Burze gradowe występują dziś w naszej części Europy. Dominuje konwekcja za głównym frontem chłodnym, gdzie to rozwijają się w polarnomorskiej o chwiejnej równowadze termodynamicznej.
Dziś jesteśmy już w strumieniu znacznie zimniejszego powietrza pochodzenia polarnego, które płynie do nas znad Atlantyku Północnego. Są dogodne warunki do rozwoju burz, które wykazują się sporą aktywnością elektryczną. Jeszcze wczoraj w naszej części Europy panował dzień upalny na zachodzie, gdzie w Słubicach przed nadejściem chłodnego frontu atmosferycznego zmierzono 30,9°C. Na skutek adwekcji chłodnej masy nad cieplejsze podłoże, są dogodne warunki do rozwoju aktywnych burz adwekcyjnych w naszej części Starego Kontynentu. Tylko początkowo grzmiało na północnym wschodzie w zasięgu odsuwającego się frontu chłodnego.
Konwekcja dziś nad Polską ma przeważnie charakter wewnątrzmasowy. Dlatego formują się liczne chmury kłębiasto-deszczowe typu cumulonimbus. Na ogół są to pojedyncze komórki, miejscami łączące się w klastry wielokomórkowe. Nisko położona izoterma zero stopni, sprzyja w wielu miejscach opadom drobnego gradu o średnicy nie przekraczającej na ogół 1-2 cm. Spora różnica ciśnienia sprzyja występowaniu silnego wiatru w naszej części Europy z przewagą kierunków zachodnich.
Lokalnie dziś opady gradu są na tyle obfite, że krajobrazy są jak w zimie. Gdzieniegdzie powodują one również szkody na polach uprawnych. Szczególnie silne opady gradu o średnicy do 1-2 cm odnotowano dziś na Ziemi Lubuskiej i Kujawach.
Największa aktywność elektryczna jest dziś obserwowana szczególnie na zachodzie, częściowo w centrum i na północnym zachodzie Polski, gdzie chwiejność termodynamiczna okazuje się największa. W burzach porywy wiatru mogą sięgać nawet 50-75 km/h, lokalnie towarzyszą im również intensywne opady pochodzenia konwekcyjnego.
Burze za głównym frontem są aktywne w wielu regionach
Stopniowy zanik aktywnych burz wewnątrzmasowych, które rozwijają się za głównym frontem będzie obserwowany w godzinach późno wieczornych i nocnych, kiedy osłabnie i ustanie dzienna operacja słoneczna. Dziś zaobserwowano lokalnie u podstawy chmur Cb zalążki trąb powietrznych, które były na szczęście krótkotrwałe.
Przeczytaj też: „Kropla chłodu nad Polską”
Wyładowania atmosferyczne zanotowane w minionych 120 minutach przez profesjonalne detektory Blitz na obszarze Polski i krajach przyległych
Z prognoz numerycznych wynika, że to nie koniec burz w chłodniejszym strumieniu powietrza polarnomorskiego, gdyż prognozy numeryczne wskazują, iż już jutro w pierwszej części dnia zaczną rozwijać się chmury kłębiaste. Największe prawdopodobieństwo burz będzie na północy, wschodzie i północnym wschodzie. Wysokość opadów przeważnie nie przekroczy 5-25 mm, a nisko położona izoterma zero stopni, sprzyjać ma opadom gradu o średnicy, która nie powinna przekroczy 1-2 cm. Porywy wiatru w burzach nie będą większe niż 50-70 km/h. Szczyt aktywności burzowej przypadnie na drugą część dnia, kiedy to chwiejność i procesy wspomagające konwekcje okażą się najsilniejsze.
Zobacz też: Wiemy kiedy wysokie temperatury wrócą do Polski
Wstępna prognoza burzowa na 28 czerwca 2023 według IMGW-PIB dla Polski
Fanipogody.pl