Załamanie pogody w Polsce i regionie. Niszczące nawałnice i wiatr >100 km/h. Niespotykana pogoda

Przed nami dość ciekawe kilkadziesiąt godzin w pogodzie. Podczas gdy burze, nawałnice, czy front nie są niczym zaskakującym w końcówce lipca, tak już głęboki niż przynoszący wichurę w regionie jest zjawiskiem niespodziewanym. W dzisiejszym wpisie prześledzimy co wydarzy się w pogodzie w najbliższych kilkudziesięciu godzinach, ponieważ działo będzie naprawdę dużo. Zapraszam na prognozę pogody na najbliższy okres dla Polski i regionu.

Załamanie pogody w niedzielę nad Polską

Zacznijmy od tego, co działo będzie się w niedzielę nad Polską. Aby wiedzieć co będzie przyczyną niedzielnego załamanie pogody spójrzmy na sytuację synoptyczną dla regionu na 28 lipca 2024.

Załamanie pogody w regionie. Sytuacja synoptyczna
Front atmosferyczny przyniesie załamanie pogody w regionie

Widzimy, że nad Republikami Bałtyckimi znajduje się obecnie centrum niżu. Ośrodek ten w najbliższym czasie niespodziewanie się pogłębi przynosząc załamanie pogody i bardzo silne jak na lipiec wichury na wschód od kraju. Jednak zanim to nastąpi, to obserwujemy potężny system frontów atmosferycznych związanych z tym niżem. Chłodny obszar systemu frontów przemieszcza się w niedzielę nad Polską. Do południa front powinien uaktywnić się na wschodzie kraju przynosząc burze i nawałnice, o czym teraz napiszę.

Front przyniesie silne burze na wschodzie

Patrzę w nadlubelskie niebo o poranku i jakoś nie bardzo widzę, by kolejne godziny przyniosły silne nawałnice na wschodzie kraju. Niebo zasnute jest szarymi chmurami i pada słaby, ciągły deszcz (piszę to o 6.40 rano). Tak wygląda obecna sytuacja na radarze opadów z portalu Awiacja IMGW.

Sporo opadów i burze nad Polską od rana
Sporo opadów od rana nad Polską. Źródło: Awiacja IMGW

Najintensywniej od rana pada na południowym zachodzie, północnym zachodzie i północnym wschodzie kraju. Gdzieniegdzie chmury wypiętrzają się na tyle wysoko, by wygenerować pojedyncze wyładowania atmosferyczne. Tak, jak wspominałem. Na ten moment niewiele wskazuje na to, by załamanie pogody nad Polską przebiegać miałoby dziś w bardzo dynamiczny sposób. Jednak wszelkie prognozy mówiąc co innego. Otóż około południa front atmosferyczny (z rana na zachodzie Polski) uaktywni się na wysokości pasa Białystok – Łódź – Katowice. Zaczną powstawać tu burze.

Wczesnym popołudniem na omawianym obszarze kraju możliwe jest wystąpienie kilku superkomórek burzowych. Burze przynosić mogą nawalne opady deszczu, grad oraz silne, lokalnie niszczące porywy wiatru. Poniżej mapa ostrzeżeń przed burzami dla Polski na niedzielę, wydana przez Polskich Łowców Burz.

Ostrzeżenia przed burzami wydane przez Polskich Łowców Burz
Załamanie pogody w Polsce. Ostrzeżenia przed burzami. Źródło: Polscy Łowcy Burz

Widzimy, że najsilnijszych zjawisk burzowych spodziewać dziś musimy się w Polsce południowo wschodniej oraz częściowo na południu i wschodzie kraju. Prawdopodobnie, według prognoz burze po południu dość szybko zorganizują się w układ wielokomórkowy. Możliwe jest powstanie nawet linii szkwału z wiatrem o sile ponad 100 km/h.

Załamanie pogody w Polsce w niedzielę. Od poniedziałku spokojniej

Powyżej animacja prognoz opadów na niedzielę plus na kolejne dni. Jak widzimy, europejski model ECMWF widzi dziś nieco inny scenariusz pogodowy. Burze powstać miałyby na wschodzie, a najgroźniejsze zjawiska burzowe występowałyby już poza granicami naszego kraju, przede wszystkim na Ukrainie. Tak czy inaczej, nastawmy się, że dziś, we wschodniej połowie kraju załamanie pogody może przebiegać w sposób dość gwałtowny.

Niespotykane w lipcu załamanie pogody blisko Polski

Na koniec dzisiejszej prognozy mam dla Was ciekawostkę. Otóż blisko Polski dojdzie do bardzo niespotykanego, zwłaszcza w lipcu scenariusza pogodowego. Na początku wpisu wspomniałem o niżu, który umacnia się nad Republikami Bałtyckimi.

Załamanie pogody i silna wichura blisko Polski
Załamanie pogody i silna wichura blisko Polski

Powyżej mapa z prognozą wiatru na poniedziałkowy poranek. Widzimy, że bardzo blisko Polski wystąpi bardzo silna wichura. Siła wiatru przekraczać może 100 km/h. Wiatr o takiej sile, niezwiązany z burzami występuje w naszej części Europy w lecie niezwykle rzadko. Wszystko dlatego, że ciśnienie w centrum niżu spadnie nawet w okolice 990 hPa. W kontraście z wyżami, które obejmą od poniedziałku centrum Europy, w tym Polskę niż przynosi dużą różnicę ciśnienia na dość małym obszarze. Stąd to niespodziewane załamanie pogody i wichura całkiem blisko naszych wschodnich granic.

Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie