Rozpoczęliśmy dobę z niebezpieczną pogodą w Polsce. W nasz region dotarł aktywny niż z północy Europy. Po nocnym mrozie do kraju dotarły opady zimowe. Możliwa jest silna gołoledź, a w części Polski również śnieżyca. Przyjrzyjmy się sytuacji oraz opiszmy, gdzie sytuacja pogodowa w Polsce będzie dziś niebezpieczna.
Gołoledź i załamanie pogody. Czym będą spowodowane?
Nad Europą obecnie do czynienia mamy z bardzo dużą różnicą ciśnienia atmosferycznego. Spójrzmy na aktualne mapy baryczne.
Widzimy tu dwa bardzo silne ośrodki baryczne w regionie Europy. Pierwszym jest wyż z zachodu kontynentu. Ciśnienie w jego centrum sięga 1040 hPa. W opozycji do tego wyżu widzimy niż, który w czwartek znajdzie się w regionie Bałtyku. To właśnie ten głęboki (ciśnienie w centrum to zaledwie 970 hPa) odpowiedzialny będzie za załamanie pogody, które przyniesie gołoledź, śnieżyce, a nawet burze w Polsce. W związku z bardzo dużym gradientem ciśnienia czeka nas silny wiatr.
Jednak o tym, że dziś w Polsce czeka nas wichura pisałem wczoraj. W tym wpisie skupimy się na załamanie pogody, a tematem głównym będzie gołoledź, która lokalnie może być dziś silna.
Gołoledź w Polsce. Niebezpieczna wymiana mas powietrza
Poniżej przedstawiam animację przepływu mas powietrza nad Europą od środy do weekendu. Na animacji doskonale widać, dlaczego w wielu regionach Polski czeka nas dziś gołoledź, lokalnie bardzo silna.
Środa i noc z środy na czwartek były bardzo mroźne. Grunt mocno wychłodził się, ponieważ temperatury przy gruncie spadły w nocy poniżej -10 stopni Celsjusza. Jednak przed niżem podąża front ciepły, a za nim napływać dziś będzie nieco cieplejsze powietrze z zachodu. Dlatego też w pasie od Pomorza po Lubelszczyznę spodziewamy się dziś opadów marznących. Rozpoczęte w nocy załamanie pogody przyniesie w związku z tym silną gołoledź w wielu regionach Polski.
Powyżej prognoza opadów na dzisiejsze przedpołudnie wg. modelu SWISS-HD. Widzimy, że na krańcach północno wschodnich padał będzie śnieg. W pasie centralnym po wschód kraju będą to prawdopodobnie opady marznące, które po południu przejdą w deszcz. Poniżej zrzut ekranu z radaru opadów na godzinę 5.30. Widzimy rozległą strefę opadów w północnej połowie kraju.
Przeglądałem o świcie kamerki online z miast na północnym wschodzie Polski. Słabo wygląda sytuacja pogodowa choćby w Olsztynie. Ulice wyglądają na pokryte lodem. Strefa opadów zmierza na południowy wschód. Zachowajmy dziś szczególną ostrożność. Przyznać należy, że bardzo dobrze przy dzisiejszym incydencie pogodowym zareagowały odpowiednie służby Państwa.
Powyżej mapa ostrzeżeń na dzisiejszą dobę wydana przez Instytyu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wydane zostały alerty zarówno przed silny / bardzo silnym wiatrem, jak również przed opadami marznącymi. W dniu wczorajszym dostałem na telefon Alert RCB ostrzegający, że może wystąpić gołoledź. Brawo, dobra robota.
Kolejne dni przyniosą akcenty zimowe w Polsce
Wyżej pokazałem animację z przepływem mas powietrza nad Europą. Widać było, jak do naszego kraju napływa cieplejsza masa powietrza z zachodu. Jednak napływ ten trwał będzie zaledwie dobę. Od piątku wracamy do spływu arktycznych, chłodnych mas powietrza z północy kontynentu. Widać to dobrze na mapie mas powietrza na weekend dla naszego regionu.
Podczas gdy w czwartek temperatury powędrują na kilka godzin powyżej zera, od nocy z piątku na sobotę przez weekend czeka nas powrót mrozu. Gołoledź raczej nam już nie grozi. Nie oznacza to jednak, że warunki na drogach nie będą w weekend trudne. Zamiast opadów marznących nad Polską bardzo prawdopodobne są burze śnieżne. Poniżej prognoza opadów na sobotę 25 listopada.
Widzimy, że po bardzo groźnym na drogach Polski Wschodniej czwartku, gdzie ruch paraliżuje gołoledź, pogoda w weekend przyniesie kolejne utrudnienia w postacie silnych śnieżyc konwekcyjnych. O tym jednak przyjdzie jeszcze czas napisać. Tymczasem dziś uważajmy na drogach i chodnikach. Warunki pogodowe w Polsce będą dziś bardzo niesprzyjające.