodzące do 1020 hPa. Wszystko to na dość małym obszarze Europy. Przy tak dużym gradiencie ciśnienia, silna wichura jest niestety nie pewna.

Wichura w sobotę. Porównaniu rozłożenia izobar
Wichura w sobotę. Porównanie ułożenia izobar dla różnych modeli

Powyżej mapa z prognozą wiatru wyliczaną przez model ICON-EU. O samym przebiegu wichury napiszę poniżej. Tutaj jednak chciałbym, abyście zwrócili uwagę jak idealnie pokrywają się wyliczenia modelu (centrum niżu, izobary) z mapą baryczną przygotowaną przez niemiecki instytut pogodowy DWD. Przeczytaj również: Silne ocieplenie w Polsce. Czy to powiew wiosny na dłużej?

Wichura nad Polską. Kiedy pogoda będzie bardzo groźna?

Sprawdźmy zatem jak obecnie silna wichura wygląda w najnowszych aktualizacjach modeli pogodowych. Poniżej animacja prognoz wiatru do końca weekendu. Na jej podstawie uda się nam określić kiedy i gdzie pogoda będzie prawdopodobnie groźna.

Wichura nad Polską. Najnowsze wyliczenia modeli

Od razu zaznaczam, ryzykują całkiem sporo (pisząc słowa na końcu wpisu), ponieważ nie wszystkie modele są w pełni jednogłośne odnośnie weekendowego incydentu z silnym wiatrem. Silna wichura wystąpi wg. wyliczeń europejskich modeli ECWMF i ICON-EU. Amerykański GFS również widzi silny wiatr w weekend (nadal o skali wichury), jednak porywy nie będą aż tak silne. Ja wolę jednak ostrzec (i nawet lekko przesadzić), niż bezpiecznie nie napisać nic i skupiać się tylko na prognozach na najbliższy dzień, czy dwa. Strefa bardzo silnego wiatru dotrze do Polski w sobotę rano.

Silna wichura w sobotę 11 marca nad Polską
Silna wichura w sobotę 11 marca nad Polską

Do godzin popołudniowych silny wiatr wiał będzie już w całej Polsce. Najsilniejsza wichura wystąpi w górach i na obszarach podgórskich. Tutaj wiatr wiać może z prędkością przekraczającą 130 km/h. To już jest wiatr niszczący, z łatwością łamiący drzewa i uszkadzający linie energetyczne. Na nizinach wiało będzie słabiej. Wiatr przekraczał będzie jednak 90, a lokalnie pewnie nawet 100 km/h. To nadal jest bardzo silna wichura przed którą warto i należy ostrzec. Nawet kosztem lekkiej pomyłki (ostrzegam o pogodzie na sobotę, robię to już we wtorek i środę). Pogoda uspokoi się w niedzielę, niestety tylko na chwilę. Kolejny tydzień marca w prognozach znów wygląda na bardzo dynamiczny. Zrobi się cieplej, jednak silny wiatr, a nawet wichury nadal nas nie opuszczą.

Teraz kilka słów NIE o pogodzie

Poniżej już tylko prywatne przemyślenie redaktora dużego portalu internetowego. Redaktora i właściciela portalu, który miesięcznie czyta kilka milionów czytelników. Redaktora, który praktycznie co dzień wstaje o godzinie 5, by rzetelnie przygotowywać czytelnikom wpisy na czas. Właściciela, który w ten portal włożył 10 lat życia. Nie skarżę się, gdyż to wspaniała przygoda, jednak niektóre rzeczy mnie bolą i chce się tu tym z Wami szczerze podzielić. Stąd pozwolę sobie na poniższe kilka zdań. Trochę w emocjach, więc przepraszam jeśli coś poniżej nie do końca zgodne jest z ogólnie przyjętymi zasadami pisania na linii redaktor – czytelnik.

Znów dostałem po pysku. Rano dostałem maila z zarzutem czemu wciąż straszymy ludzi silnym wiatrem (plus standardowy dodatek inwektyw pod moim adresem). Oczywiście wiadomość ma dwa zdania, z czego półtorej zdania to przekleństwa. Po bluzgach wiadomość się kończy. Zero argumentów, podpisu. Nic. Pomijam niecenzuralne, obraźliwe słowa. Można by rzec „mail, komentarz, jakich setki w sieci”. Jednak coś mnie dziś zabolało. Ktoś kto pisze je anonimowo w kierunku obcego człowieka jest po prostu chamem. Na chamów szkoda jest mi czasu. W sieci bardzo łatwo być mocnym w obrażaniu innych. Jednak nie rozumiem samej istoty zadawania nam takich pytań (zarzutów). Zarzutów (pytań) kompletnie nie podpartych żadną argumentacją. Zarzutów służących mam wrażenie wyłącznie wyrzuceniem w kogoś (w nas) negatywnych emocji.

