Burzowy dzień dobiega stopniowo końca. Pas chmur burzowych rozciąga się od województwa pomorskiego aż po woj. małopolskie. Główna aktywność burzowa już jednak za nami, burze już w większości wygasły. Przypadek trąby niezwiązanej z mezocyklonem wystąpił w Odolanowie (woj. wielkopolskie) i zalążek trąby powietrznej w miejscowości Racibórz (woj. śląskie), najprawdopodobniej kolejny lejek kondensacyjny pojawił się w miejscowości Koźle (Wielkopolska).
Piątkowe burze tworzyły się w chłodnej masie za frontem okluzji. Pomiędzy dolną a środkową troposferą występował stromy gradient temperatury, co skutkowało występowaniem niestabilności powietrza. Główna aktywność burzowa przypadła na godziny popołudniowe, gdy modele wskazywały na możliwość wystąpienia silnych stref zbieżności wiatru w dolnych dwóch kilometrach troposfery. Dodatkowo w środkowych warstwach troposfery pojawiło się pole dodatniej wirowości cyklonalnej.
Wpływ na pogodę ma dziś niż znad Skandynawii o imieniu „YUKON” i płytkim wtórnym niżem znad Pomorza Zachodniego. Strefa frontu okluzji w drugiej części dnia dotarła do dzielnic wschodnich, ulegając frontolizie. Dodatkowo znad Niemiec nasuwa się kolejny front atmosferyczny o charakterze chłodnym.
Analiza synoptyczna DWD na dzień 10.05.2019 r. godzina 12 UTC
Konwekcja wraz z opadami i burzami doskonale widoczna jest jest jeszcze na dziennych zdjęciach satelitarnych
Dane radarowe z polskiej sieci POLRAD IMGW-PIB na dzień 10.05.2019 r. godzina 18:50 czasu lokalnego
Piątkowe burze formowały się w warunkach małego przepływu mas powietrza i niewielkich pionowych uskoków wiatru w warstwie 0-6 km. Przybierały głównie postać pojedynczych komórek burzowych i słabo zorganizowanych struktur wielokomórkowych. W czasie przechodzenia burz odnotowano opady drobnego gradu o średnicy od 0,5 cm do 1,5 cm, jak i też punktowe ulewne opady deszczu, których akumulacja mogła sięgnąć od 5 mm do 15 mm. Miejscami obserwowana była na detektorach wyładowań większa aktywność elektryczna. Niestety niezbyt gęsta sieć pomiarowa IMGW-PIB nie oddaje w pełni wymiarowego obrazu opadów konwekcyjnych, mając na uwadze, że są mocno punktowo i nie zawsze przechodzą nad stacją. W tej sytuacji niejednokrotnie zdecydowanie lepiej posługiwać się danymi z polskiej sieci POLRAD, której zasięg obejmuje niemal całą Polskę, ale są nieco mniej precyzyjne.
Dane z detekcji wyładowań z ostatnich 120 minut, jak widać burze w większości wygasły. Pojedyncze wyładowania oznaczone na biało, czyli najnowsze odnotowano na Ziemi Łódzkiej i Pomorzu. Zjawiska konwekcyjne zanikną do pierwszej części nocy w całości.
Burze zanotowano dziś w dość szerokim pasie od Pomorza po Małopolskę, jednak to głównie na zachodzie była największa aktywność burzowa
Zalążki trąb powietrznych pojawiły dziś w Polsce, jak i też trąba lądowa, tak opisywaliśmy sytuacje w porannej prognozie
Mając na uwadze większe przyspieszanie prądów wstępujących w korelacji z dolno-troposferycznymi zbieżnościami wiatru, istnieją pewne szanse na rozwój zalążków trąb lądowych, a być może nawet pojedynczego przypadku w pełni wykształconej, choć słabej i krótkotrwałej trąby lądowej na obszarze Polski w piątek. Pełna treść prognozy tu
Trąba lądowa z Wielkopolski (kadr z filmu)
Film nagrany przez Łukasza Rosiaka ukazujący trąbę niezwiązaną z mezocyklonem
Lejek kondensacyjny z miejscowości Racibórz
Burza gradowa ze Środy Wielkopolskiej
Jutro nad Polską pojawią się kolejne burze, o czym piszemy w prognozie weekendowej
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC