Niespokojna pogoda panuje od początku tygodnia w Polsce i w Europie. Nad kontynent nadciągają kolejne wichury. We wpisie sprawdzimy, czy silny wiatr z zachodu zagrozi również Polsce oraz przedstawię prognozy pogody na najbliższy czas dla naszego kraju, ponieważ w pogodzie działo będzie się całkiem sporo.
Wichury na zachodzie Europy. Czym będą spowodowane ?
Na zachód od Europy wciąż panuje silny wyż. Powoduje to, że niże atlantyckie muszę „prześlizgiwać się” do Europy poprzez regiony północne (Islandia, Wyspy Owcze) docierając w region Morza Północnego. Dotarcie takiego niżu w omawiany region powoduje znaczny wzrost gradientu barycznego.
Taką właśnie sytuację zaobserwujemy na początku weekendu. Nad zachodnią Skandynawię dotrze niż. Spowoduje to znaczny gradient ciśnienia w regionie Wysp Brytyjskich. Podwyższony gradient baryczny zawsze oznacza silniejszy wiatr. Tak będzie i tym razem. W regionie Wysp Brytyjskich, zachodniej Skandynawii i na Morzu Północnym znów pojawią się silne wichury z wiatrem o sile przekraczającej 120 km/h. Na otwartym morzu wiać może jeszcze mocniej. Kolejne, analogiczny niż dotrze w region w przyszły wtorek. Spowoduje to ponowny wzrost siły wiatru.
Wiemy już, że silny wiatr w części Europy Zachodniej spowodowany będzie wzrostem różnicy ciśnienia pomiędzy wyżem atlantyckim, a niżami, które z północy docierając nad kontynent.
Wichury na zachodzie. Przebieg zjawisk w kolejnych dniach
Sprawdźmy teraz animację prognoz wiatru. Widać tu dokładnie kiedy i w jakich regionach wiatr wiał będzie najmocniej. Widać tu również okresy z silniejszym wiatrem w naszym regionie. Jednak o tym pisał będę w dalszej części prognozy.
Widzimy tu, że bardzo mocno na Morzu Północnym wiało będzie już w piątek. Siła wiatru przekroczy 100 km/h, więc spokojnie możemy określać zjawisko mianem wichury. Cały czas moją uwagę zwracają niże ze wschodu kontynentu, które przyniosą dynamiczną pogodę w naszym regionie Europy. Jednak o tym za moment. Wróćmy jeszcze na chwilę na północny zachód kontynentu. W przyszłym tygodniu na dwie, trzy doby w regionie Wysp Brytyjskich zadomowi się wyż. Pod koniec przyszłego tygodnia ponownie dotrze tu niż przynosząc kolejną porcję silnego wiatru i załamanie pogody.
W samej końcówce kwietnia bardzo mocno wiało będzie również na północy Hiszpanii i Francji. Wciąż pamiętamy z jak silnym załamaniem pogody zmagali mieszkańcy regionu w połowie miesiąca (nad Wyspami pojawiło się nawet tornado). Końcówka miesiąca wcale nie będzie w regionie spokojniejsza.
Dynamiczna pogoda w Polsce w kolejnych dniach
Podczas gdy na zachodzie Europy w pogodzie mieszały będą niże z północy, w naszym regionie sytuacja pogodowa będzie zgoła inna. Otóż już w piątek wieczorem z południa nad Ukrainę i Białorus dotrze ośrodek niskiego ciśnienia. Przez ostatnią dobę przynosił on burze i ulewy między innymi w Bułgarii, czy Rumunii. W weekend czas na wzrost dynamiki aury w naszym regionie.
Widzimy, że blisko Polski wraz z niżem przemieszczała będzie się całkiem silna śnieżyca. W naszym kraju, zwłaszcza na wschodzie również możliwe są opady śniegu. Jednak w Polsce będą to opady przelotne, typu konwekcyjnego. Załamanie pogody spowodowane będzie bliskością niżu ze wschodu, ale swój wpływ na pogorszenie aury będzie miał również niż atlantycki, który przyniesie opisywane powyżej wichury w regionie Wysp Brytyjskich. Wtórny ośrodek niżowy znajdzie się nad Polską również w sobotę.
Sobota przyniesie nam mnóstwo opadów przelotnych. Na zachodzie kraju padał będzie deszcz, a na wschodzie możliwe będą ponownie przelotne opady śniegu i krupy śnieżnej. Niewykluczone burze. Od piątku do niedzieli w kraju wiał będzie silniejszy wiatr. Na terenach podgórskich i w górach porywy wiatru przekraczać mogą 80 km/h. Na nizinach wiało będzie słabiej, jednak wiatr również skutecznie obniżał będzie temperaturę odczuwalną.