Wichury do 180-230 km/h na zachodzie. Czy uderzą w Polskę?

Wpis w przeważającej części dotyczył będzie silnego wiatru na północnych i północno zachodnich krańcach Europy. Krótko opiszę jak powstają wichur i dlaczego nie zawsze docierają nad nasz kontynent. Opisywał tu będę również dlaczego wichury nie dotyczą w najbliższym czasie Polski i kiedy mocniej powieje również u nas. Zapraszam do lektury.

Silne wichury na Atlantyku. Dlaczego powstają?

Aby odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule sekcji musiałbym trochę Was przynudzić naukową stroną meteorologii i procesów fizycznych zachodzących w naturze. A tego nie chcemy 🙂 W uproszczeniu, głębokie niże od zawsze powstawały na Atlantyku i to całkowicie naturalny proces. na kolejnych etapach swojego „życia” wędrują one na wschód, północny wschód i północ (zdarza się, ze i na południowy wschód, lecz rzadko). Towarzyszą im często wichury, a skąd się biorą w kilku słowach poniżej grafiki.

Mapa baryczna. Dlaczego wichury nie docierają do Europy

Wiatr to nic innego jak ruch powietrza pomiędzy obszarami o różnym ciśnieniu. Im te różnice ciśnienia (gradient baryczny) są większe na małym obszarze, tym silniejszy jest wiatr. Ciśnienie w centrum głębokiego niżu atlantyckiego potrafi spadać poniżej 950 hPa. Powoduje to, że gradient ciśnienia na małym obszarze jest olbrzymi. Stąd wichury o niszczącej sile, które raz po raz przetaczają się nad otwartymi wodami Oceanu Atlantyckiego.

Zobacz również: Silny mróz nocami w Polsce

Dlaczego wichury nie zawsze docierają do Europy?

Powyżej pisałem w jakich kierunkach przemieszczają się niże atlantyckie. Wszystko zależy od sytuacji barycznej nad kontynentem. Spójrzmy na poniższą animację.

Jedna rzecz na powyższej animacji praktycznie nie zmienia się. W naszym regionie stacjonuje bardzo silny wyż. Nie bez powodu wyż baryczny zwany bywa również antycyklonem. Dodajmy jeszcze, że głębokie niże nazywane są cyklonami. Wszystko zaczyna się układać w logiczną całość? Tak, to co obecnie obserwujemy to typowa blokada cyrkulacji strefowej. Silne wyże, które rozbudowały się nad kontynentem nie dopuszczają do wędrówki niżów atlantyckich na wschód. Przyglądając się bacznie powyższej animacji widać, że ośrodki niskiego ciśnienia, niejako „odbijając się” na wysokości Wysp Brytyjskich i dążą na północny wschód. Podczas, gdy jeszcze kilka dni temu wichury z impetem uderzały w Europę Centralną, tak teraz silniejszy wiatr tylko nieznacznie daje się we znaki mieszkańcom regionów północnych Wysp Brytyjskich, czy zachodnich krańców Norwegii.

Kiedy silniejszy wiatr możliwy w Polsce?

Na wstępie tego akapitu napiszę. W najbliższych dniach nie mamy powodów obawiać się silnego wiatru w Polsce. Nie zagrażają nam żadne wichury. Do weekendu w pogodzie panował będzie spokój. Odczuwalny wiatr wiał będzie w górach i na terenach podgórskich. Na ten moment modele numeryczne nie są zgodne co do tego kiedy możemy spodziewać się silniejszego wiatru w kraju.

Wichury w Polsce nie wystąpią

Z jednej strony widzimy scenariusz, gdy blisko przechodzi płytki ośrodek niskiego ciśnienia. Mogłoby to doprowadzić do delikatnie zwiększonego gradientu barycznego i wiatru w okolicach 60 km/h. Tak widzi to model ECMWF (mapa powyżej). Z drugiej jednak strony nie ma to pokrycia w wyliczeniach choćby GFS, który również w weekend nie widzi wartego odnotowania zwiększenia siły wiatru w kraju.