Mamy godziny wczesno poranne, a przez kraj już przetaczają się silne burze. Układ MCS, który przez noc szaleje nad Polską jest obecnie na Kujawach, choć wyraźnie traci na sile. Burze i nawałnice pojawią się również w czwartek nad Polską. Zapraszam na prognozę konwekcyjną na dzisiejszy dzień.
Silne burze przeszły w nocy nad krajem
Wczoraj po południu i wieczorem informowaliśmy o tym, że silny układ MCS z dużym prawdopodobieństwem wkroczy do Polski z Czech. Scenariusz ten sprawdził się idealnie. W pierwszej części nocy z środy na czwartek silne, lokalnie bardzo silne burze pojawiły się na Dolnym Śląsku.
Sytuacja na tym etapie nocy wyglądała niezwykle groźnie. Burze w formie MCS przybierać zaczynała formę liniową w postaci łuku. Wszyscy pamiętamy jak tragicznie w skutkach było niszczące derecho, które 11 sierpnia 2017 uderzyło w kraj. Przez pewien czas burza i jej trajektoria przynosiła wspomnienia z tamtej dramatycznej nocy. Szczęśliwie warunki wiatrowe nie były ostatniej nocy tak „doskonałe” jak pamiętnej nocy. W związku z tym układ MCS w drugiej części nocy ulegać zaczął dezorganizacji. Obecnie burze te znajdują się na Kujawach. Są nadal aktywne elektrycznie oraz przynoszą ulewne opady deszczu. Mieszkańców północy Kujaw oraz pomorskiego zachęcam do wypatrywania czoła tego układu. Z pewnością na jego przedzie występuje wspaniała, fotogeniczna chmura szelfowa.
Burze w czwartek 30 czerwca nad Polską
Również dzisiejszy dzień, a przede wszystkim wieczór i noc przyniosą silne burze nad Polską. Po raz kolejny bardzo prawdopodobne jest, że przez Polskę przetoczy się układ wielokomórkowy w formie MCS. O tym, że od rana grzmi na Kujawach (a za godzinę na Pomorzu) pisałem powyżej. Teraz sprawdźmy co wydarzy się w pogodzie nad Polską podczas najbliższej doby.
Powyżej mapa ostrzeżeń przed burzami wydana przez Polskich Łowców Burz. Widać, że najbardziej zagrożone jest południe kraju oraz pas centralny od Śląska przez łódzkie, Kujawy i Pomorze. Wciąż niepewna jest sytuacja burzowa w drugiej części doby dla północy kraju. Wszystko zależy od tego, jak szybko ustąpi tam zachmurzenie z przechodzącego obecnie układu MCS. Front atmosferyczny nieco wycofał się dziś na zachód. Pozwoliło na ponowny napływ gorących, wilgotnych, zwrotnikowych mas powietrza do kraju. W centrum i na wschodzie panował będzie ekstremalny upał. W związku z tym energia dostępna drogą konwekcji sięgać będzie 2500 J/kg. To wartości, które notowane są choćby w USA. Również wilgotność będzie na bardzo wysokim poziomie (parametr PW do 50mm). Słabsze będą jednak warunki kinematyczne (DLS zaledwie do 15-17 m/s). To właśnie słabszej kinematyce zawdzięczamy, że nie muszę ostrzegać Was przed niszczącymi nawałnicami, a jedynie silnym burzami.
IMGW ostrzega przed groźną pogodą
Przed burzami w czwartek ostrzega również IMGW. Podczas gdy pas centralny Polski, gdzie burze mogą być dziś najsilniejsze pokrywa się z prognozą PŁB, tak synoptycy IMGW wydali ostrzeżenie dla całego obszaru Polski. Mapa ostrzeżeń uwzględnia również regiony wschodnie i zachodnie Polski.
Burze dziś rozwijać zaczną się na południu kraju wczesnym popołudniem. Podobnie jak wczoraj, największym zagrożeniem będą ulewne, lokalnie nawalne opady deszczu. To jak silne ulewy potrafią przynosić burze z ostatnich dni pokazują zdarzenia choćby z ostatniej doby ze Śląska, gdzie wiele miast zostało całkowicie sparaliżowanych przez zalegającą na ulicach wodę. Dzisiejsze, popołudniowe burze będą równie wydajne opadowo. W godzinach wieczornych i nocnych burze pojawią się również w centrum kraju. Prawdopodobne jest powstanie większego układu (nawet w formie MCS) i jego wędrówka na północ z odchyleniem na północny wschód. Oczywiście bliżej godzin popołudniowych sprawdzimy aktualną sytuację konwekcyjną i damy znać we wpisie. Tymczasem uważajcie zarówno na upał (wschodnia połowa kraju), jak i burze, które lokalnie będą dziś naprawdę silne.