O pogodzie nie tylko negatywnie, pozytywnie również 🙂

Staramy się, by prognozy, które przedstawiamy miały wysoką sprawdzalność (jeśli nie mają to chętnie podejmę kulturalną rozmowę o konkretach, zapraszam). Jeśli napisałem powyżej, że w sobotę będzie wichura, to ona w sobotę będzie. Jeśli wichura nad Polską w sobotę nie wystąpi, zapraszam do kulturalnej dyskusji. Mam nie pisać o wichurze, bo ktoś uważa to za straszenie? (i postanawia się pod tym pretekstem wyżyć anonimowo w sieci).

Czemu portale informacyjne straszą ludzi wypadkami samochodowymi lub wydarzeniami z wojny? A portale sportowe straszą ludzi kontuzjami sportowców, czy aferami finansowymi w wielkich klubach piłkarskich? Ja wiem, że na innych portalach w komentarzach też padają nieskończone inwektywy pod adresem redaktorów. Jednak tu jestem u siebie, nie zgadzam się na to „na moim podwórku”. Dodatkowo, nie jesteśmy redaktorami byle portalu ze śmiesznymi filmikami przeklejonymi z sieci. Nasze wpisy to nie „kopiuj, wklej” z innych miejsc w internecie. Od podstaw powstają na podstawie naszych indywidualnych analiz, na które poświęcamy całe godziny pracy. Nie zgadzam się więc na obrażanie nas za to.

Nasze wpisy to tylko straszenie? Przecież w porannych prognozach dniowych jeśli tak mówią modele, to z wielką chęcią piszę, że będzie ciepło, słonecznie i sielankowo. A kiedy nie będzie sielankowo, to też dokładnie to opisuję. W ramach ostrzeżenia, nie straszenia. Dlaczego nigdy nie dostałem maila o treści „Mega prognoza, dziś będzie słonecznie i ciepło, zrobiłeś mi dzień. Dzięki super człowieku!” 😉 Za to maili o treści, że jestem ku@$m, de.>$@lem, nieukiem, kretynem., itp. dostaję mnóstwo. Tylko dlatego, że napisałem , że czeka nas silny wiatr? (zgodnie z prawdą). To, że poświęciłem na taki wpis powiedzmy 4-5 godzin, to dla autora obraźliwej wiadomości nie ma znaczenia? Nie ma również znaczenia, że każde słowo podparte jest mapami i wyliczeniami profesjonalnych modeli pogodowych? Nie wiem. Dla mnie to jest coś, z czym nie pogodzę się nigdy.

I jeszcze kilka słów o tytułach (a wichura i tak będzie) 🙂

PS. 2. Wiem, że nasze tytuły są czasem zbyt krzykliwe. Jednak zaufajcie mi, to ja (wraz z Arkiem oczywiście) od 10 lat prowadzimy ten portal. Naprawdę, doświadczalnie zdobyłem wiedzę jakie tytuły trafiają do szerszego grona odbiorców, a jakie tytuły przechodzą w sieci kompletnie niezauważone. Nawet gdy treść publikacji jest dokładnie taka sama w obu publikacjach. Zależy mi na docieraniu do szerokiego grona czytelników, więc muszę dostosowywać się do realiów rządzących przekazem informacji w sieci.

Czy takie realia polskiego internetu zbudowali na pewno tylko wydawcy? Czy może spora część winy leży po stronie czytelnika szukającego sensacji? Przyznacie, że to chyba nie jest do końca zero jedynkowe. Nie mi wyrokować. Świata również nie naprawę. Od siebie dajemy ile możemy, by każdy kto poświęci czas na zapoznanie się z samą treścią publikacji, zawsze wiedział co, dlaczego i jak będzie w tej pogodzie. Jednak równocześnie prośba do odważnych w sieci jednostek. Ja nie obrażam czytelników za to, że w sieci najlepiej czytają się publikację o krzykliwych tytułach. Więc proszę również, by nie obrażać Arka i mnie za wykonywanie ciężkiej pracy. Ja wiem, że jest wolność słowa. Jednak Miłego dnia i spokojnego, pomimo silnej wichury weekendu 🙂