Niestety, nie mam dla Was dobrych wieści pogodowych. Jedyną pozytywną wiadomością są w miarę wysokie temperatury powietrza. Poza tym czeka nas załamanie pogody. W kraju pojawi się bardzo silny wiatr. Praktycznie wszędzie padał będzie deszcz. Blisko granic Polski pojawią się ulewy.
Czym spowodowane jest załamanie pogody w regionie?
Odpowiedź wcale nie jest tak oczywista jak mogłoby się wydawać. Mamy jesień, więc naturalnym skojarzeniem jest cyrkulacja atlantycka i załamanie pogody nadciągające z zachodu. Nic z tych rzeczy. Na wschód od Polski pogłębia ośrodek niskiego ciśnienia.
Niż będzie dość głęboki biorąc pod uwagę jego umiejscowienie nad kontynentem. W poniedziałek ciśnienie w centrum niżu spadnie w okolice 980 hPa. Całkiem blisko Europy Centralnej (na granicy Francji i Niemiec) rozbuduje się wyż. Między tymi ośrodkami dojdzie do całkiem znacznej różnicy ciśnienia. Tam gdzie zwiększony gradient baryczny, zawsze pojawia się silny wiatr. Tak będzie i tym razem. Załamanie pogody w regionie przyniesie silne porywy wiatru. I od tego prognozę na najbliższe dni zacznijmy.
Bardzo silny wiatr w Polsce i regionie
O tym, że wichura uderza w Europę pisałem już wczoraj. Kolejne aktualizacje modeli potwierdzają scenariusz, że silny wiatr pojawi się również w naszym regionie. Mocniej wiało będzie już dziś. Siła wiatru na nizinach w niedzielę to 60-70 km/h. To jest już wiatr nieprzyjemny, obniżający temperaturę odczuwalną. Jednak załamanie pogody nadejdzie dopiero w poniedziałek.
W poniedziałek 3 października wiatr nad Polską może osiągać 80-90 km/h. Mówimy tu o porywach wiatru na nizinach. W górach i na obszarach podgórskich spokojnie wiać będzie z prędkością dochodzącą do 100 km/h. Przed nami bardzo wietrzna doba, a nawet dwie doby. Silny wiatr obecny będzie w Polsce również we wtorek, choć według prognoz strefa silnego wiatru powoli wycofywać zacznie się na wschód.
Ulewy blisko Polski. W kraju również dużo deszczu
Nadchodzące załamanie pogody to nie tylko bardzo silny wiatr. Głęboki niż ze wschodu przyczyni się do intensywnych opadów deszczu. Szczególnie silne ulewy pojawia się na wschód od Polski.
Spójrzmy na powyższą mapę. Przedstawia ona sumy opadowe za najbliższe dni dla Europy. Bardzo dużo deszczu spadnie na wschód od Polski. Głęboki niż przyniesie bardzo intensywne ulewy choćby na terytorium Białorusi. Na wschodzie kraju spaść może nawet 150 mm opady na metr kwadratowy w przeciągu przyszłych kilkudziesięciu godzin. W Polsce deszcz nie będzie padał tak intensywnie. Zarówno dziś, jak i jutro czeka nas dużo opadów o charakterze przelotnym. Lokalnie padać będzie dość mocno, ale ulewy takie jak ta na wschód od kraju w najbliższych dniach nam nie grożą. Widać więc, że załamanie pogody związane z głębokim niżem najbardziej dotknie naszych wschodnich sąsiadów. W Polsce objawi się przede wszystkim dość silnym wiatrem. Plusem jest napływ cieplejszych mas powietrza z południa. Najbliższe doby w kraju będą jak na październik dość ciepłe.