Podczas gdy w regionie Polski trwa spokojna wyżowa pogoda, na południu Europy sytuacja w kolejnych godzinach stanie się bardzo zła. W region Włoch i Bałkanów nadciąga silne załamanie pogody. Przez południe Europy przejdą silne burze, lokalnie nawałnice. Pojawią się również długotrwałe ulewy, które mogą prowadzić do powodzi.
Załamanie pogody na południu. Czym będzie spowodowane?
Nad Europą mamy obecnie bardzo ciekawą sytuację baryczną. Na wschodzie i zachodzie kontynentu rozbudowały się silne wyże. Blokują one swobodną cyrkulację niżów atlantyckich. Dlatego też podczas najbliższych kilkudziesięciu godzin dojdzie do niebezpiecznej sytuacji na południu Europy. Spójrzmy na mapę rozkładu ośrodków barycznych. Dowiemy się dlaczego załamanie pogody na południu będzie silne.
Na powyższej mapie na czerwono oznaczyłem niż, który obecnie pogłębia się nad wodami Morza Czarnego. Niż ten jest bardzo aktywny i zasobny w wilgoć. Niósł będzie burze, lokalnie o charakterze nawałnic, a także intensywne opady deszczu. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie umiejscowienie zaznaczonego na żółto wyżu. W kolejnych dniach będzie on blokował dalszą wędrówkę niżu na wschód i północny wschód. Dlatego też niż będzie przez kilkadziesiąt godzin stacjonował w okolicach północnych Włoch oraz Bałkanów. Doprowadzi to do bardzo niebezpiecznej sytuacji pogodowej w regionie. Sprawdź również: Wiemy kiedy pierwszy upał w tym roku możliwy jest w Polsce
Burze, nawałnice i ulewy. Śnieżyca w Alpach
W związku z dużą zawartością wilgoci niż przyniesie w regionie intensywne opady. Będą to zarówno opady konwekcyjne, pochodzenia burzowego, jak i wielkoskalowe, trwające wiele godzin ulewy. W Alpach spodziewamy się silnej śnieżycy. Tak wygląda prognoza opadów na środę po południu dla opisywanego regionu.
Obszar całego Półwyspu Apenińskiego oraz znaczna część Bałkanów pokryte jest opadami. W większości przypadków są to burze, które lokalnie mogą dziś i jutro przybierać formę nawałnic. Możliwe będzie występowanie superkomórek burzowych niosących duży grad i nawalne opady deszczu. Prócz burz modele widzą bardzo wydajne opadowo ulewy. Na północy omawianego regionu, w Alpach spadnie śnieg. Przyrost pokrywy śnieżnej we „włoskich” Alpach to nawet kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Poniżej prognoza sumy opadowej dla regionu na najbliższe doby.
Widzimy tutaj, że poczynając od środowego popołudnia w regionie spodziewamy się bardzo intensywnych opadów. Do niedzieli na północy Włoch i północnym zachodzie Bałkanów spadnie nawet ponad 200 mm opady na metr kwadratowy. Lokalnie, w przypadku przejścia wysokoopadowych burz sumy te mogą być jeszcze większe. Bardzo duże sumy opadowe prognozowane są wzdłuż całego wybrzeża bałkańskiego. Tutaj z pewnością największy wpływ będą miały na to burze, które lokalnie przynosiły będą nawalne wręcz opady deszczu. W regionie bardzo prawdopodobne są lokalne powodzie błyskawiczne.
Załamanie pogody dotrze również do Polski
Obecnie znajdujemy się w obszarze podwyższonego ciśnienia. Wyż z północnego wschodu powoduje, że w regionie nie występują opady. Front atmosferyczny został „zablokowany” nad terytorium Niemiec. Sytuacja ta zmieni się w drugiej części weekendu. Wtedy to do Polski z południa dotrą niże baryczne. Dużo o tym napisał dziś Arek w dziale z pogodą dla Polski. Tutaj dodam, że od niedzieli do połowy przyszłego tygodnia czekają nas burze i lokalnie intensywne opady deszczu. Suma opadów oczywiście nie będzie tak duża jak na południu.
Widać, że najwięcej burz i opadów czeka nas w zachodniej i południowej Polsce. Tutaj załamanie pogody przyniesie nawet 40-50 mm opadu na metr kwadratowy. Powodzie oczywiście nam nie grożą, jednak pogoda w przyszłym tygodniu zmieni się zdecydowanie. Dobrą wiadomością jest, że wraz z niżami z południa dotrą do nas jeszcze cieplejsze masy powietrza. W kraju z każdym dniem robiło będzie się coraz cieplej.